Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

MON zamówił 1,3 tys. polskich noktowizorów

Fot. M. Kamassa/Defence24.pl
Fot. M. Kamassa/Defence24.pl

Inspektorat Uzbrojenia podpisał z należącą do PGZ spółką PCO kolejne zamówienie na dostawy wyposażenia noktowizyjnego o wartości blisko 96 mln zł, będą one realizowane w latach 2019-2020.

W ramach podpisanej umowy producent dostarczy - jak czytamy w komunikacie PGZ - 128 kompletów systemów noktowizyjnych MU-3, 554 kompletów systemów noktowizyjnych MU-3AM oraz 655 kompletów zminiaturyzowanych gogli noktowizyjnych MU-3ADM. MU-3 i MU-3AM to nowoczesne urządzenia noktowizyjne (monokulary) przeznaczone do obserwacji w warunkach nocnych przez indywidualnego użytkownika.

Ta umowa to kolejne zamówienie na dostawy sprzętu optoelektronicznego dla indywidualnego żołnierza. Jest to najlepsze potwierdzenie faktu, że wyroby opracowane w PCO S.A. są jednymi z najnowocześniejszych dostępnych na rynku rozwiązań w swojej klasie i spełniają najwyższe wymagania nowoczesnego pola walki.

Paweł Glica, prezes zarządu PCO S.A

Urządzenie MU-3AM to obecnie jedno z najlżejszych tego typu urządzeń dostępnych na rynku. Jest już wykorzystywane w Siłach Zbrojnych RP. Może być montowane na hełmie, dedykowanej uprzęży nagłownej, a także na broni za pomocą szyny Picatinny.

Moim priorytetem jako ministra obrony narodowej jest bezpieczeństwo Polski i Polaków. Aby ten priorytet został zrealizowany Wojsko Polskie musi być wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt. Wszędzie i zawsze, tam, gdzie jest to możliwe ten sprzęt powinien pochodzić z polskiego przemysłu zbrojeniowego

Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej

image

Fot. PCO

Gogle MU-3ADM, powstające przez połączenie dwóch monokularów MU-3AM, charakteryzują się kompaktową i lekką konstrukcją, solidnością i niezawodnością w warunkach polowych, a także doskonałymi parametrami wykrywania, rozpoznawania i identyfikacji.

Jesteśmy przygotowani do realizowania nawet najbardziej skomplikowanych zobowiązań wobec polskich Sił Zbrojnych. PCO S.A. dysponuje najnowocześniejszą technologią, wykwalifikowaną kadrą i nowatorskimi rozwiązaniami. PCO produkuje bardzo dobrej jakości sprzęt, doceniany przez użytkowników w Polsce i za granicą. Stawiamy na rozwój, inwestujemy uzyskane środki. Jesteśmy gotowi realizować kolejne kontrakty.

Sebastian Chwałek, wiceprezes zarządu PGZ S.A.

We wrześniu 2019 r., podczas pierwszego dnia Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, spółka otrzymała zamówienie na dostawy sprzętu optoelektronicznego dla Sił Zbrojnych o wartości ponad 50 mln zł brutto.

Od 2015 roku rzeczywista jest zmiana, jest postęp. Nie tak dawno zatwierdziłem Plan Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035, 15 letni z uwzględnieniem również roku przyszłego, na rekordową sumę 524 miliardów złotych. To jest fundament, na którym budujemy modernizację Wojska Polskiego. To nie jest ostatnia umowa. Będziemy korzystać z wiedzy i kompetencji PCO.

Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej
Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (21)

  1. Fort

    A tu znowu fala oburzenia że za drogo. Lepiej żeby przekazali te pieniądze bezpośrednio przelewem np na rozwój itp? Kiedy wszystko wiedzący geniusze zrozumieją wreszcie że w warunkach Polski, własny przemysł i możliwośc produkowania u siebie podstawowego sprzętu jest wartością sama w sobie, a to oznacza że przemysł zbrojeniowy należy traktować jak cześć systemu obronnego czyli że nie musi on przynosić zysków, ale po prostu jest kosztem (oczywiście jeśli na siebie zarabia to tylko na plus), no chyba że ktoś oczekuje że bo kupione czolgo czy haubice też będą przynosić zyski i zarabiać na siebie, bo inaczej to strata pieniędzy

    1. Cine

      Gościu, przecież Polska nie produkuje i nie będzie produkować matryc do termowizji czy noktowizji. My tylko dokładamy elektronikę i obudowy do.

  2. Wojciech

    Ja na termowizji i laserach. Sam zbudowałem termowizyjny system z wyświetlaniem na szybie (HUD) do starego Defendera. A ty?

  3. Gustlik

    Dobrze jest mieć cokolwiek ale za taką kasę ja bym wyposażył żołnierzy w termowizję. Nawet chińska termowizja będzie lepsza od noktowizji.

    1. Woda słodka

      100% racji. Światło szczątkowe to jakaś masakra w konfrontacji z termowizyjną. Ciekawe co mają nasi partnerzy że wschodu.? Termowizyjne czy światło szczękowe z reflektorami podczerwieni.

  4. Wojciech

    Wysokiej jakości (1280x1024) niechłodzona matryca bolometryczna kosztuje przy dużym zamówieniu 800 USD. Elektronika do tego i obudowa wykonane w Polsce niech będzie 1200 USD czyli razem 2000 USD 8000 pln za termowizor monokularowy. A oni kupują 10x drożej noktowizję. Już za to ktoś powinien beknąć.

    1. czepialski

      Może zacznij produkować, w tej cenie to nie tylko wojsko będzie zainteresowane. Mi w kalkulacji zabrakło optyki.

  5. Żołnierz

    A jak ten noktowizor po okresie gwarancyjnym popsuje to co będę musiał odkupić nowy za 71tyś zl???

  6. Sikorka

    W przeliczeniu na sztukę wychodzi 71 tyś zł. To chyba żart rozumiem z tymi 96 mln zł za całość.

    1. AXE

      Wszystko zależy od pakietu jaki został wybrany np. wieloletni serwis gwarancyjny lub wymiana na nowe. Wszystko jest w szczegółach umowy, nigdy nie kupuje się samych urządzeń.

    2. Tomasz33

      Pomnóż sobie 1300 x 71 000. Ile ci wyszło? Poza tym są 3 różne typy więc i ceny za każdy typ są różne. I nie tak prosto to się liczy. A sprzęt jest bardzo dobry.

    3. @sikorka Matematyka to nie jest twoja najmocniesza strona.

  7. maxmilian

    Wypowiadają się sami znawcy. Pierwszy lepszy fotograf ślubny posiada aparat za 25 tyś zł i do tego drugi za 15tyś zł i minimum 3 obiektywy każdy pod 10 tyś zł a do tego kupę innych zabawek. A od tego nie zależy życie żołnierza a jedynie uchwycony uśmiech panny młodej. Dziwi was cena kilkadziesiąt tysięcy za notkowizor ze szkoleniem, gwarancją, dostawą u jednostkowego producenta? To na czym wy się znacie.

    1. -CB-

      Jeśli na wolnym rynku takie urządzenia kosztują kilkukrotnie mniej, to owszem: dziwi. Mamy się pozwalać doić tylko dlatego, że to zamawia MON, który nie liczy się z kosztami?

    2. asdf

      chyba za to tak ekstra sie placi na czym to mityczne szkolenie polega? wszystkie pozostale rzeczy wymienione przez ciebie gwarantuje kazdy inny dostawca sprzetu za mniejsza kwote. ps apropo tych aparatow to taka kasa dziwne ze pco nie startuje na rynku fotografii slubnej widocznie sami wiedza ze nie maja polotu. inna sprawa popatrzcie na zdjecie do artykulu ilu widzicie ludzi ponizej 40 lat? jak oni maja byc innowacyjni.

    3. Ferdynand

      @asdf Osoba, która toczy wałek z aluminium na CNC nie musi być innowacyjna :-)

  8. Woj.Tek

    Blisko 74tyś za sztukę? Dajcie każdemu żołnierzowi kolimator... zacznijmy od podstaw :/

  9. Ferdynand

    Zatroskany zakładaj firmę i rób noktowizory za 1/2 ceny - sukces masz w kieszeni, w końcu będzie Polskie, więc o intratne zamówienia z MON możesz się nie martwić :-)

  10. Wojmił

    Tak wysoka cena tych urządzeń podyktowana jest chęcią wsparcia PCO aby miało środki na badania i rozwój... tak robią wszyscy... ponieważ jeśli firma nie będzie miała zysku na swojej produkcji to będzie musiała "dostać" te pieniądze... a to jest zabronione wsparcie...

  11. pomz

    Skoncza tak jak noktowizory i termowiz jadla WOT. Na szkoleniach rotacyjnych ani razu z magazynu nie wyjete. Raz na poligon wyjechały (Nowa Deba) a strzelano z ich udzialem tylko z UKM-ów. Na poligonie też lezały w kontenerze. Dziekujemy podatnikowi!

  12. P.Twardowski

    "karabinka do którego zostanie przymocowany..." zastanów się co piszesz

  13. Analityk

    Brawo, to już kolejne zamówienie na noktowizję w krótkim czasie. A tego właśnie naszym siłom zbrojnym trzeba - bardzo dobrego sprzętu krajowej produkcji.

    1. Superglue

      Glowna plyta pochodzi z Francji, cena powala, proponuje sprywatyzowac armie i wyzerowac podatki + obywatelski dostep do uzbrojenia. 1300 szt to chyba tylko dla wartownikow.

    2. Sternik

      Ty najwyraźniej nie wiesz co to takiego dobry sprzęt.

  14. Woda słodka

    Mnie interesuje czy ten sprzęt jest odporny na EMP? I czy podobne urządzenia naszych "partnerów" są odporne na EMP? Czy taka właściwość jest potrzebna na współczesnym polu walki?

  15. Zatroskany

    Brawo MON !!! Zakupiliśmy prawdopodobnie najdroższy sprzęt w swojej klasie (ok. 20 tys dol. za sztukę!!). Czyli 10-krotnie droższy od karabinka do który zostanie przymocowany. Dodam że jest sprzęt o gorszych parametrach od czołowych produktów na rynku i jak się orientuje około 2 krotnie droższy. A nie jest to ostatnie słowo min Błaszczaka i PCO, jak nas raczyli poinformować.

    1. asdf

      tak dzialaja monopole panstwowe dla niektorych na forum to zaleta ze przeplacamy kilkukrotnie za sprzet byle byl z pgz, stonoga dobrze kiedys takich osobnikow okreslil.

    2. Covax

      Na portalach aukcyjnych kupisz już za 2 tyś złotych, co prawda aktywne, większe cięższe, z gorszym obrazem i w wykonaniu cywilny

    3. Tomasz33

      MON kupił 3 różne typy, więc i cena zakażdy jest inna. I nie jest to 71 tysięcy za sztukę. I jest to jeden z najlepszych produktów, więc gdzie tu problem? To oczywiste że noktowizory są droższe od karabinków bo to noktowizja to inny rodzaj sprzętu. Czekamy na podanie konkretów i porównanie z innymi porduktami zagranicznymi, rzekomo lepszymi.

  16. Prawy Człek

    "Wszędzie i zawsze, tam, gdzie jest to możliwe ten sprzęt powinien pochodzić z polskiego przemysłu zbrojeniowego" chyba że mówimy o rakietach, to musi być z USA bez LLC....

  17. Tak myślę

    Obawiam się, że tak drogi sprzęt dostanie żołnierz w celu zapoznania się z nim 1 raz i... wyląduje w magazynie by go nikt nie zepsuł.

  18. gnago

    Za tą cenę można kupić na alibabie ze 100000 sztuk, owszem o gorszych parametrach . ale w nocy lepiej mieć kiepski niż żadnego Może renegocjować kontrakt do 20 000 z redukcją ceny o najmniej połowę. I zamawiać już istotnie zmodernizowane - lepsza rozdzielczość , mniejsza waga, mniejsza energochłonność przekazywanie obrazu na nieistniejące jeszcze gogle dla Tytana etc. Itp.

  19. Zecik

    Zapomniał dodać że najdroższymi w swojej klasie ....

  20. Ekspress

    Szkoda ze nie 13,000

  21. Afganczyk

    Kolimator do beryla mamy z bazy us w Afganistanie Rekordowa cena 80 usd Działa do dziś

    1. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Północnej Afryki bym nie liczył! Arabowie mają dobrze wyposażone liczne armie mimo cienkich gospodarek w większości.

Reklama