Reklama

Geopolityka

Pierwsza awaria USS Freedom

USS Freedom odniósł awarię jednego z silników napędu głównego i to kilka tygodni po generalnym remoncie – fot. Lockheed Martin
USS Freedom odniósł awarię jednego z silników napędu głównego i to kilka tygodni po generalnym remoncie – fot. Lockheed Martin

USS Freedom, prototyp wielozadaniowych okrętów klasy LCS, który rozpoczął na początku marca azjatycki rejs operacyjny, zaliczył pierwszą (poważną) awarię na pokładzie.



Czytaj także: Dziewiczy rejs operacyjny USS Freedom

Otóż kilka dni po wyjściu z bazy Pearl Harbor na Hawajach awarii uległ jeden z silników wysokoprężnych – naprawa pozwoliła na jego uruchomienie w ciągu godziny. Oficjalnie władze amerykańskie poinformowały, że tego typu usterki zdarzają się na okrętach, jednak tu mówimy o jednostce, którą prześladował w ostatnich latach techniczny pech, a także to iż na początku roku zakończyła remont generalny. Obecnie misja okrętu, który cały czas kieruje się w stronę Singapuru jest kontynuowana, jednak stawia pod znakiem zapytania jej czas oraz jakość prac stoczniowych w Stanach Zjednoczonych.

Czytaj także: Pentagon zamawia kolejne okręty LCS

Według przyjętego scenariusza, okręt ma spędzić w Azji czas do końca bieżącego roku. Jego punktem bazowania i wsparcia logistycznego będzie Singapur. W czasie pobytu jednostka ma realizować zadania ochrony żeglugi oraz marketingowe (m.in. prezentując w praktyce zalety konstrukcji na Filipinach czy Tajlandii).

(ŁP)

 
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama