Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątkowy przegląd prasy- W 2014 r. wojsko wyda najwięcej w historii III RP; Likwidują dowództwo Marynarki Wojennej; Sylwetka gen. Lecha Majewskiego

Generał Lech Majewski- fot. Wikipedia
Generał Lech Majewski- fot. Wikipedia

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.

Paweł Wroński, Gazeta Wyborcza, Wojsko na zakupach- w 2014 r. wojsko wyda najwięcej w historii III RP - przeszło 8 mld zl (...) przełomowy miał być już 2013 - na uzbrojenie miało być wydane również ok. 8 mld zł. Ale okazało się, że trzeba nowelizować budżet i MON dotknęły największe cięcia (ok. 2 mld zł). Dlatego MON unika teraz precyzyjnego określenia, jakie typy uzbrojenia i kiedy znajdą się w wojsku (o co na posiedzeniu sejmowej komisji obrony pretensje miała opozycja) (...) Według pierwotnych zamierzeń na wiosnę 2014 r. miał być rozstrzygnięty jeden z zasadniczych przetargów na 70 śmigłowców wsparcia bojowego. Ostrą rywalizację toczą koncerny amerykański Sikorsky, włoski AgustaWestland i francuski Eurocopter. Pierwsze dostawy planowano już na koniec 2014 r. Z budżetu, który zakłada wydanie 140 mln zł na śmigłowce, wynika jednak, że MON może kupić najwyżej śmigłowce dlaViP-ów. Także na obronę przeciwlotniczą pójdzie ok. 150 mln zł. Oznacza to, że wojsko kupi dwie stacje radiolokacyjne Soła oraz rakiety przeciwlotnicze Grom. Na zakup antyrakiet dla „polskiej tarczy" trzeba będzie jeszcze długo poczekać (...) nic nie wskazuje na to, że zacznie się program nowoczesnego wyposażania żołnierzy „Tytan" (40 mln zł zapisano tylko na prace badawcze) (...) Jedna z ostatnich decyzji odchodzącego wiceministra gen. Waldemara Skrzypczaka dotyczyła zakupu samochodów średniej ładowności. Mają to być jelcze docelowo wyposażone w silniki wyprodukowane wPolsce. Łączna liczba nowych ciężarówek ma wynieść 910 sztuk, ale pierwsze dostawy prawdopodobnie rozpoczną się w 2015 r. O tym jednak, czy te zakupy będą możliwe, MON przekona się w połowie roku. 

Ksenia Pisera, Polska Dziennik Bałtycki, Likwidują dowództwo Marynarki Wojennej- Dowództwo Marynarki Wojennej w najbliższych dniach zostanie rozformowane. Obowiązki kierowania siłami morskimi przejmie teraz Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie, z gen. broni pil. Lechem Majewskim na czele. Decyzja o zlikwidowaniu dowództwa MW zostanie odczytana w poniedziałek, w gdyńskim Porcie Wojennym. To efekt decyzji ministra obrony narodowej dotyczącej reformy dowodzenia i kierowania armią, którą w lipcu podpisał prezydent Bronisław Komorowski (...) Tym samym od 1 stycznia w Gdyni zostanie utworzony inspektorat MW, który będzie mieć dwa zarządy: uzbrojenia i morski. Zadania tych komórek mają polegać głównie na przygotowaniu zespołów okrętów i ich załóg do działań w ramach Centrum Operacji Morskich w Gdyni, w tym m.in. planowaniu i organizowaniu szkolenia wojsk, wyznaczaniu kierunków doskonalenia zawodowego dla poszczególnych specjalności wojskowych. Inspektorat ma także decydować o wymogach dotyczących wyposażenia dla jednostek wojskowych.

Juliusz Ćwieluch, Polityka, Generalnie surowy- Gen. Lech Majewski od stycznia będzie dowódcą generalnym Rodzajów Sit Zbrojnych, czyli najważniejszym żołnierzem w polskiej armii. A od lutego również najstarszym (...) Jego droga do najwyższych stanowisk była długa i kręta. Co najmniej dwa razy o mało z niej nie spadł. Ale niezwykle konsekwentnie wspinał się dalej. Doceniano go już w czasach Ludowego Wojska Polskiego. Studia na Wojskowej Akademii Lotniczej ZSRR im. Gagarina w Monino proponowano tylko wybranym i sprawdzonym oficerom. Zwłaszcza w 1983 r., kiedy szedł na uczelnię (...) Przełożeni go lubili, bo był gwarancją spokoju i porządku wjednostce. Podwładni wymagających dowódcównie lubią. Przylgnęła do niego opinia sztywnego służbisty. To jednak nie przeszkadzało mu w robieniu kariery - wręcz przeciwnie. Już w 1993 r. został skierowany na słynny PSOS (Podyplomowe Studia Operacyjno-Strategiczne) w Akademii Obrony Narodowej. PSOS w wojsku uchodził za przepustkę do stopnia generała. Ale na to stanowisko musiał poczekać jeszcze siedem lat. W 2000 r. został generałem brygady (...) Ponad 20 lat po epizodzie ze studiami w ZSRR gen. Lech Majewski został wysłany na uczelnię do Stanów Zjednoczonych. Droga do najwyższych stanowisk właściwie stała przed nim otworem. Tyle że do Polski wrócił już w nowej rzeczywistości politycznej. W 2005 r. do władzy doszło Prawo i Sprawiedliwość. W wojsku rozpoczęło się polowanie na czerwone podgardla - oficerów, którzy kształcili się w ZSRR (...) Majewski o stanowisku dowódcy Sił Powietrznych musiał zapomnieć. 19 kwietnia 2007 r. prezydent Lech Kaczyński mianował na to stanowisko gen. Andrzeja Błasika. Na przekazanie stanowiska Błasikowi nie przyszedł. Nie ułatwiał mu też życia jako asystent szefa Sztabu Generalnego od spraw lotnictwa, a prawicowa prasa szeroko komentowała spór pomiędzy generałami (...) Gen. Majewski będzie najstarszym wiekiem żołnierzem w polskiej armii. Siłą rzeczy - również najbardziej doświadczonym. W czerwcu 2015 r. trzeba będzie już wyznaczyć jego następcę. Ale przez te 1,5 roku Majewski na pewno utrwali się w pamięci swoich podwładnych.

Rzeczpospolita, Rząd zdecyduje o misji Polaków- Najpóźniej do 30 grudnia rząd rozpatrzy wniosek do prezydenta o użycie polskich żołnierzy do wsparcia francuskiej operacji w Republice Środkowoafrykańskiej.

Wiktor Ferfecki, Rzeczpospolita, Nowa funkcja generała- Planista stanu wojennego stanął na czele największej w Polsce organizacji reprezentującej byłych wojskowych (...) Puchała był jednym z głównych planistów operacji obok płk. Ryszarda Kuklińskiego. Po ucieczce tego ostatniego na Zachód zeznawał w jego procesie, zakończonym niewykonanym wyrokiem śmierci. W tym okresie należał też do najbliższych współpracowników gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Dobre relacje łączą ich do dziś. W lipcu wystąpił w panelu z okazji 90. urodzin byłego prezydenta (...) Karierę zaczynał w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego, otoczonym złą sławą z powodu zwalczania podziemia niepodległościowego. Studia w zakresie wojskowości skończył w Moskwie, a w 1983 roku stanął na czele Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego WP, który z dowództwem Układu Warszawskiego planował ofensywę na Zachód. Plan zakładał, że w reakcji na atak NATO przeprowadzi uderzenie atomowe na terytorium Polski.

Nasz Dziennik, Kończą sprawę gibraltarską- IPN zapowiada zakończenie do końca roku śledztwa w sprawie katastrofy gibraltarskiej z 1943 r., w której zginął gen. Władysław Sikorski, premier rządu RP i naczelny wódz Sił Zbrojnych. Deklarację taką złożył prok. Marcin Gołębiewicz, szef pionu śledczego warszawskiego oddziału IPN, ale nie powiedział, jaka będzie decyzja końcowa. Można się spodziewać, że będzie to umorzenie. Formalnie postępowanie toczy się w sprawie "zbrodni komunistycznej polegającej na sprowadzeniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej". Dochodzenie to jest jednym z tzw. śledztw historycznych, które w IPN toczą się m.in. w celu ustalenia szczegółowego stanu faktycznego danej sprawy, liczby i nazwisk pokrzywdzonych oraz oceny prawnokarnej danego czynu.

Agaton Koziński, Włoski koncern wygrał przetarg na samoloty- W przetargu na system zaawansowanego szkolenia pilotów, w tym nowe samoloty szkolne, wybrano najtańszą ofertę złożoną przez włoską firmę Alenia Aermacchi (...) Rzecznik MON Jacek Sońta zaznaczył, że ostateczny wybór wykonawcy nastąpi po zakończeniu sprawdzenia weryfikacyjnego oferowanego samolotu i uzyskaniu przez niego wyniku pozytywnego.

Dziennik Wschodni, Piąty śmigłowiec dla VIPów- Piąty śmigłowiec Sokół w wersji przeznaczonej do transportu VIP-ów - ostatni z zamówionych - dostarczył w poniedziałek polskim Siłom Powietrznym PZL-Świdnik z grupy AgustaWestland. - Śmigłowiec dołączył do floty czterech maszyn będących w służbie 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Pięć Sokołów przekazanych w tym roku polskim Siłom Powietrznym jest wykorzystywanych do transportu personelu wojskowego i rządowego najwyższego szczebla - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.

Grzegorz Walczak, Gazeta Wyborcza Kielce, W Mesku już lepiej, mają gwarancje- - Poziom zamówień w 2014 roku nie będzie odbiegał od tego w 2013 - zapowiada Stanisław Głowacki, przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ „Solidarność". To efekt rozmów w sprawie ZM „Mesko". Przypomnijmy: jeszcze kilka tygodni temu związkowcy w Zakładach Metalowych „Mesko" w Skarżysku-Kamiennej bili na alarm. To dlatego że Ministerstwo Obrony Narodowej drastycznie obniżyło zamówienia na przyszły rok. W listopadzie mówiło się, że opiewają one na kwotę tylko 157 mln zł. To się jednak zmieniło.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Taki tam

    Ta Ksenia Pisera to gdzie wywąchała, że Inspektorat MW będzie w Gdyni ?

    1. walerianda

      Tymczasowo, później przeniosą do Zakopanego.

  2. qqqqqqqqtazz

    Męsko? Już któryś raz to tutaj widze....

  3. sajmon

    bo nie kumam skoro - wojsko wyda najwięcej w historii III RP a z treści wynika, ze nic nie kupi to na co wywali tą kase? Czyli wydanie 8 mld nie zwiększy wsumie nic naszego potencjału obronnego, bo jelcze czy vip kactaxi to nie jest środek bojowy - oddajcie mi moje podatki dziady!!!! Czy nie lepiej sie dogadac z żabojadami i zakontraktowac na przyszle lata zakup Asterek do tarczy i scorpeny w zamian za rakiety samosterujące o zasięgu zdatnym do ataku na cele oddalone nawet o 500km a nie do 42km jak wszystko co mamy poza NDR.

    1. bolo

      Po przeczytaniu całego artykułu w Wyborczej , mam wrażenie że ten artykuł pisał jakiś gimbus . Autor artykułu nie ma zielonego pojęcia o armii