Przemysł Zbrojeniowy
Nowa rosyjska amunicja przeciwpancerna 125 mm
Na Międzynarodowym Forum Wojskowo-Technicznym Armija 2019 firma Techmasz, wchodząca w skład koncernu Rosoboronexort, zaprezentowała dwa nowe rodzaje amunicji kalibru 125 mm typu APFSDS-T (pociski przeciwpancerne z odrzucanym sabotem, stabilizowane brzechwowo). Pociski te to Mango-M i Świeniec-2, a uruchomienie ich produkcji seryjnej i tym samym rozpoczęcie dostaw jest już w zasadzie gotowe.
Mango-M jest w końcowej fazie rozwoju, podczas gdy Świniec-2 przechodzi ocenę operacyjną i testy. O tym ostatnim typie informacje pojawiły się już jakiś czas temu. Amunicja ta jest w zasadzie przeznaczona do 125 mm armat gładkolufowych 2A46M5 wykorzystywanych w najnowszych czołgach rodziny T-90, zmodernizowanych T-72B3 czy T-14.
Jeszcze w czasach ZSRR w połowie lat osiemdziesiątych opracowano pocisk 3BM32 Want z rdzeniem ze zubożonego uranu (DU), będący następcą pocisków 3BM17 i 3BM22, a ok. 1988 roku 3BM42 Mango z dwusegmentowym penetratorem wolframowym (WHA). Wówczas ograniczeniem w dalszym rozwoju amunicji był limit jej maksymalnej długości w kasetach karuzelowych zmechanizowanego systemu ładowania, który dla rodziny T-72 wynosił ok. 630 mm (z wystającym penetratorem do 680 mm).
Czytaj też: Mesko modernizuje amunicję czołgową
Na początku lat dziewięćdziesiątych opracowano 3BM48 Świniec, który to był najdłuższym możliwym pociskiem pasującym do ww. kasety. Dopiero wozy T-72B3/B3M otrzymały zdolność przenoszenia naboi o długości do 740 mm i można było w nich korzystać z 3BM59 Świniec-1 oraz najnowszego 3BM60 Świniec-2. Pierwszy z rdzeniem z DU (zdolność penetracji do 740 mm RHA w płycie pochylonej pod kątem 600 z dystansu 2000 metrów) a drugi z WHA (zdolność penetracji 640-660 mm RHA w płycie pochylonej pod kątem 600 z tego samego dystansu). Oba posiadają saboty z lekkich metali i prędkość wylotową ok. 1750 m/s. Długości penetratorów to ok. 730 mm, a rdzeni do 670 mm.
Pocisk 3BM32 Mango przy takich samych warunkach, jak podane wyżej, penetruje ok. 440-460 mm RHA. Możliwości Mango-M są zapewne większe, ale dotychczas ich nie ujawniono. W Rosji opracowano też amunicję Próżnia-1 (z DU) i Próżnia-2 (z WHA) o długości penetratora ok. 900 mm i rdzenia ok. 800 mm przeznaczone dla nowego czołgu T-14 Armata. Zdolność penetracji wynosi odpowiednio ponad 900 i ok. 800 mm RHA.
Ernst Junger
Pierwsza partia Pz-531 miała osiągi Dm-33a1 i została odrzucona przez wojsko. Druga partia ze sprowadzanymi elementami prawdopodobnie radzi sobie z T-72b3 i T-80u. Później nieśmiało pojawiły się artykuły o współpracy z Niemcami. Teraz pojawił się Bizmut 120mm. Pozostaje czekać na więcej informacji. Jeśli chodzi o amunicję 125mm to poza Pronitem z Izraela jest bieda totalna. W kontekście informacji z tego artykułu pomysł moderki T-72m to już kompletna lipa. Już lepiej byłoby odkupić tych 53 zdezelowanych Leo2a4 z Hiszpanii i doprowadzenie do standardu 2Pl.
Davien
Panie Ernst w przypadku T-72 to nic się nei da zrobic bez wymiany działa i autoloadera bo lepsze pociski zwyczajnie tam nie wejdą. na razie maks dla 2A46M/2A46M-1/4 to penetracja 500-550mm RHA
luka
Na dodatek Hiszpanie stwierdzili zresztą, że swoich leo 2A4 jednak nie sprzedają, bo przerobią je na wozy pomocnicze (WZT, mosty samobieżne itd.)
xawery
Na wszystko brakuje grosza, ale nie na defilady, emerytury dla pięćdziesięcioletnich generałów, powoływanie nowych, no i zakup F35 u wuja sama który np. dla Niemców jest za drogi, a system HIMARS przestarzały, niekompatybilny z obecnymi systemami w armii.
luka
F-35 nie jest za drogi dla Niemców, tylko chcą po prostu kupować swoje maszyny - Eurofighter tak się składa, że jest droższy od F-35.
vvv
na szczescie my nie musimy sie marwic o nowa amunicje, poniewaz nasze armaty w t-72/pt-91 nie moga przyjac nic mocnijeszego, oraz sa tak niecelne ze i tak nie ma co ladowac do nich nic sensownego. porazajaca penetracja na poziomie 350mm obecnemu MON w zupelnosci wystarcza :) leopardy rowniez maja super amunicje bo za darmo czyli dm-33 o niewiele lepszej penetracji :) na szczescie mamy 5mld na drogi, 3,5mld na samoloty vip, 10mld za 1tys logistykow z USA hurrr hurrr na defilade wystarczy
Ale od dróg się odczep
Szach mat w jednym ruchu.
Widzisz mój drogi. Ja jednak wolę te drogi tych logistyków jak piszesz. Oprócz tego wolę wzrost płac,pkb itd. Jeśli jednak bliżej Ci do nie mających analogów sprzętów. Tudzież jedynej niepowtarzalnej demokracji i wolności to cóż jest takie państwo na wschodzie. Gdzie wszyscy boją się jednego a jeden wszystkich! Powodzenia....
Fanklub Daviena
Jak zamiast na modernizację sprzętu i polskie zakłady zbrojeniowe kasę wydaje się na okupację Jugosławii, Iraku, Afganistanu, na ratowanie bilansu płatniczego USA ponad 6 krotnym przepłacaniem za amerykańskie uzbrojenie i na nadmierne (względem reszty społeczeństwa) świadczenia i przywileje dla utuczonego (2/3 nadwagi vs 1/3 w populacji cywilnej) wojska, to są efekty jak widać. Jestem absolutnie przeciwny, by marnować na wojsko więcej PKB niż obecnie, gdyż i obecnie wydajemy powyżej przeciętnej NATO, ale jest to marnowane (52% sam żołd, a do tego mamy jeszcze ośrodki wczasowej, jachtkluby itp. itd.). Nie w kasie jest problem tylko w naszym wojsku i jego mentalności.
LK
Jaki jest sens/bezsens modernizacji czołgów 72? Ktoś w MON-ie myśli? Chyba nie.
bebe
Bez amunicji 125mm o penetracji minimum 700mm RHA nie ma co wogóle modernizować naszych T72M1
Davien
My mamy lufownie 155mm do Krabów. Czy nie możemy jakoś tych luf przerobić tak żeby pasowały do naszych Teciaków? Wtedy możemy mieć mobilne i potężnego hunter-killer czołgów. Coś jak kiedyś ISU-152.
Marek1
Warto tylko przypomnieć, że nasze muzealne T-72M1 i tylko nieco nowocześniejsze PT-61 strzelają amunicją ppanc z lat 70-tych o wręcz beznadziejnych obecnie parametrach. Kolejne MON-y z uporem idioty od lat odmawiają zakupu/produkcji nowocześniejszej amunicji dla armat czołgowych 125mm w jakie uzbrojone jest 2/3 polskich MBT.