Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątek z Defence24.pl: Podatkowa zachęta do współpracy ze służbami?; Komentarz do polskich planów obronnych; Polsko – węgierska współpraca w przemyśle zbrojeniowym

Foto: Artur Weber/DPI MON
Foto: Artur Weber/DPI MON

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa. 

Weronika Książek, Dziennik Trybuna, „Zostań „JW"!”:Tegoroczna nowość podatkowa zachęci obywateli do współpracy ze służbami? „(…) PiS postanowił zdjąć opodatkowanie z dochodu za pomoc policji, fiskusowi, straży granicznej, czy służbom państwowym, takim jak: ABW, CBA, SWW bądź Agencja Wywiadu. Z ustawy o PIT wykreślono przepis zawarty w art. 30 ust. l pkt 5. - czyli zniesiono 20-procentowy podatek z nagrody, wypłacanej z funduszu operacyjnego danej służby. Wszystkie służby, które mogą płacić za pomoc, mają wpisaną w statuty możliwość werbowania współpracowników, którzy będą dla nich choćby zbierać informacje.”


Gen. Stanisław Koziej, Gazeta Wyborcza, „Ani kroku w tył”: Komentarz gen. Stanisława Kozieja, byłego wiceministra obrony narodowej i byłego szefa BBN, na temat polskiej koncepcji obronnej. „(…) główną myślą przewodnią strategicznego planu obrony Polski jako członka Sojuszu - ale także w czarnym scenariuszu samodzielności - powinno być przetrwanie jak najdłużej, by zyskać jak najwięcej czasu albo na odsiecz sojuszniczą, albo na przejście do zbrojnego ruchu oporu, jeśli agresor chciałby okupować całe lub część naszego terytorium. Takiemu założeniu lepiej odpowiada zorganizowanie obrony głębokiej na całym terytorium, a nie frontalnej w strefie przygranicznej. Dlatego tak niepokoi, że minister obrony narodowej sugeruje wybór drugiego wariantu.”


Igor Szczęsnowicz, Gazeta Polska Codziennie, „Możemy pomóc Węgrom”: Wywiad z Błażejem Wojniczem, prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej na temat polsko – węgierskiej współpracy w dziedzinie przemysłu zbrojeniowego. „ (…) ostatnia wizyta w Budapeszcie tylko umocniła nas w przekonaniu, że w najbliższych latach Węgry mogą stać się dla nas nie tylko istotnym rynkiem zbytu w Europie, ale także ważnym partnerem przemysłowym. (…) Węgrzy wykazują bardzo dużą determinację w pozyskaniu jak najszerszego zakresu kompetencji dotyczących możliwości serwisowania i utrzymywania produktów własnymi siłami. My na tym polu jesteśmy w stanie im pomóc, oferując konkurencyjne rozwiązania pod względem kosztowym i jakościowym. Strona węgierska jest zainteresowana modernizacją swoich sił zbrojnych, i istnieją w tym planie obszary, w których polski przemysł obronny mógłby być partnerem. Budapeszt jest zainteresowany pozyskaniem m.in. systemów artyleryjskich, obrony przeciwlotniczej i przeciwpancernych.”

Reklama

Komentarze (1)

  1. z

    W jakim sensie obrona głęboka pomoże zorganizować ruch oporu? Przecież połowa Polski zostanie oddana bez walki. Poza tym koncepcja obrony kilka kilometrów od granicy państwa została wprowadzone za rządów PO. W Gołdapi rozmieszczono pułk przeciwlotniczy decyzją Klicha, a to kilka kilometrów od granicy. Dobrze, że chociaż pomyśleli o walce bez sojuszników.

    1. takie tam

      wszystkie siły na całej granicy to powtórka koncepcji z 1939 roku... garaże z leopardami w Wesołej w zasięgu rosyjskich rakiet to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie. obrona głęboka nie mówi, że połowa Polski zostanie oddana bez walki

    2. Koncptor

      Różnica pomiędzy 1939, a stanem jaki uzyska Polska armia za 2-3 lata jest taka, że w 39 nie byliśmy w stanie zatrzymać niemieckich zagonów pancernych, a już niedługo ze względu na inteligentne miny, PPK, śmigłowce szturmowe (choćby z USA), amunicję kasetową i WOT powtórzenie takich rajdów przez potencjalnego przeciwnika nie będzie możliwe. No chyba że wyłożymy się na braku odpowiednich zakupów sprzętowych...

Reklama