Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątek z Defence24.pl: Brak wymogu decyzji środowiskowej dla inwestycji na rzecz obronności; Firmy nie chcą żołnierzy WOT; Projekt nowej doktryny obronnej Ukrainy prezydenta – elekta; Czym są nowoczesne zagrożenia militarne?

Fot. R.Surdacki/Defence24.pl
Fot. R.Surdacki/Defence24.pl

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Bartłomiej Kuraś, Gazeta Wyborcza, „Obronność ważniejsza niż Puszcza”: Rząd pracuje nad zmianami w prawie dotyczącym oddziaływania inwestycji na środowisko ze względu na obronność państwa. „Rząd chce zwolnić inwestycje służące obronności z przeprowadzania strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Ma to dotyczyć m.in. jednostki wojskowej w Puszczy Białowieskiej [...] W opisie projektu wiceminister środowiska Małgorzata Goślinska podaje: <<Wprowadza się m.in.: brak wymogu strategicznych ocen Wycinka w Puszczy w sierpniu 2017 r. oddziaływania na środowisko dla projektów dokumentów [inwestycyjnych] przygotowywanych wyłącznie dla celów obrony narodowej lub obrony cywilnej, z wyłączeniem tych, które mogą powodować znaczące oddziaływanie na obszary Natura 2000>>.”


Marek Kozubal, Rzeczpospolita, „Firmy nie chcą WOT”: Przez konflikt z pracodawcą, wielu żołnierzy terytorialnej służby wojskowej, musiało opuścić szeregi wojska. Sami dowódcy przyznają, że są problemy z pracodawcami. Czy resort obrony narodowej planuje zmiany? „Bonusy dla przedsiębiorców zatrudniających terytorialsów są niewystarczające. Ponad 2000 osób zrezygnowało ze służby w Wojskach Obrony Terytorialnej [...] Trudno oszacować liczbę osób, która rezygnuje ze służby z powodu konfliktu z pracodawcą, bo nie wszyscy to ujawniają, ale wojskowi wskazują, że to poważny problem. Na jakie przykrości w pracy są narażeni żołnierze WOT?”


Rusłan Szoszyn, Rzeczpospolita, „Propozycja Putina dla Ukrainy: albo przyjaźń, albo rozbiór”: Dekret Putina o nadawaniu obywatelstwa rosyjskiego mieszkańcom Ługańska i Doniecka ma zmusić nowego prezydenta Ukrainy do podjęcia rozmów z władzami Kremla. Napięcia na linii Kijów – Moskwa mogą doprowadzić do eskalacji konfliktu zbrojnego na Ukrainie. „Kreml chce posadzić nowego prezydenta Ukrainy za stołem rozmów. Każdy gwałtowny ruch może wywołać wielką wojnę. [...] Decyzja Putina zmobilizowała ukraiński parlament do przegłosowania w czwartek ustawy, która całkowicie wykluczyła język rosyjski z przestrzeni publicznej. Nad ustawą debatowano od miesięcy, przeciwko zagłosował jedynie prorosyjski Opozycyjny Blok.”


Artur Bartkiewicz, Rzeczpospolita, „Nie możemy czuć się bezpieczni”: Nowoczesne zagrożenia militarne, różnią się diametralnie od tych, na które szykowała się Polska będąc w Układzie Warszawskim. Czy Polska jest gotowa odeprzeć atak hybrydowy? „Jeśli świat dotknie kolejny konflikt zbrojny, Polska nie jest na niego gotowa, l nie dlatego, że brakuje nam dywizji, czołgów czy samolotów - będzie to starcie, w którym najważniejszą bronią będzie sianie chaosu, ataki hakerskie i dezinformacja. To one przygotują grunt dla prawdziwych armii. [...] W przypadku próby poważnej destabilizacji sytuacji w państwie takiemu cyberatakowi mógłby towarzyszyć akt klasycznego sabotażu, który - jak pokazała sytuacja z listopada 2018 r. - w Polsce można dość łatwo przeprowadzić.”


Marcin Łuniewski, Rzeczpospolita, „Gry wojenne Kremla”: Analiza polityki zagranicznej Kremla względem Estonii i Finlandii. Oba kraje obawiają się działań militarnych wschodniego sąsiada. Eksperci wojskowi jednak uspakajają, że Rosja nie jest gotowa na otwarty konflikt zbrojny i być może nigdy nie będzie. „Estonia i Finlandia zacieśniają współpracą na wypadek rosyjskiej agresji. Wraz ze wzrostem napięcia na linii Moskwa-NATO oba państwa coraz częściej stają się celem wrogich działań potężnego sąsiada. [...] polityka Kremla względem państw bałtyckich i skandynawskich od lat wpisuje się w szerszą strategię rozbijania jedności sojuszu i Unii Europejskiej. W przypadku Estonii chodzi o utrzymanie jej w rosyjskiej strefie wpływów, a w przypadku Finlandii o zablokowanie jej akcesu do NATO i osłabianie więzi ze Wspólnotą. Moskwa stara się także za wszelką cenę utrzymać dostęp do bałtyckich szlaków transportu ropy.”


Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, „Obawiam się o przyszłość Unii Europejskiej”: Wywiad z Madeleine Albright, byłą sekretarz stanu w rządzie Billa Clintona. „Mieliśmy nadzieją, że któregoś dnia Rosja będzie mogła przystąpić do NATO. Dziś stało się jasne, że to nigdy się nie stanie. Ale nadal uważam, że należy próbować budować takie relacje między Rosją a NATO, które oddalają ryzyko konfrontacji. Niestety, to co robi Putin, nie daje powodów do optymizmu.”


Jerzy Haszczyński, Rzeczpospolita, „Pole walki Libia”: Analiza sytuacji politycznej w Libii, w której od 8 lat trwa wojna domowa. „Trwająca bitwa o Trypolis zadecyduje nie tylko o tym, czy władzę straci tam uznawany przez ONZ rząd. Przede wszystkim jest to bój o miejsce islamistów w świecie muzułmańskim i poszerzenie strefy wpływów Rosji. [...] Rosja chce mieć w Libii wojskową bazę morską, a nawet dwie [...] do Libii wysłano pod koniec zeszłego roku nie wagnerowców, ale komandosów z wojsk powietrznodesantowych. - Dla Rosji, która znowu demonstruje siłę militarną na Morzu Śródziemnym, posiadanie bazy 600 km od wybrzeży Europy i 900 km od głównej kwatery VI Floty Stanów Zjednoczonych pod Neapolem byłoby wielką strategiczną zaletą - uważa rosyjski analityk wojskowy.”


Wespazjan Wielohorski, Gazeta Polska Codziennie, „Ekipa Żeleńskiego wychodzi z cienia”: Pierwsze działania nowego prezydenta – elekta Ukrainy zaczynają nabierać kształtów. Jaka będzie nowa doktryna obronna Ukrainy? „Dokument przekazał dziennikarzom doradca prezydenta elekta ds. bezpieczeństwa i obrony Iwan Aparszyn. Nowa doktryna przewiduje zmianę struktury dowodzenia siłami zbrojnymi i przekształcenie jej zgodnie ze standardami NATO. Armia zawodowa ma się składać z ochotników i w razie potrzeby być wzmacniana przez utrzymywane w stanie gotowości siły rezerwowe i system obrony terytorialnej. Stanowiska dowódcze mają objąć oficerowie z doświadczeniem bojowym. Zmieniony ma być system zarządzania środkami finansowymi i materiałowymi w celu zapewnienia niezbędnego wyposażenia armii.”


Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „Węgry będą broniły bałtyckiego nieba”: Kolejna zmiana w natowskiej misji Baltic Air Policing. „Węgry w maju staną na czele 50. zmiany natowskiej misji Baltic Air Policing, której głównym celem jest ochrona przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii. Węgierskim myśliwcom wielozadaniowym JAS-39 Gripen w realizacji tej operacji mają towarzyszyć myśliwce wielozadaniowe F/A-18 Sił Powietrznych Hiszpanii (Ejercito del Aire) oraz samoloty Eurofighter Typhoon należące do sił lotniczych Wielkiej Brytanii (Royal Air Force).”


Jacek Liziniewicz, Gazeta Polska Codziennie, „Otwarty Dialog z rosyjskim finansowaniem”: Podczas wczorajszego posiedzenia sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych funkcjonariusze służb zdali komisji raport na temat finansowania Fundacji Otwarty Dialog. „[...] na wczorajszym posiedzeniu sejmowej komisji ds. służb specjalnych agenci ABW wykazali powiązania firm wspierających fundację z obywatelami Federacji Rosyjskiej. Na posiedzeniu komisji ds. UE wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk wprost zarzucił Otwartemu Dialogowi działania hybrydowe. [...] Poseł Marek Opioła dodaje, że najbardziej niepokojące są informacje o źródłach finansowania działań hybrydowych. - Mamy do czynienia z wieloma spółkami tworzącymi łańcuszek, przez które trafiały pieniądze do fundacji, a te spółki są powiązane z obywatelami Federacji Rosyjskiej i nie tylko.” 


Rafał Stefaniuk, Nasz Dziennik, „Wielka majowa defilada”: Podczas Święta 3 Maja odbędzie się wielka defilada wojskowa. „Wśród zgromadzonych maszyn będzie można zobaczyć m.in. wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta, samobieżne armatohaubice Krab czy moździerze samobieżne Rak. Nie zabraknie zautomatyzowanych wozów dowodzenia Łowcza, pojazdów saperskich Topola, a także samobieżnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego Poprad. - Wisłostradą przejadą czołgi, kołowe transportery opancerzone, armatohaubice, moździerze, wyrzutnie rakietowe, zautomatyzowane wozy dowodzenia, pojazdy saperskie oraz samobieżne przeciwlotnicze zestawy rakietowe.”


Robert Cheda, Gazeta Finansowa, „ZE-UKRAINA. Co dalej?”: Analiza sytuacji politycznej na Ukrainie po wyborach prezydenckich, które wygrał Wołodymyr Żeleński. „Warszawa powinna przystąpić do zdecydowanej intensyfikacji dialogu z Ukrainą. Mamy wspólny interes wychodzący daleko poza sprzeciw wobec polityki energetycznej Rosji. Największym zagrożeniem jest nieobliczalność Moskwy. Jednostronne odmrożenie wojny w Donbasie może pokrzyżować najlepsze plany reform. Dlatego warto spojrzeć na Żeleńskiego z nadzieją na przyszłość, odrzucając uproszczone stereotypy.”


Reklama

Komentarze (2)

  1. Palmel

    Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, „Obawiam się o przyszłość Unii Europejskiej” - można to było zrobić w 2000 roku kiedy Rosja była naprawdę słaba i Putin chciał aby Rosja wstąpiła do NATO, prosta rada nie wchodzić w strefy wpływu Rosji patrz Ukraina, Gruzja - to ona nie będzie wchodzić w nasze strefy wpływu

  2. Palmel

    Pan Jerzy Haszczyński, Rzeczpospolita, „Pole walki Libia” nie napisał że Rosjanie korzystają z istniejącej swojej bazy w Egipcie a to już wskazuje gdzie Rosjanie mają bliskie zaplecze

Reklama