Reklama

Siły zbrojne

MON podpisał umowę na samoloty VIP

Fot. Boeing
Fot. Boeing

Inspektorat Uzbrojenia podpisał umowę na zakup trzech samolotów Boeing 737 przeznaczonych do przewozu VIP. Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) pozwoliła MON na zawarcie umowy z firmą Boeing na dostawę samolotów do przewozu VIP-ów jeszcze przed ostatecznym rozstrzygnięciem odwołania, jakie w tej sprawie złożyły inne firmy.

AKTUALIZACJA 18:22 - MON podpisał umowę na zakup trzech samolotów Boeing 737 do przewozu VIP. Pierwsza maszyna, w konfiguracji pasażerskiej, ma być dostarczona jeszcze w tym roku. Wartość umowy wynosi 2,05 mld zł.

KIO ma rozstrzygnąć sprawę w poniedziałek. Tymczasem piątek był ostatnim dniem, kiedy MON może wydać pieniądze na samoloty średniej wielkości do przewozu najważniejszych osób w państwie. Pochodzą one bowiem jeszcze z budżetu na 2016 r. i są zarezerwowane do końca marca. MON wniosło więc o uchylenie zakazu zawarcia umowy przed ostatecznym rozstrzygnięciem odwołania.

"Krajowa Izba Odwoławcza postanowieniem wydanym wczoraj uchyliła zakaz zwarcia umowy w tym postępowaniu" - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka prasowa KIO Magdalena Grabarczyk.

Co do zasady Prawo zamówień publicznych nie pozwala podpisać umowy, dopóki KIO nie wyda orzeczenia. Jak wyjaśniła Grabarczyk, KIO może ten zakaz uchylić w sytuacji, kiedy zamawiający wykaże, że oczekiwanie na wydanie wyroku spowoduje szkodę w interesie publicznym, która jest większa niż wszystkie inne interesy godne ochrony w związku z postępowaniem. Wydane w czwartek postanowienie pozwoliło na podpisanie umowy przez MON i Boeing.

KIO może rozstrzygnąć odwołanie, nawet gdy umowa jest zawarta. Gdyby Izba orzekła w poniedziałek, że wybór trybu postępowania był nieprawidłowy, nie będzie to miało wpływu na ważność umowy, lecz np. na ewentualne dochodzenie odszkodowań przez firmy, które się odwołały.

Jeszcze w czwartek odpowiedzialny za zakupy wiceszef MON Bartosz Kownacki mówił, że ma nadzieję, że znajdzie się rozwiązanie, choć zdaje sobie sprawę, że sytuacja jest drastycznie trudna.

Czytaj też: Protest opóźni zakup samolotów VIP? Ważna decyzja KIO

JP/PAP

Reklama

Komentarze (18)

  1. KrzysiekS

    Kupujemy z USA WISŁĘ coś za coś, swoją droga LOT ma dobre stosunki z firmą Boeing (i posiada maszyny tej firmy) planuje też zakup średnich maszyn ciekawe czy nie 737.

  2. Patcolo

    Bardzo mnie to cieszy, że chociaż raz udało się zawrzeć kontrakt mimo realnych przeciwności losu. Taka sytuacja pokazuje jednak, że te całe dialogi, badanie interesu państwa to farsa. Po prostu trzeba mieć kasę misiu, kasę. Jakby była kasa to Orki i Mieczniki no i Czaple już dawno by pływały i czekały na uzupełnienie o Adelaidy. Hehehe

  3. Prawda

    Torches drogie te samoloty . Cena katalogowa b737 800 to 100mln dolarow. Przerobka do VIP ok. 25 30 mln dolarow wiec samoloty powinny kosztowac ok 390 mln dolarow . Szkolenie i wsparcie nie jest take drogie

  4. Tom_BYDG

    Jak się chce to się da :)

    1. Boczek

      Dokładnie! I tak samo Siemoniak powinien był podpisać ostatniego dnia Caracale!

  5. malkontent

    Czy ja dobrze przeczytałem? Boeing złożył ofertę DROŻSZĄ niż konkurencja?

  6. fryz5

    No i się zastanawiam - chwalić MON, czy ganić :) ? Primo liczy się efekt, czyli chwalić, jednak trzeba poprawić stajla.

  7. J23

    Gdyby KIO nie uchyliła zakazu, jutro zebrałaby się w nowym składzie ;-)

  8. Zbulwersowany podatnik

    Czy wiadomo czy będzie to dwie nowe i jedna używana maszyna tak jak pierwotnie planowano?

  9. Pytam

    I to tak bez powołania przez IU podmiotu do opracowania koncepcji na powołanie firmy mającej na celu analizę rynku pod katem zakupu nowych maszyn średniego zasięgu dla VIP?

  10. J23

    W przetargu zaoferowali 3,44 mld zł, teraz 523.644.900 mln usd - ponad 1 mld zł różnicy. A i tak trzeba dołożyć, bo brakuje ponad 300 mln zł... Kosztowna przyjaźń z USA i wygoda... Jak będą mieli takich pilotów jak kierowców, to zapłacimy jeszcze więcej...

  11. CB

    Takich negocjacji nie prowadzi się w ciągu kilku godzin, więc wszystko wskazuje niestety na to, że już szczegóły były ustalone już dawno, a wcześniejszy przetarg uwalono specjalnie, żeby teraz podpisać z wolnej ręki... Obojętnie jak było, to we wszystkich działaniach MON brakuje jakiejkolwiek przejrzystości, co tak mocno zarzucano poprzednikom.

  12. Boleck

    Samoloty dla VIP mają jak widać pierwszorzędne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa. W odróżnieniu od np. śmigłowców, że o reszcie programów nie wspomnę.

  13. Arzesz

    Było mówione o 2 małych i 2 średnich maszynach, teraz zamówiono 3 średnie, rozumiem że małych już nie będzie? Bo jeśli do tego dojdą jeszcze małe to tych maszyn będzie zbyt dużo przy rzeczywistym zapotrzebowaniu, no chyba że będą sobie latać tu i ówdzie, bo po co jechać autem skoro jest samolot.

  14. sojer

    Umowy negocjowane na pniu w której jedna strona jest zdesperowana, aby ją zamknąć zazwyczaj nie są najbardziej korzystne. Sam protest to farsa, bo te firmy koguciki występujący jako pośrednicy nie mają w ofercie samolotów: -fabrycznie nowych -w konfiguracji vip dla 65 osób -systemami IFF, łącznością satelitarną -w służbie od przynajmniej 3 lat (wymóg HEAD, który eliminuje 737 MAX) Jeżeli nie uda się ich kupić to nie będzie tragedii - będą dwa G550 (nie będą musieli latać CASAmi), a MON może przedłużyć leasing Embraerów o rok.

  15. kriss

    No i niech kupią w końcu te samoloty :) Niech się skończy ta niemoc :)

  16. Qba

    Lol, dziwne że Airbus nie złożył odwołania.

  17. Stifler

    Brawo wkoncu! !!

  18. gen. Skrzydełko

    Świetna wiadomosc! Brawo MON , brawo KIO

Reklama