Polityka obronna
MSWiA: Modernizacja służb mundurowych ruszy w przyszłym roku
Program modernizacji służb mundurowych ruszy 1 stycznia. Zakłada on m.in. podwyżki wynagrodzeń dla funkcjonariuszy służb. Na ulice wysłane będzie więcej patroli policyjnych – powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.
Błaszczak powiedział, że kiedy doszło w Berlinie do zamachu terrorystycznego, wówczas zdecydował o tym, żeby wysłać więcej patroli na polskie ulice. "Będzie bezpiecznie" - zapewnił.
"Dziennie jest teraz w tym czasie świąteczno-noworocznym około 13 tys. patroli policyjnych, 3 tys. patroli ruchu drogowego i 400 patroli mieszanych z żołnierzami Żandarmerii Wojskowej - te patrole są w metrze w Warszawie, na dworcach kolejowych, na lotniskach, w centrach handlowych" - podkreślił szef MSWiA.
Pytany, czy "policjanci nie buntują się" na polecenie pracy w święta odpowiedział, że policjanci dbają o bezpieczeństwo, a on dba o to, "żeby służba policjantów odbywała się w dobrych warunkach, żeby byli godnie wynagradzani".
Czytaj więcej: "Kamery, broń, podwyżki i inwestycje". Mundurówka do modernizacji
Jak podkreślił od 1 stycznia rusza program modernizacji służb mundurowych. "Od 1 stycznia wszyscy policjanci, funkcjonariusze straży pożarnej, straży granicznej, biura ochrony rządu, otrzymają podwyżki wynagrodzeń" - powiedział Błaszczak.
Szef MSWiA dodał, że program ten jest wzorowany na programie rządu Jarosława Kaczyńskiego z 2007 r.; zakłada także przeznaczenie dodatkowych środków na infrastrukturę. "A więc będziemy przywracać kolejne posterunki policji zlikwidowane przez rząd koalicji PO-PSL" - zaznaczył."Trzeci komponent tego programu to są pieniądze na wyposażenie policji, a więc nowoczesny sprzęt, który służy bezpieczeństwu obywateli" - podkreślił.
Uchwalony w połowie grudnia przez Sejm program modernizacji służb obejmuje inwestycje budowlane, zakup samochodów, sprzętu informatycznego i łączności oraz uzbrojenia. Elementem programu jest wzrost wynagrodzeń dla funkcjonariuszy oraz pracowników cywilnych. Pierwsza podwyżka w wysokości średnio ok. 250 zł ma nastąpić 1 stycznia 2017 r.
Sumienny
to się dzieje, że w XXI wieku w takim kraju jak Polska nasza Policja i Straż Pożarna nie posiada śmigłowców dyspozycyjnych w ilości jednej sztuki na województwo + 2 śmigłowców w stolicy, trójmieście i Okręgu Katowickim? Już pomijam fakt, że w Polsce Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) posiada jedynie 23 śmigłowce ratownicze EC135 co daje możliwość według naszych standardów operowanie na okręgach 70-80km czyli dolot do ewentualnego rannego w czasie maksymalnie 22 minut, a w Niemczech okrąg 50-70km co daje dolot w czasie maksymalnie 15 minut do miejsca katastrofy? Niemcy posiadają łącznie 45 śmigłowców (28 EC135, 2EC145 oraz 15 BK152). Czy na prawdę jesteśmy tak zbędni, że życie ludzi jest nieważne? Przecież Straż potrzebuje śmigłowców do oceniania sytuacji podczas klęsk żywiołowych, podczas organizacji pomocy w wypadkach drogowych, sprawdzania stanu pożarów lasów itd., a Policja bez przerwy konwojuje kibiców, zabezpiecza imprezy masowe, ściga przestępców, musi mieć możliwość określania sytuacji na drogach po wypadkach na ekspresówkach i autostradach. Na dobrą sprawę jednostki SAR MW powinno wcielić się do struktury LPR unifikując sprzęt (EC135 lub Anakondy) oraz dokupując ze 3 śmigłowce AW101 w wersji SAR. Prawda jest taka, że gdybyśmy podjęli decyzję o zakupie odpowiedniej ilości śmigłowców z zamiarem stopniowego unifikowania ich co obniżyłoby koszty eksploatacyjne to PZL Świdnik z produkcją i serwisem ma pełne ręce roboty na długie długie lata. Kwestia chęci i dobrej woli. Poza SAR MW, LPR, Policją, Strażą Pożarną mamy jeszcze GOPR, TOPR, WOPR, Strażą Graniczną.. Można byłoby pokusić się nawet o odkupienie zakładów przemysłowych w Świdniku. Ale to tylko moja subiektywna opinia jako zwykłego podatnika.