Siły zbrojne
Nowe wcielenie Chinooka. 100 lat w służbie?
Ruszają prace w programie gruntownej modernizacji amerykańskich ciężkich śmigłowców transportowych CH-47 Chinook. Docelowo program CH-47F może pozwolić na wydłużenie okresu służby różnych wersji maszyn tego typu nawet do około 100 lat.
Departament Obrony Stanów Zjednoczonych podpisał 27 lipca br. umowę z koncernem Boeing na przygotowanie nowej wersji tej maszyny, CH-47F Block II. Założono wstępnie budowę trzech eksperymentalnych egzemplarzy nowego Chinooka, które staną się do 2020 roku podstawą przystosowania tej serii śmigłowców do kolejnego etapu długoletniej służby w siłach zbrojnych USA.
Użytkowane w amerykańskiej armii w różnych wersjach od 1962 roku ciężkie śmigłowce CH-47 Chinook jeszcze przez długi czas nie będą wycofywane ze służby. Decyzją Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych zapoczątkowano długoletni program dostosowania istniejących egzemplarzy do eksploatacji w perspektywie co najmniej do 2040 roku. Modernizacji do wersji Block II mają podlegać 542 obecnie użytkowane modele CH-47F/G Chinook Block I.
Rezultatem projektu ma być znacząco usprawniony i unowocześniony typ śmigłowca transportowego, dysponujący przede wszystkim podwyższonym udźwigiem. Dzięki zastosowaniu nowego rodzaju kompozytowej konstrukcji łopat wirników, nowy Chinook uzyska docelowo możliwość przenoszenia dodatkowych około 700 kg ciężaru. W katalogu zakładanych usprawnień ujęto również unowocześnienie podzespołów i przebudowę układu napędowego oraz rekonstrukcję i wzmocnienie wybranych elementów kadłuba.
Podstawą do przeprowadzenia wstępnych prac wdrożeniowych stała się umowa podpisana przez przedstawicieli Pentagonu z producentem serii CH-47, koncernem Boeing. Na jej mocy do 2020 roku zostaną zbudowane trzy testowe egzemplarze wersji rozwojowej Chinooka Block II, które wskażą drogę do przeprowadzenia właściwych prac modernizacyjnych w latach 2023-2040. Kontrakt podpisany 27 lipca br. ma wartość 276,6 mln USD i zakłada realizację tego etapu prac w terminie do sierpnia 2020 roku.
Oprócz samego rozwoju kolejnego modelu, Boeing zobowiązał się również do przygotowania nowej linii technologicznej z myślą o planowanej już produkcji kolejnej zaawansowanej wersji Chinooka, CH-47F Block III. W zakresie oczekiwanych zmian mają się znajdować m.in. nowe jednostki napędowe. Zamysłem przyświecającym wprowadzeniu w przyszłości trzeciej generacji transportowego wiropłatu jest zapewnienie serii ciągłości służby aż do 2060 roku, co pozwoli na domknięcie jednego pełnego wieku jej obecności w historii amerykańskich sił zbrojnych.
Czytaj też: Boeing walczy o kontrakt na modernizację Chinooka
Cynik
W latach 80-tych byliśmy potentatem w produkcji śmigłowców. Dziękujemy panu Balcerowiczowi i spółce za wspaniałe "nowe zmiany" lat 90-tych. Teraz nie mamy już swoich fabryk a to co zostało to zagraniczne montownie obcych koncernów. Wszystkie ciekawe nowe projekty naszych inżynierów były celowo topione, bo zachodni złom trzeba komuś sprzedać. Kupmy te AH-64 jak F-16 z tym mega pakietem offsetowym... szkoda słów.
Okkkkkkkkkkk
Moim zdaniem tak.... Inowrocław 16-Apahe,20-black hawk batalion aeromobilny///Leznica Wielka 16-Apache,20 Chinook batalion aeromobilny///bielska biała 16-Apache,20 chinook batalion aeromobilny///Nowy Glinnik 10-black hawk CSAR,10-bleck hawk medavac,baza śmigłowców w Pruszxzy gdańskim przeniesiona do Siemirowice 16-Apache,10 Chinook oraz ulokowanie tam 6 bpd z gliwic jako aeromobilny a dowództwo 6 brygady oraz 16 batalion wzmocnić etatowo i utworzyć 6 pułk szybkiego reagowania nie wiem czy to dobre podejście zreszta bez znaczenia bo przecież nigdy nie kupimy tyle śmigieł ale marzyć nie bronią
ktos
Ja to widze tak... jeden Imperial Star Destoryer na orbicie. I nie potrzebujemy wiecej armii. Skoro juz marzymy to na calego. Chcialem jeszcze Gwiazde Smierci dodac ale to juz by byl przerost formy nad trescia :) Tak na serio wystarczyloby zamienic Mi24 na AH-64 w takiej liczbie jaka jest obecnie i tez byloby OK. Moznaby tez kupic A-10 zamiast SU-22 tez w takiej samej liczbie i to by zalatwialo sprawe.
Realista33
przypominam o uzytkowanych przez WP Sokołach MILENIUM !!! chyba nie chcesz zeby staly i porastaly mchem??
Zawodowy
Ha ha to masz fantazje młody człowieku.
Gość
Jeżeli chodzi o śmigłowiec transportowy dla naszej armii to powinni kupić Chinooka.
EuropejczykPolski2017
Motorynki są dobre, rowery, ewentualnie deskorolki. MON wie co robi. Macierewicz pewnie też.
Autor komentarza
rok czy dwa lata temu Grecja kupiła używane Chinooki z USA w cenie niższej niż oferowane nam Caracale. Ja wiem, że używany i nowy to różnica, ale też Chinook jest ze trzy razy większy, i pozwala na transport artylerii.
Davien
Grecja kupiła ok 30-to letnie Ch-47CG , dlatego zapłacili tak mało. Caracale miały byc głównie w wersjach specjalistycznych, i sa tośrednie smigłowce a nie cieżkie jak Chinooki. Równie dobrze mógłbyc porównywac Caracale z EC-135 pod względem mozliwości transportowych.
vvv
to jak jest 3x wiekszy od caracala :D to czemu caracal zabiera 28 osob a chinook 33? z resztą my nie mamy ciągnionej artylerii wiec ta opcja jest nam niepotrzebna
CB
A tak przy okazji, ktoś się orientuje czy CH-46 (które były w zasadzie pierwowzorem Chinooka) zostały już ostatecznie wycofane z armii USA? Jeszcze całkiem niedawno trochę ich latało,a to pierwotnie konstrukcja jeszcze starsza od CH-47.
Skotch Johnson
Nie wiem jak w armii, ale w marynarce tak.
Mexico
Tak zostały wycofane, używało ich lotnictwo USMC i wymieniło na MV-22.
AdamM
US Army nigdy nie uzywala CH46 , byly one uzytkowane przez US Marines i US Navy , a poza tym CH46 nie jest "odpowiednikiem" CH47 , obydwa dziela podobna technologie , odpowiednikiem CH47 jest CH53E (pave low w US Air Force ,wycofane) i wprowadzany CH53K (US Navy, US Marines) , CH46 sa wycofywane z US Marines a ich nastepca jest V22 Osprey.
Realista
nie lepiej Ch 53 poza kosztami powiedział bym że tak ...
.
Brać!!!