Reklama
  • Wiadomości

Andrzej Dera chwali relacje prezydent-MON

Andrzej Dera ocenia poziom kontaktów i uzgodnień prezydenta Andrzeja Dudy z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem jako bardzo wysoki. Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP określił ministra Błaszczaka mianem „polityka koncyliacyjnego”.

Fot. Marcin Białek/Wikimedia, CC BY 3.0
Fot. Marcin Białek/Wikimedia, CC BY 3.0

W poniedziałkowym wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" prezydent Andrzej Duda opowiedział się za wzmocnieniem roli prezydenta w państwie. Według jego opinii jeśli głowa państwa ma mieć wpływ na politykę zagraniczną czy obronność, większość rządowa powinna uzgadniać z nią kandydatów na szefa MON i MSZ.

Dera przypominał też, że to prezydent powołuje rząd. Dopytywany, czy pamięta, by w ostatnich latach prezydenci odmówili powołania jakiegoś ministra, Dera stwierdził, że nie zna kulisów wszystkich powołań, ale spodziewa się, że każdy prezydent "ma na sumieniu takie osoby, które nie zostały powołane, bo był brak akceptacji przez poprzednich prezydentów".

Pytany, czy prezydent będzie oczekiwał, by kandydatury na szefów MON i MSZ były z nim uzgadniane, Dera odpowiedział, że to dzieje się z uwagi na zapisy w konstytucji, według których sprawy zagraniczne i obrony narodowej są w prerogatywach prezydenta.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama