Reklama
  • Ważne
  • Wiadomości

Nie dla Kataru w NATO

W minionym tygodniu Sojusz Północnoatlantycki wydał oświadczenie, w myśl którego przystąpienie Kataru do NATO nie jest możliwe, gdyż jest to organizacja, w której członkostwo zarezerwowane jest dla państw europejskich i Stanów Zjednoczonych.

Fot. defense.gov
Fot. defense.gov

Przedstawiciele Sojuszu przypomnieli, że zgodnie z artykułem 10. Traktatu Waszyngtońskiego, członkami NATO mogą zostać jedynie państwa europejskie. Stwierdzono jednocześnie, że Katar jest i pozostanie cennym państwem partnerskim.

Artykuł 10
Strony mogą, za jednomyślną zgodą, zaprosić do przystąpienia do niniejszego traktatu każde inne państwo europejskie, które jest w stanie realizować zasady niniejszego traktatu i wnosić wkład do bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego. Każde państwo zaproszone w ten sposób może stać się Stroną traktatu, składając Rządowi Stanów Zjednoczonych Ameryki dokument przystąpienia. Rząd Stanów Zjednoczonych Ameryki powiadomi każdą ze Stron o złożeniu każdego takiego dokumentu przystąpienia.

Oświadczenie wydano w reakcji na komentarz ministra obrony Kataru, który stwierdził, że "długoterminową ambicją" jego państwa jest przystąpienie do NATO. Minister Chalid bin Mohamed Al-Attija powiedział: "Katar jest obecnie jednym z najsilniejszych państw regionu, biorąc pod uwagę jakość uzbrojenia. Jeśli chodzi o członkostwo w Sojuszu, jesteśmy jednym z jego głównych sojuszników. Naszą długoterminową ambicją jest członkostwo w NATO, to nasza jasna wizja przyszłości".

Komentatorzy zwracają uwagę, że nadal niezwykle napięte pozostają relacje Kataru i państw regionu. Rok temu Arabia Saudyjska, ZEA, Bahrajn i Egipt zerwały stosunki dyplomatyczne z Katarem, oskarżając Dohę o wspieranie terroryzmu i współpracę z Iranem. Jedyna granica lądowa - z Arabią Saudyjską - pozostaje zamknięta od pięciu lat.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama