Reklama

Legislacja

MON: projekt rozporządzenia ws. służby zasadniczej

Żołnierze 3. dar 23. ŚBA wraz z amerykańskimi kolegami na tle MLRS i RM-70/85 podczas ćwiczenia  VICTORY STRICKE III. Drawsko Pomorskie, wrzesień 2002 r. (23. ŚBA).
Żołnierze 3. dar 23. ŚBA wraz z amerykańskimi kolegami na tle MLRS i RM-70/85 podczas ćwiczenia VICTORY STRICKE III. Drawsko Pomorskie, wrzesień 2002 r. (23. ŚBA).
Autor. Ppłk rez. mgr. inż. Tomasz Lisiecki

Sposób powoływania do obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej i odbywania jej określa projekt rozporządzenia MON opublikowany przez Rządowe Centrum Legislacyjne. Projekt jest wykonaniem delegacji ustawowej; resort nie planuje odwieszenia obowiązkowej służby.

Reklama

Przygotowanie projektu rozporządzenia wiąże się z wejściem w życie w ubiegłym roku ustawy o obronie ojczyzny. Projekt określa m.in. sposób i tryb postępowania organów wojskowych przy przyjmowaniu osób powołanych do obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej, wyznaczaniu ich na stanowiska służbowe i zwalniania z nich, przenoszeniu do innych jednostek, delegowaniu w podróże służbowe.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Powołanie do obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej następuje w formie decyzji administracyjnej wydanej przez szefa wojskowego centrum rekrutacji – zakłada projekt.

„Aktualnie obowiązek odbywania obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej jest zawieszony i nie ma planów jego przywrócenia” – zaznaczyli autorzy w uzasadnieniu projektu. Pobór zawieszono w 2009 r. w związku z profesjonalizacją armii. Projekt jest wykonaniem upoważnienia zawartego w ustawie o obronie ojczyzny, która zastąpiła kilkanaście ustaw, w tym ustawę o powszechnym obowiązku obrony.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (16)

  1. Majster

    2 miesiące obowiązkowo boot camp w osobnym ośrodku dla wszytkich - kobiety i mężczyźni. Głównie zaprawa fizyczna, dyscyplina, różne formy ochrony cywilnej, pierwsza pomoc, podstawy orientacji w terenenie / czytanie map, pod koniec podstawy obsługi broni i zachowania pod ostrzałem, jakieś podstawy absolutne taktyki. I po tym jest przenoszona taka osoba to pasywnej rezerwy. Po 2 miesiącach każdy może odejść i ma zaliczoną służbę, jak chce dalej to na 6 miesięcy do jednostki i już bardziej złożone typowo wojskowe szkolenie. Po tym szkoleniu może taka osoba zostać na zawodowego albo odejść do aktywnej rezerwy z szkoleniamy w weekendy od czasu do czasu, w zamian dostają obniżony wiek emerytalny o jakieś 5-10 lat w porównaniu do pasywnej rezerwy/osób bez szkolenia, ale więcej niż u emerytura wojskowa żołnierzy zawodowych.

    1. Shin Kazama

      To wyjedź do kraju totalitarnego gdzie jest obowiązek niewolniczy służby w armii, jak ci tak śmierdzi demokracja i liberalizm. Masz wybór, Korea Płn, Chiny, Taliban, Rosja....

    2. Chyżwar

      @Shin Kazama Kolejny raz przypominam, że obrażasz demokratyczne państwa. W niektórych z nich wolność i demokracja a także świadomość obywatelska jest na takim poziome, że Polska może sobie o tym jeno posinić. Mam tu na myśli Szwajcarię, gdzie na szeroką skalę wykorzystywana jest instytucja referendum, co oznacza, że to obywatele, nie politycy decydują o ważnych sprawach dla państwa. Tam każdy zdolny do służby wojskowej facet jest żołnierzem. Jak powiesz Szwajcarowi, że jego kraj jest totalitarny, to zrobisz z siebie idiotę. Kolejne demokracje gdzie jest pobór tona przykład Szwecja i Izrael. Jak obywatelom tych państw powiesz, że mieszkają w totalitarnym kraju, to ciebie wyśmieją. I słusznie, bo będą mieli rację.

    3. easyrider

      @Shin Kazama Demokracja nie jest tożsama z liberalizmem. Zwłaszcza z tym, w totalitarnej dzisiejszej interpretacji ideologicznej. Sam fakt, że ze swoich wyznawców czyni ultrafanatyków nie uznających żadnej odmienności zdania, oznacza, że nie jest demokratyczny.

  2. leiter84

    Śmieszne jest te forum, sami kanapowo-sedesowi eksperci ;) Nałykali się mrzonek o 300 tys. armii i propagandy o naszej militarnej potędze. Swego czasu też byłem młody i głupi i w odruchu patriotyzmu zgłosiłem się do zastępczej służby wojskowej. Najbardziej zmarnowany okres w życiu, nikomu nie polecę. Niekompetencja, braki podstawowego wyposażenia jak koce, itd., patriotyczny zapał szybko minął. Nasze państwo i armia nie potrafi nawet zorganizować solidnego przeszkolenia dla ochotników i rezerwistów, zawodowi sami kompletują za własne pieniądze wyposażenie, więc po co wymyślać łapanki i obowiązkowy pobór.

  3. pawelv

    I o czym tu mowa ? jak wybory wygrała opcja anty patriotyczna i głosowali na nią konkretni ludzie , czyli większość społeczeństwa która ani myśli bronić ojczyzny a w razie czego ( w ich mniemaniu ) niech robią to inni , jakieś służby czy wojsko które jest przez nich traktowane jak bogoojczyżniany relikt autorytarnego lub totalitarnego państwa .Wojna się oddaliła od naszych granic , rząd się pewnie zmieni, a więc przeważy opcja polityki niemieckiej w stosunkach z Rosją i zacznie się redukcja armii Łatwiejszy dostęp do stanowisk państwowych dla osób po służbie wojskowej?? Obecnie to już nierealne, jeśli już to prędzej dla tęczowych aktywistów.A w razie wojny? aby tylko zdążyć wyczyścić konto i uciekać.

  4. Harpia

    Poborowych armia powinna zachęcać, a nie zmuszać do służby wojskowej. Płatne kilkutygodniowe szkolenie poligonowe (pierwsza pomoc powinna być na studiach i w szkołach średnich). Dodatkowo punkty w rekrutacji na stanowiska państwowe oraz darmowe kursy na kategorię C (kiedyś można było zrobić prawo jazdy w wojsku). Alternatywa to emigracaja milionów młodych ludzi na zachód.

    1. Dudley

      Jaja sobie robisz? Czyli śmietanka obowiązek obrony miała by w d...ie, bo nie byli by zainteresowani finansowo. Służba powinna być obowiązkowa i powszechna dla obu płci jak w Izraelu. Nie wypełnienie obowiązku było by ścigane z urzędu, bez przedawnienia. Do krajów UE nie uciekniesz ani do innych z którymi Polska ma podpisana umowę o pomocy prawnej. Nie byłoby świętych krów.

  5. panemeryt

    Z młodości pamiętam że wszyscy którzy garnęli się do wojska i naprawdę mieli cechy nieprzeciętne byli przez wojsko zlewani. Znam ludzi którym lata później wojsko oferowało pracę jako instruktorzy. Tym razem oni olali wojsko. Mi również proponowano swego czasu wskoczenie w mundur. Od razu podoficerski. Nagle moje umiejętności z cywila były im potrzebne. Też ich olałem.

  6. Dr. Pavl Kopetzky

    Pacyfistyczna lewica, komuna/socyalizm, esbecja zawsze była, jest i będzie przeciwnikiem wojska. Real Life and Politik

    1. Shin Kazama

      Nikt nie jest przeciwnikiem wojska, tylko przymusowaj służby, w towarzystwie sadystycznej patologii, w koszarach z dala od rodziny.

    2. 1111

      Sprawdź który sejm zawiesił w Polsce pobór i który prezydent to podpisał.

    3. Chyżwar

      @Shin Kazama Usiłujesz nam tutaj zasugerować, że w Szwecji, Izraelu albo w Szwajcarii, o której można powiedzieć, że nie posiada armii, bo sama jest armią funkcjonuje coś takiego, jak patologia w koszarach? Wiesz co podczas referendum zrobiliby Szwajcarzy, gdyby tam coś takiego było? Przypomnij sobie co oni zrobili jak politycy chcieli kupić Gripeny wbrew opinii wojskowych. Otóż pogadali sobie o tym na strzelnicach, bo to właśnie tam bardzo często uprawia się politykę. Zwołali referendum i pomysły polityków wywalili w kosmos. Teraz kupili F-35. Czyli samoloty, których chcieli szwajcarscy lotnicy.

  7. usart

    Przede wszystkim "lewica, komuna/socyalizm, esbecja" nigdy nie była, nie jest i nie będzie pacyfictyczna. Zawsze się na potęgę zbroiła, koszem dobrobytu obywateli.

  8. KAR

    Dobrze, że nie będzie przymusu. Z niewolnika nie ma pracownika.

  9. Norman

    Ja widzę temat tak.Każda szkoła średnia czy zawodowa ma raz na dwa tygodnie zajęcia WOS z 1 pomocy:obsługa broni, zabezpieczenie siebie i domu p.chem domowymi sposobami itd. W ostatniej klasie maturalnej jako wymóg zdania matury (a dla tych co nie chcą zdawać jako przymuj państwowy z grzywną w razie nie wypełnienia 100.000zł na fundusz obronny) szkolenie 10 czerwiec-10 sierpnia dwa miesiące...gdzie osoba już nabywa jako rezerwa podstawy typu strzelanie ze środków np.lot,p.panc podstawowa obsługa radiostacji,bardziej zaawansowana 1 pomoc , strzelania z broni palnej , granatnika , broni snajperskiej-w podstawowym zakresie i minimalnym dystansie,obsługa prostych dronów typu quadrocopter..Takie kursy wyłuskają osoby o wyjątkowych predyspozycjach które zmotywowane i docenione mogą pozostać dalej w wojsku.Może się to odbywać nawet w osobnym wojewódzkim ośrodku szkoleniowym nie koniecznie w wojsku ale pod nadzorem wojskowych rezerwy lub emerytowanych żołnierzy sił specjalnych

    1. Adriann

      "Takie kursy wyłuskają osoby o wyjątkowych predyspozycjach, które zmotywowane i docenione mogą pozostać dalej w wojsku." Ale łaska, normalnie jak by były kolejki do służby w wojsku i ludzie się o to zabijali xDDDDD. Wojsko ma być zawodowe, na to idą podatki, a nie łapanka na 2 miesiące za damo albo jakieś marne pieniądze.

    2. DBA

      Ja rozumiem, że w gimnazjach słabo uczyli matematyki, ale wystarczy policzyć ile kosztowałaby polskiego podatnika 300 tys armia zawodowa - na samo uposażenie bieżące czyli płace bez późniejszych dopłat do emerytur wojskowych rocznie byłoby to 43 mld PLN. A płace w tym interesie to nie wszystko. Dlatego nie stać nas na niezbędną 300 tys armię zawodową - tak wg mnie 40-50% zawodowi, reszta ZSW + rezerwa mobilizacyjna ( czyli na ponad 300 tys)

    3. zdrugiejstrony

      a jak zawodowego nie wystarczy to zgadzasz sie zostac moskalem?

  10. Chyżwar

    MON powinien naprawić to, co zrobiły łajzy, które zlikwidowały obowiązkowy pobór do wojska.

    1. Davien3

      Chyzwar to czemu PiS NIC z tym do tej pory nie zrobił?? I t w ciagu 8 lat kiedy tak niby troszczyli sie o Polske i jej bezpieczeństwo?

    2. Shin Kazama

      @Davien3 - nie lubię PIS, ale jednak coś zrobił - utworzył WOT, w którym służba jest DLA OCHOTNIKÓW. Ale dobrze że stracili władzę bo jeszcze w trzeciej kadencji mogliby ze względu na tzw. "zagrożenie ze wschodu" przywrócić pobór.

    3. DBA

      Davien3@ weź na wstrzymanie - do wybuchu wojny nikt nic nie robił bo był "koniec historii". A PiSowi jedno trzeba przyznać, że zareagował w miarę szybko- łacznie z nową ustawą i komentowanym przez nas obecnie rozporządzeniem. Współczuję tylko tym co będą musieli odtworzyć zlikwidowane do 2011 szkolnictwo wojskowe

  11. szczebelek

    Najpierw niech określą ilu ma być żołnierzy zawodowych, a ileuwyszkolonych rezerwistów choćby po to by podejmować decyzje o szkoleniach. Na pewno będą jakieś zmiany...

  12. "Pułkownik" Michał

    Przypomnę, że obowiązkiem obywatela wynikającym z konstytucji jest obrona kraju. To jest norma, o której zwyczajnie zapomniano, a nie przejaw totalitaryzmu. Mała zawodowa armia nie załatwia sprawy bo wojny wygrywają rezerwiści. Pytanie. Wolimy być przeszkoleni i swoją liczbą oraz przygotowaniem odstraszać potencjalnego przeciwnika? Czy może grzać się w złudnym przeświadczeniu bycia bezpiecznymi i zginąć na froncie po mobilizacji, z powodu braku przeszkolenia? Z uwagi na nasze geopolityczne położenie uważam, że najlepszy byłby w Polsce system Izraelski, aczkolwiek ze skróconym okresem służby zasadniczej (nie dwa lata a kilka miesięcy np. 6). Do tego coroczne obowiązkowe 2 tyg. szkolenia.

  13. papa lebel

    Po co wymyślać proch od nowa - weźmy przykład z estońskiego Kaitseliit ;)

  14. qq22

    Powinno byc przeszkolenie wojskowe trwające od 4 do 6 miesięcy dla wszystkich.

    1. Shin Kazama

      Nie dla wszystkich, tylko dla chętnych. Polska to nie totalitaryzm.

    2. wsw13

      Przeszkolenie wojskowe dla wszystkich bez skoszarowania takie może by przeszło.

    3. Chyżwar

      @Shin Kazama Polacy to rozwydrzony naród. W Szwecji jest obowiązkowy pobór. I nikt nie mówi, że tam jest totalitaryzm.

  15. DBA

    Aby odtworzyć sensowną rezerwę i "dopełnić" stany sześciu dywizji potrzeba przez najbliższe 10 lat szkolić rocznie ok. 30 tys żołnierzy. Roczniki młodzieży licza ok. 400 tys. czyli odliczajac niezdatnych z róznych powodów wystarczy objąć ZSW ok. 10-15% młodzieży. Nie jest to aż tak dużo. Wyszkolenie takiego żołnierza to rok + przeszkolenia okresowe bo rezerwa nie ma na celu stworzenia "mięsa armatniego" , lecz równorzednego z żołnierzem zawodowym. Rezerwisci powinni byc objęci równiez przywilejami - np zwolnienia z podatku na czas pozostawaniaw rezerwie, pierwszeństwo przy podejmowaniu pracy w instytucjach i firmach z udziałem państwa i samorządów

  16. easyrider

    To pokolenie nie nadaje się do armii. Będą zwolnienia lekarskie, nagrywanie przełożonych, skargi do rzecznika i wszelkich trybunałów. Społeczeństwo zmiękło i zatraciło instynkt przetrwania.

    1. Ma_XX

      to może 2 miesięczna unitarka w Donbasie pomogła by przywrócić równowagę?

    2. Shin Kazama

      I brdzo dobrze, że brzydzą się przemocą, nawet ze strony przełożonych. Są tacy co nie chcą mieć nic wspólnego z armią i wara politykom od nich. Jeszcze tylko powinni znieść obowiązek rejestrcji przedpoborowych dla 18-latków, to spadek po komuniźmie.

    3. Chyżwar

      Za komuny też było kombinowanie. Materiał ludzki jest jaki jest, ale nawet ze skończonej łajzy można coś zrobić. A z nagrywaniem przełożonych można sobie poradzić. Weź taką Francję. Niby "demokratyczna". Ale spróbuj nagrać tam policjanta podczas interwencji. Zobaczysz co ci za to zrobią..

Reklama