Piątek z Defence24.pl: Analiza opancerzonych pojazdów stosowanych przez armie świata; Terroryści z Londynu usłyszeli wyroki za planowanie zamachu; Czescy obywatele skazani za terroryzm w Turcji

Roman Andrzej Stańczyk, Gazeta Polska Codziennie, „Solidnie przeciwko wybuchom”: Analiza i zestawienie opancerzonych pojazdów stosowanych przez armie świata. „Wśród najlżejszych pojazdów opancerzonych ze zwiększoną odpornością na miny warto wyróżnić amerykański transporter Cougar. Maszyna jest produkowana od 2002 r. [...] Najpotężniejszym pojazdem przeciwminowym jest amerykańska konstrukcja Force Protection Buffalo. [...] Waży ok. 25 t., ma ponad 8 m długości i 2,6 m szerokości. 450 KM jest gwarancją osiągnięcia prędkości maksymalnej 105 km/h. Cena za jeden transporter to ok. 1 min dol. Karabin 7,62 mm zapewnia MRAP-owi osłonę. Force Protection Buffalo dysponuje napędem 6x6.”

Nasz Dziennik, „Zaplanowany zamach”: W Londynie skazano na dożywocie czterech mężczyzn, którzy planowali w ubiegłym roku zamach terrorystyczny na terenie Wielkiej Brytanii. „[…] Po odsiedzeniu wyroku zostali oni jednak wypuszczeni na wolność. Brytyjskie służby zdecydowały się na ich dalszą obserwację, gdy zorientowały się, że mężczyźni nie zrezygnowali z planów przeprowadzenia ataku. Dwóch z nich zostało wkrótce zrekrutowanych przez stworzoną przez MI5 fikcyjną firmę dostawczą HeroCouriers, która miała przewozić bagaże między lotniskami.”

Dziennik Trybuna, „Czescy terroryści”: Turecki sąd skazał na 6,5 roku więzienia czeskich obywateli za walkę po stronie Kurdów. "Markets Vselichovâ i Miroslav Farkas zostali uznani za winnych członkostwa w kurdyjskiej formacji YPG. Tureckie służby głośno chwaliły się udaną operacją przeciwko zagranicznym bojownikom w szeregach „terrorystycznych organizacji kurdyjskich" - za takowe rząd w Ankarze uważa m.in. Powszechne Jednostki Obrony (YPG) walczące w Syrii. Jej owocem miało być aresztowanie 17 listopada 2016 r. na syryjsko-tureckim przejściu granicznym dwójki obywateli czeskich, których oskarżono właśnie o to, że walczyli wspólnie z Kurdami, a przeciwko Państwu Islamskiemu.”

Nord Stream 2 a wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej. Piotr Maciążek dla Rzeczpospolitej TV oraz SE.pl: „Polska próbuje zwalczać kwestie przekazania Gazpromowi większych mocy gazociągu OPAL za pomocą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Toczy się przed nim postępowanie na wniosek strony polskiej. Ale problem polega na tym, że jeżeli równolegle nie mamy zamiaru respektować orzeczeń TSUE w innych sprawach, to prawnicy Gazpromu mogą wykorzystać to jako argument w toczącym się sporze z Polską. Wykazując, że jesteśmy krajem podwójnych standardów i w wygodnych dla nas sprawach próbujemy powoływać się na TSUE, a gdy jego decyzja jest dla nas niekorzystna, to ją ignorujemy. Z mojej perspektywy jest to niesłychanie groźne”. Źródło: Rp.pl oraz SE.pl