Reklama
  • Wiadomości

Lotnictwo Floty Bałtyckiej trenuje tankowanie w powietrzu

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o przeprowadzeniu szkolenia pilotów lotnictwa morskiego Floty Bałtyckiej z tankowania w powietrzu. W treningu wzięły jednak udział tylko najbardziej doświadczone załogi.

Fot. mil.ru.
Fot. mil.ru.

Rosjanie wyznaczyli w sumie dziesięć załóg samolotów Su-24M z 4, Samodzielnego Pułku Morskiego Lotnictwa Szturmowego z Czerniachowska, które podczas szkolenia współpracowały z tankowcem powietrznym Ił-78. Nie był to więc cały personel latający pułku liczący prawdopodobnie ponad 40 załóg, ale Rosjanie tłumaczą, że: „do tankowania w powietrzu są dopuszczani tylko doświadczeni piloci, którzy podczas lotu muszą uważnie obserwować reżim prędkości i wysokości”.

Zadanie było prowadzone na pułapie od 2 do 5 tysięcy metrów z prędkością 500-600 km/h. W przypadku tankowca Ił-78 załogi samolotów muszą się do niego zbliżyć na odległość 10-15 metrów i po podłączeniu z giętkim przewodem paliwowym utrzymywać tą odległość do czasu zakończenia uzupełniania zapasów.

Według rosyjskiego resortu obrony współdziałanie trenowano zarówno w dzień, jak i w nocy. W przypadku tankowania w nocy Rosjanie nie używali jednak gogli noktowizyjnych, ale dodatkowe oświetlenie zainstalowane na obu statkach powietrznych.

Informacja przekazana przez Rosjan może oznaczać, że rosyjskie samoloty Su-24M już niedługo zaczną realizować zadania rozpoznawcze daleko poza obszarem Morza Bałtyckiego.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama