Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątkowy przegląd prasy: Polskie kły są jak mleczaki na rosyjskie zębiska; Ukraina: Rozbrajanie prywatnych armii; Ściana Wschodnia do wzmocnienia. Wojsko opuści Wielkopolskę?

Fot. Wikipedia/CC.3.0
Fot. Wikipedia/CC.3.0

Piątkowy przegląd prasy pod kątem obronności.

Sławomir Sowa, Polska Dziennik Łódzki, Polskie kły są jak mleczaki na rosyjskie zębiska: Autor podkreśla, że Polska tak naprawdę dopiero tworzy potencjał odstraszania. "Nie jesteśmy w stanie ani obronić się przed rosyjskimi rakietami i samolotami, ani zadać skutecznego uderzenia odwetowego" - pisze Sowa. Jego zdaniem "kły" urosną dopiero za kilka lat jeśli MON sprawnie rozstrzygnie przetargi - a z tym były dotąd problemy. 


Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, Ukraina: Rozbrajanie prywatnych armii: "Prezydent Poroszenko zaproponował oddziałom nacjonalistycznego Prawego Sektora, by złożyły broń" - pisze Łomanowski. Autor opisuje nocną naradę, podczas której zaproponowano członkom Prawego Sektora w rejonie ATO podporządkowanie się Gwardii Narodowej lub rozpuszczenie oddziałów i zgłaszanie się do wojskowych komisji uzupełnień. Organizacja odmówiła.


Błażej Dąbkowski, Polska Głos Wielkopolski, Ściana Wschodnia do wzmocnienia. Wojsko opuści Wielkopolskę?: "Ze względu na kryzys ukraińsko-rosyjski ścianę wschodnią należy wzmocnić" - stwierdza płk Tomasz Szulejko, rzecznik Sztabu Generalnego Wojska Polskiego cytowany przez Polskę. Taki ruch z pewnością odbije się na liczbie jednostek w Wielkopolsce, która jest ich prawdziwym zagłębiem. Zdaniem gen. Polko, którego wypowiedź przytacza się w tekście - liczba garnizonów na obszarze kraju jest zbyt duża w stosunku do potrzeb sprofesjonalizowanej armii. 


Super Express, Amerykanie oddali hołd powstańcom: "Wizytę w muzeum zaproponowała ambasada amerykańska, a my przyklasnęliśmy pomysłowi, bo to świetna okazja, by młodzi żołnierze poznali naszą historię - mówi rzecznik Muzem Powstania Warszawskiego Anna Kotonowicz. A rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych Artur Goławski dodaje: - W końcu lepiej się broni kraju, który się zna. Do muzeum, a później na Stare Miasto trafiło łącznie 150 żołnierzy US Army. Nie przyjechali transporterami. Wysiedli z autobusu jak turyści. Zapozowali do wspólnego zdjęcia z powstańczym transporterem „Kubusiem". Duże wrażenie zrobił na nich film „Miasto ruin". - Jestem zaszczycony, że mogę tu być, i poruszony historią Warszawy - powiedział nam jeden z dragonów James Gibbs.

Reklama

Komentarze (3)

  1. sorbi

    Armia POlska powinna zostać zwiększona do 130-150tys żołneirzy i te nowe jednostki powinny zotać rozlokowane na wschodniej granicy ,a najdalej na wschodnim brzegu (stronie) - WIsły i Sanu. Sytuacja na Ukrainie tylko to potwierdza. Niech to będą nawet i jednostki lekkie, ale silnie nasycone bronią Ppanc, Plot bliskiego zasięgu, BSL i artylerią. Przywrócenie poboru jest koniecznościa, ale rzadzący tego nie zrozbią przed jesienią, bo tym samym przyznaliby się do błędu, porażki i przegrali na pewniaka nadchodzące wybory. Pobór chociażby na 6miesięcy, ale intensywne szkolenie, a nie ścielenie łóżek i oglądanie strzelnicy raz na kwartał w celu oddania 30strzałów. a potem np co 3-4 lata miesięczne szkolenie i tak do 40-stki - 50-siątki. Musimy stać się chociaż namiastką armii Izraela.

    1. Andrzej

      Armia poborowa za czasów PRL miała zerową wartość bojową. Składała się z kotów i dziadków. To była chora struktura - zawodowa armia jaką mamy dzisiaj, chociaż mniej liczna, jest zdecydowanie sprawniejsza. Nie mówiąc o żołnierzach, którzy byli na misjach bojowych.

  2. Yarda

    Może i "Polskie Kły" są mleczakami, ale... po mleczakach wyrastają stałe zdrowe zęby, o rosyjskich zębach można tylko powiedzieć, że w lwiej większość są stare, spróchniałe i przegniłe do samych dziąseł... nie pomogą im nawet najzłocistsze koronki i mostki Kremlowskiej propagandy!

    1. dekownik

      Optymista!

  3. Rezerwista

    Może KTOŚ mi wytłumaczy po co zlokalizowano : - Korpus w Szczecinie, - Lotnictwo w Świdwinie, - Centrum Bezzałogowców w Mirosławcu. Czy to jest rejon zagrożeń i na kogo tam te "KŁY KOZIEJA"!!

    1. mahon

      Dlatego, że będąc bliżej byłyby w zasięgu: rakiet Iskander, samolotow Su-24, systemów plot. S-300 i S-400.

Reklama