- Wiadomości
Niemiecki HK416 zastąpi we francuskiej armii karabinki FA-MAS
Francuska Dyrekcja ds. Zakupów Uzbrojenia DGA (fr. Direction générale de l’armement) poinformowała, że karabinek Heckler & Koch HK416 wejdzie od 2017 roku na wyposażenie armii, jako następca stosowanych od 1978 roku karabinków FA-MAS. Wartość kontraktu na pierwsze 90 tys. egzemplarzy broni wraz z wyposażeniem przekroczy 300 mln euro.

Decyzja o wyborze niemieckiej broni pojawiła się we francuskich mediach w postaci nieoficjalnych doniesień, o czym pisaliśmy już wcześniej, jednak w piątek 23 września 2016 została potwierdzona przez DGA. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że kontrakt „przyczynia się do wzmocnienia silnych więzów w dziedzinie obrony między Niemcami a Francją". Wybór jednego spośród pięciu zakwalifikowanych rodzajów broni otwiera drogę do negocjacji kontraktu. Jego podpisania należy spodziewać się w najbliższym czasie, gdyż już w przyszłym roku broń ma trafić do służby, sukcesywnie zastępując karabinki FA-MAS. Plan zakłada zawarcie umowy najpóźniej w pierwszym kwartale 2017 roku.
Niemiecki Heckler i Koch HK416 zwyciężył w ostatecznych badaniach z belgijskim FN SCAR produkcji FN Herstal. Prócz tych dwóch typów broni w przetargu brały również udział Beretta z ARX160, Sig Sauer z karabinkiem SIG MCX oraz chorwacki VHS-2, który zewnętrznie bardzo przypomina karabinki FA MAS.
Czytaj również: Chorwacka armia kupiła nowe karabinki bezkolbowe
Kontrakt dla francuskich sił zbrojnych dotyczy wartych ponad 300 mln euro dostaw 45 tys. karabinków AIF-S (Standard), 45 tys. subkarabinków AIF-C (Commando), 8 tys. granatników podwieszanych, 38 mln nabojów 5,56 mm x 45 NATO i 92 tys. granatów 40 mm x 46SR. Całość ma być dostarczona przez firmę Heckler & Koch, jednak z przekazaniem kompetencji w zakresie naprawy do zakładów Nexter Mechanics w Tulle. Jest to jednak jedynie początek, gdyż zastąpienia w samych tylko siłach zbrojnych wymaga prawie 400 tys. karabinków FA MAS które są obecnie w użyciu. Oprócz wojska zakupów noweje broni dokonają prawdopodobnie inne francuskie formacje mundurowe. Całkowita wartość zamówień może przekroczyć miliard euro.
Czytaj też: Policja kupuje broń długą. Karabinki HK416 potrzebne przed szczytem NATO?
Warto zaznaczyć, że HK416 nie jest bronią całkowicie obcą francuskich żołnierzom i znajduje się na wyposażeniu komandosów Francuskich Sił Powietrznych z Commando Parachutiste de l'Air n°10, jak również 13e Régiment de Dragons Parachutistes wojsk lądowych należących do francuskiego Dowództwa Operacji Specjalnych (fr. Commandement des Opérations Spéciales). Trzecią jednostką uzbrojoną w HK416 jest należący do brigade aérienne des forces de sécurité et d'intervention (B.A.F.S.I.) oddział specjalny sił powietrznych Commando Parachutiste de l'Air n°20.
Karabinek automatyczny HK416 został wprowadzony do służby w 2005 roku i od razu stał się ulubioną bronią komandosów i oddziałów antyterrorystycznych. Broń działa na zasadzie wykorzystania energii gazów prochowych odprowadzanych przez boczny otwór w lufie. Posiada szeroka gamę wersji specjalnych, od subkarabinków po broń wsparcia i wyborową. Można prowadzić z niego ogień z szybkostrzelnością teoretyczną 850 strzałów na minutę. HK416 korzysta ze standardowej amunicji NATO kalibru 5,56 mm w miedzianych łuskach, w odróżnieniu od FA MAS, dla którego produkowano specjalną amunicję z łuskami stalowymi, gdyż miedziana sprawiała problemy. HK416 są wykorzystywane głównie przez formacje specjalne i oddziały antyterrorystyczne w 24 krajach świata, w tym również USA, Polsce i Francji.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS