Polityka obronna
Człowiek Trumpa w Polsce – symboliczne spotkania z prezydentami Dudą i Trzaskowskim
W czwartkowe popołudnie do Polski przyjeżdża Ryan D. McCarthy – były sekretarz Sił Lądowych Stanów Zjednoczonych, który pełnił swoją funkcję w trakcie kadencji Donalda Trumpa. Towarzyszą mu emerytowani generałowie James McConville i Edward Daly, a w planach mają spotkania z najważniejszymi polskimi politykami: prezydentem Andrzejem Dudą oraz prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Informację podał portal Onet.pl
Wizyta Ryana McCarthy’ego i towarzyszących mu generałów w Polsce nie jest przypadkowa. Wzmacnianie współpracy polsko-amerykańskiej w obszarze obronności stało się priorytetem w ostatnich latach, zwłaszcza w kontekście napiętej sytuacji międzynarodowej związanej z agresją Rosji na Ukrainę.
Polska od lat jest jednym z najbliższych sojuszników Stanów Zjednoczonych w NATO i jedną z najważniejszych krajów w regionie Europy Wschodniej, który odgrywa rolę w polityce bezpieczeństwa USA. W wyniku trwającej wojny w Ukrainie wzrosło znaczenie flanki wschodniej Sojuszu Północnoatlantyckiego, a Polska nie tylko intensywnie wspiera Ukrainę, ale także stale rozwija swoją współpracę obronną z USA, będąc jednym z nielicznych państw NATO, które przeznacza więcej niż wymagane 2% PKB na obronność.
Spotkania McCarthy’ego z prezydentem Andrzejem Dudą oraz prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim mają także wymiar symboliczny. Prezydent Duda, jako zwolennik zacieśniania relacji z USA, od lat popiera umacnianie współpracy wojskowej i politycznej między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
Czytaj też
Spotkania z dwoma głównymi liderami – prezydentem Polski oraz prezydentem stolicy i być może kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta – mogą także świadczyć o szerokim zakresie rozmów, które obejmują zarówno aspekty wojskowe, jak i cywilne.
Ryan McCarthy to doświadczony urzędnik i wojskowy, który przez lata pełnił strategiczne role w sektorze obronnym USA. W trakcie prezydentury Donalda Trumpa piastował stanowisko sekretarza Sił Lądowych USA, będąc odpowiedzialnym za 1,4 miliona żołnierzy służących w armii lądowej. Jego zadania obejmowały koordynację działań bojowych oraz administracyjnych związanych z wojskami lądowymi, co czyniło go jedną z kluczowych postaci w strukturze amerykańskich sił zbrojnych.
$
Przed objęciem stanowiska sekretarza Sił Lądowych USA, służył w amerykańskiej armii, m.in. w Afganistanie. Po zakończeniu służby w armii dołączył do globalnego koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin, gdzie zajmował się między innymi programem myśliwców F-35. Jego doświadczenie w sektorze obronnym oraz znajomość współczesnych technologii wojskowych uczyniły go jednym z najbardziej zaufanych współpracowników Trumpa w kwestiach militarnych.
gregoz68
Niepodległość a Suwerenność. Listopadowy wieczór 1806 roku...