Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Plasan SandCat 4x4 czyli Szop – nowy samochód Żandarmerii Wojskowej

Podczas MSPO 2015 zaprezentowano Szopa, czyli nowy lekko opancerzony samochód Żandarmerii Wojskowej. Jest nim izraelski pojazd Plasan SandCat 4x4 wybrany w ramach przetargu SILO. W ramach wartej 24,75 mln złotych umowy Izraelczycy w kooperacji z polską firmą Zeszuta mają dostarczyć do końca roku czternaście pojazdów tego typu w czterech podstawowych odmianach. 

Podczas MSPO 2015 zaprezentowano nowy lekko opancerzony samochód Żandarmerii Wojskowej, któremu nadano nazwę Szop. Jest nim izraelski pojazd Plasan SandCat 4x4 wybrany w ramach przetargu SILO (samochód interwencyjny lekko opancerzony). W ramach wartej 24,75 mln złotych Żandarmeria Wojskowa ma otrzymać do końca roku czternaście pojazdów tego typu w czterech podstawowych odmianach: interwencyjnej (dziewięć sztuk w tym dwie z rampą szturmową), dowódczo-koordynacyjnej (pojedynczy egzemplarz), ewakuacji medycznej (trzy sztuki) i ewakuacji VIP (jeden samochód). Wszystkie samochody będą nosiły jednolity czarny kamuflaż. Po 2018 roku Żandarmeria Wojskowa będzie rozważać pozyskanie kolejnych pojazdów.  

Samochody SandCat 4x4 bazują na skróconym podwoziu cywilnego Forda F350, wyposażone są w 6-litrowy silnik diesla i napęd 4x4. Samochód jest pięciodrzwiowy i może przewozić do ośmiu w pełni wyekwipowanych żołnierzy. Ma zapewniać osłonę klasy B6 i być wyposażony w trójwarstwowy pancerz SMART wykonany z kompozytów ceramiczno-metalowych.

W przetargu pojazd oferowany był w kooperacji z Izraelczykami przez polską firmę Zeszuta, właśnie to przedsiębiorstwo będzie odpowiedzialne za dostosowanie pojazdów SandCat 4x4 do wymagań przyszłego użytkownika. Prace w zależności od wersji mają objąć  m.in. montaż masztu obserwacyjnego, platformy szturmowej, sygnalizacji, niezależnego systemu ogrzewania, kamer zewnętrznych oraz systemu namierzania kierunku padania strzałów.  

Czytaj więcej: Defence24.pl przygotowało kompleksową relację z salonu MSPO 2015.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (20)

  1. kobuz

    @patriota. Mnie ciekawy dlaczego Żandarmeria Wojskowa zamówiła pojazdy w kolorze czarnym...... Te pojazdy nie sa z mysla zaangazowania na polu bitwy (w terenie), lecz do interwencji typowo policyjnych (zandarmeria wojskowa-MP. Military Police). Tak wiec kolor kamuflazu jest nie istotny. Rowniez cena pojazdu jest ok. Zaden z tych przez Ciebie wymienionych pojazdow nie spelnia warunkow stawianych przez kupujacego (chociazby ilosc przewozonych zolnierzy z pelnym ekwipunkiem). Ponadto cena zakupu orientuje sie do juz wyposazonych pojazdow, co wyraznie jest w artykule wyszczegolnione. Tak wiec, gdzie lezy problem?. Wieczne marudzenie i stekanie jest typowe dla Polakow .....

    1. Marek.

      Te wozy bojowe w kolorze akurat czarnym zamawiały do tej pory jedynie jednostki antyterrorystyczne SWAT'u Policji różnych zaawansowanych krajów zachodnich. Być może Żandarmeria WP chce się "wyprofilować" jako jednostka antyterrorystyczna --- i do tego celu używać tych wozów ?

    2. Grzegorz

      przepraszam ale Izrael słynie z tego że pisze w specyfikacji 10 osób z ekwipunkiem a w praktyce mieści max 5 w gatkach... np. merkava

  2. qaw

    Blisko 1, 8 mln PLN za sztukę... Złote klamki, brylantowe szyby czy sielanka dla decydujących o zwycięstwie w przetargu?...

  3. mc

    Mam pytanie: jaka jest prędkość wznoszenia tego samochodu, bo za te pieniądze powinien latać !

    1. Miecio

      Lata, pływa, jest jednocześnie swoim przekrojem, będzie odpalać pociski manewrujące, i już!

    2. Marek.

      Pokonuje on procent wznoszenia do 60 % (o ile jest dostateczna przyczepność w terenie), i za te (absolutnie nie specjalnie duże!!!) pieniądze, są to jak najbardziej przyzwoite osiągi, nie mówiąc już i o tym, iż wypełnia ten bardzo przyzwoicie opancerzony wóz (pancerz ceramiczno-kompozytowy, a nie jedynie zwykła stał zbrojeniowa model "T-55" anno domini 1962) wszelkie, często bardzo "wyśrubowane" wymagania zespołów SWAT najbardziej zaawansowanych krajów zachodnich, a w tym i państw Paktu NATO, ---- mój Ty uroczy "sceptyku".......

    3. płatnik

      Albo zmienić nazwą na shop(!) pracz, bo nie pojazd miał odlecieć, ale ciężka kasa.

  4. qwerty

    Kolor czarny jest niepraktyczny. Najbardziej się nagrzewa, potrzeba więcej paliwa do chłodzenia.

    1. Marek.

      Ten akurat (czarny) kolor wybrała Żandarmeria. Dlaczego -- nie wiem. Armia izraelska używa ich w kolorze zielonym, policja izraelska, w kolorze białym. Natomiast, jednostki policji SWAT'u kilku zaawansowanych krajów zachodniej Europy --- to faktycznie, wybrały ten opancerzony wóz bojowy w kolorze czarnym. Tym, że kolor czarny wywołuje co nieco większe "przegrzewanie się" ---- to akurat tym to bym się tak bardzo nie przejmował.... Wóz ten jest m.in. wyposażony w silny agregat klimatyzacji ---- a Polska, to wciąż jeszcze nie Afryka, ani nie Bliski Wschód ---- tak więc, te parę ekstra kropli oleju napędowego, aby napędzać tę klimę, to na to akurat to Żandarmerię WP będzie stać.......

  5. Ja

    Gdyby było trochę więcej czasu, chętnych do zaoferowania byłoby znacznie więcej. A tak zgłosił się jeden straceniec ale za to z układami. Dziwna sprawa.

    1. Marek.

      Do "Ja": ---- Odpuściłym sobie te twoje teorie spiskowe, i te twoje "teorie konspiracji" o jakichś tam rzekomych, mitycznych "układach". Armia Polska kupiła te wozy bojowe po prostu, i jedynie dlatego, że w tym czasie, dla tych konkretnych zadań policyjno/żandarmeryjnych, za te konkretnie pieniądze ---- to były wtedy po prostu najlepsze dostępne pojazdy.

  6. GN

    Panowie z ŻW kupili już raz pojazdy po 700 tyś. zł sztuka, które po 3 latach sprzedają po 35 tyś. zł. Chętnych tłum! Słyszałem, że w tamtej sprawie byli w kropce czy przesłuchiwać się samodzielnie czy poprosić o "pomoc prawną". Tym razem będzie podobnie?

    1. Marek

      .... Tym razem NIE będzie podobnie. Tamten pojazd to był szmelc ---- tez zaś jest bardzo dobrym wozem bojowym, sprawdzonym w warunkach bojowych, i używanym przez armie i policje krajów NATO, i nie tylko.......

  7. Leśnik

    25 mln zł za 14 pojazdów? Dużo to czy mało? 1,8 mln za sztukę... Podstawowa wersja Rosomaka to wg wikipedii 5 mln.

    1. Marek.

      Tak, z tym, że ta "podstawowa" wersja Rosomaka praktycznie nie istnieje. A odpowiednio uzbrojony Rosomak, poprzednio z wierzą HFIST z działkiem 30 mm i rkm'em 7,62 mm, i z opancerzoną "dokładką" z dwoma pociskami Rafaela SPIKE-LR (obecny ich max.zasięg 5 km), i z dodatkowym pancerzem tegoż Rafaela (wersja używana w Afganistanie, wytrzumująca ostrzał rosyjskich CKM'ów 14,5 mm z amunicji przeciwpancernej), lub ta najnowsza wersja ze stabilizowaną wierzą bezzałogową Huty Stalowa Wola, a oprócz tego uzbrojony dokładnie tak samo ---- to cena TAKIEGO Rosomaka to już raczej 10 milionów PLN za sztukę. Pojazdy te -- Rosomak, i SandCat -- są zupełnie inne, służą innym celom wojskowym, i są nieporównywalne....

  8. alex

    A co z hawkei? Tyle szumu i doopa. Australijczycy obiecali wesprzeć nasz przemysł stoczniowy oraz pomoc przy budowie satelitów. A co obiecali izraelici ?

    1. Marek.

      "Alex'sie": ---- pisze, i mówi się, NIE: "izraelici" bo to zarówno "bibilijne", jak i przy okazji obraźliwe, A: Izraelczycy. A odnośnie obietnic kontr-inwestycji, to Izraelczycy z firmy Plasan NIC nie musieli w zamian obiecywać, bo po prostu kwota 24,75 milionów złotych jest zbyt małą kwotą, na jakiekolwiek rozważania dotyczące kontr-inwestycji. Po prostu Armia Polska (w tym wypadku Żandarmeria) wybrała najlepszy wóz bojowy dostępny za te akurat pieniądze....... I to tyle.

  9. o lol

    1. lekko to oni mają chyba nie równo pod sufitem a nie lekko opancerzony, można to to z łatwością przestrzelić na łączeniu szyby i pancerza niejako pod kątem - co to za bzdurna konstrukcja! Kto to projektował. 2. serio w PL nie można zaprojektować takiego auta za 50% ceny, nie wierze. 3. a to v8 tez rozumiem od forda? = prosty przegląd sprawnego/nowego mondeo w ASO 8k pln, to ile i co za to? ktoś chyba zapominał przysłowia ile warty jest Ford...

    1. Marek.

      "lol"-ku, to może raczej TY nie masz równo pod sufitem. Kilka najbardziej zaawansowanych krajów zachodnich, ich odziały SWAT wybrały WŁAŚNIE TEN wóz. Oddziały antyterrorystyczne między innymi np. Policji Szwedzkiej też!!! Kilka krajów azjatyckich, dla swoich armii też. Południowa Korea też. Armia izraelska, oraz Policja izraelska używa tych terenowych bojowych wozów opancerzonych praktycznie KAŻDEGO DNIA, do walki z islamskimi terrorystami tam. A TYLKO AKURAT TY JEDEN znalazłeś tam "błąd konstrukcycjny", na pograniczu ceramiczno-stalowego pancerza tam, a szyby przeciwpancernej. Mój Ty domorosły, a przy tym bardzo patetyczny, bardzo żałosny, "inżynierze"........

    2. Marek.

      "o lol'u" ---- Ten wóz opancerzony został wybrany przez kilka najbardziej zaawansowanych zachodnich armii NATO, lub przez jednostki policji SWAT tych krajów, a też m.in. przez jednostkę antyterrorystyczną policji szwedzkiej. Jest on też używany przez armię izraelską, i przez policję izraelską, i wozy te są używane tam, od kilku lat, codziennie, w warunkach bojowych, i z sukcesem, m.in. do zwalczania islamskich terrorystów. Czy Ty NA SERIO sądzisz, "inżynierze", że ktoś z tych tu wyżej wymienionych użytkowników, po wszystkich przeprowadzonych przez nich testach, kupił by pojazdy o tu wymienionych przez Ciebie "wadach konstrukcyjnych"????

  10. plk

    Tak jakby Polska nie potrafiła wyprodukować własnych samochodów i oczywiście wszystko z zagranicy a gdzie troska o rozwój własnego przemysłu i miejsca pracy oraz wpływy z podatków ? Polska to nie kraj trzeciego świata a inżynierów u nas mnóstwo.

  11. anakonda

    obawiam się ze nawet z zakupem i montażem nowego power packa żubr z kutna był by lepsza no i sporo tansza oferta

    1. pikuś

      Z tego co słyszałem to AMZ w ramach tej procedury proponował alternatywne rozwiązanie oparte o podwozie Francuskie. W żadnym wypadku nie oferował ŻUBRA.

  12. Marek

    Taaa ... prawie 1, 8 mln PLN za sztukę. Czy naprawdę polski przemysł NIE jest w stanie opracować czegoś o podobnych parametrach lecz np. za 1 mln PLN/sztuka ?

    1. smUTny

      Polski przemysł proponuje rozwiązania polegające na integracji elementów firm drugich. Podwozia, silniki, materiały wykorzystywane do opancerzenia, szyby itd. To niestety problem przemysłu, a nie wojska.

  13. sylwester

    dlaczego nie idziemy w kierunku ujednolicenia parku maszynowego , czy potrzebujemy do każdego działania innej maszyny , serwisowanie wielu odmian konstrukcji jest drogie , zapewne jakiś pojazd który znajduje się na wyposażeniu armii mógł by pełnić tą funkcję po dodaniu mu odpowiedniego osprzętu

    1. sko

      Warunki unifikacji to sie pojawia tam gdzie bedzie to szkodliwe lub trudne. Atu gdzie mozliwe ale trzeba pomyslec bo dotyczy to roznych sluzb i rodzajow wojsk to poza mozliwosciami intelektualnymi MON

  14. zniesmaczony.

    Wojsko szykuje sie w wojenke i wydaje miliony z panstwow kasy a policja kupuje ople korsy z 13 mp5. Moze czas by rzadzacy ustalili priorytety wazne dla obywatela.

  15. pytacz

    po co nam te pojazdy

  16. patriota

    Samochód terenowy w rodzaju Land Rovera Defendera 110 kosztuje 75-80 tysięcy dolarów, URO Vamtac, czy Hummer to wydatek minimum 200-220 tysięcy dolarów, GAZ Tigr około 300 tysięcy dolarów. Mnie ciekawy dlaczego Żandarmeria Wojskowa zamówiła pojazdy w kolorze czarnym. Czyżby chodziło o trudnowykrywalność?

  17. Tyberios

    A nie lepiej było ten zakup zintegrować z Pegazem, po co wprowadzać 14 nowych pojazdów kiedy idzie zakup 500 wozów o takim samym niemal przeznaczeniu? Bez sensu tak rozbijać zakupy zamiast akurat w tym wypadku unifikować park maszynowy pojazdów. Koszty utrzymania i logistyki oraz serwisu były by w takim przypadku mniejsze.

    1. smUTny

      SILO 9 ton w B6 dla przewozu 8 osób, PEGAZ 12 ton w balistyce STANAG 4569 do przewozu 5 osób. Wspólne są co najwyżej wymiary zewnętrzne tych pojazdów, nie mówiąc o przeznaczeniu, więc o integracji raczej nie ma mowy.

  18. EastMan

    14 aut. Ekstra czyżby mniej się nie dało lub wiecej.. Po 2018 zamówią pewnie kolejne auta i już innej produkcji. Gdzie unifikacja, jednolitość a przez to sporo oszczędności i ułatwień chociaż by w remontowaniu pojazdów?

    1. smUTny

      umowa ramowa, mówi to coś koledze?

  19. PSSRJAC

    Wcześniej nic o tym przetargu? czy coś przegapiłem...dziwny wybór, kolor czarny? po za przetargiem na nowego "honkera"...ciekawe...

    1. As

      Ostatnio SZ wybrały izraelskiego robota, gorszego i wolniejszego od polskiego ale za to był tańszy i tym wygrał przetarg.

  20. kondzio

    Nareszcie coś męskiego zamówili do tego te 6.O V8 powerstroke i już zazdroszczę kierowcom z ŻW będą mieli niezły Fun w robocie

Reklama