Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina: kolejne zdobyczne wozy wcielone do jednostek

BMD-4M
BMD-4M
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikimedia/CC BY-SA 4.0

Prześmiewczo mówi się, że Rosja jest głównym dostawcą ciężkiego sprzętu dla wojsk ukraińskich, jednak bez sprawnego zaplecza w postaci warsztatów te dostawy nie mogłyby tak szybko zostać włączone w olbrzymią sieć naczyń połączonych, jaką jest ukraińska armia.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Na ukazanym poniżej filmie widzimy kilka wozów, które w najbliższym czasie staną się częścią ukraińskich sił zbrojnych. Za przywrócenie ich do możliwie najlepszego stanu technicznego odpowiadają pracownicy ukraińskiego Ukroboronpromu. W pierwszej kolejności widzimy czołg T-72B3 wz.2016, który przewyższa możliwościami ukraińskie T-72AMT czy przekazane przez sojuszników T-72M1. Następnie widoczny jest najnowszy rosyjski bojowy wóz desantu BMD-4M, wdrożony do sił zbrojnychRosji raptem kilka lat temu. Jest to ponownie sprzet o większych zdolnościach zwalczania przeciwnika niż nawet pełnowymiarowe bwp ukraińskiego zmechu w postaci BMP-2. Został on wielokrotnie trafiony najpewniej z armaty automatycznej, jednak po kilku zabiegach metalurgicznych zapewne również zostanie wysłany na pole bitwy. W przypadku tych wozów problem może występować z amunicją do głównego działa, gdyż jest to nowy typ armaty dla Ukraińców. Co prawda, kaliber 100mm występuje w wojsku ukraińskim w postaci holowanych armat przeciwpancernych T-12/MT-12 Rapira.

Czytaj też

Ostatnim pojazdem jaki widzimy jest kołowy transporter opancerzony BTR-82A. W tym wypadku poziom jego wartości bojowej jest zbliżony do rozwiązań ukraińskich. Wiele pojazdów tego typu zostało przejętych i zniszczonych przez siły ukraińskie. Pozwoli to na zapoznanie się z bezzałogowym modułem uzbrojenia, który Rosjanie montują również na zmodernizowanych wozach BMP-1.

Reklama

Czytaj też

Znaczącym ułatwieniem w przywracaniu sprzętu do sprawności i wdrożeniu do własnych sił zbrojnych jest to, że wywodzi się on z tej samej bazy technicznej lub jest identyczny zwozami ukraińskimi z ledwie paroma zmianami np. zmienionym oprzyrządowaniem celowniczym. Co zostało wspomniane na filmie, radiostacje są zmieniane z rosyjskich na ukraińskie. Posiadanie zaplecza kadrowo-technicznego, jakie ma Ukraina, w przypadku zdobywania maszyn w typie zbliżonym do używanych przez siły własne pozwala na szybkie uzupełnianie strat sprzętem zdobycznym.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Był czas_3 dekady

    " jednak bez sprawnego zaplecza w postaci warsztatów te dostawy nie mogłyby tak szybko zostać włączone" Przez takie informacje podawane w mediach już niedługo takie warsztaty zostaną wyeliminowane czyli zbombardowane. Czesi podali informacje o przekazaniu czołgów Ukraińcom, a Rosja już się odgraża. Im mniej pewnego rodzaju informacji w mediach tym lepiej.

    1. DON MARZZONI

      Ruski wywiad i tak pewnie o tym wie. A jeśli nie, to zaraz się dowie z pierwszej linii frontu. Zresztą, nie trzeba być geniuszem, by nie domyślić się, ze UA będzie naprawiać trofiejny sprzęt.

Reklama