- Wiadomości
Kownacki w Stalowej Woli: Będziemy dbali o polski przemysł. PGZ pogłębia współpracę z naukowcami [RELACJA]
Będziemy, na ile to jest możliwe, i na ile jest to zgodne z prawem i przepisami, które nas ograniczają, dbali o polski przemysł - mówił sekretarz stanu MON Bartosz Kownacki podczas uroczystego podpisania umów pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową SA oraz czterema uczelniami wyższymi: Politechniką Rzeszowską, Politechniką Świętokrzyską, Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II oraz Uniwersytetem Technologiczno-Humanistycznym im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu.

Uroczyste podpisanie umowy odbyło się w piątek 28 kwietnia w siedzibie Huty Stalowa Wola SA. Oznacza to, że kolejne cywilne ośrodki naukowe zawarły alians z Polską Grupą Zbrojeniową. Wybór miejsca ceremonii nie był przypadkowy. HSW SA od roku ubiegłego szczyci się posiadaniem najbogatszego w polskim przemyśle zbrojeniowym portfela zamówień ze strony polskiego MON, sięgających 5,7 miliarda złotych. Obejmują one moduły ogniowe systemów artyleryjskich Regina (haubica 155 mm) i Rak (samobieżny moździerz automatyczny 120 mm). Ale to nie jedyny powód.
Jak wielokrotnie podkreślali w swoich wystąpieniach goście ceremonii, wybór tego miejsca na uroczystość honoruje nie tylko ideę i dokonania zlokalizowanego w tej części kraju Centralnego Okręgu Przemysłowego, obchodzącego właśnie 80-lecie swego powstania i wchodzącego w okres swego renesansu, ale też podkreśla się determinację władz państwowych w możliwie najszerszym wiązaniu kwestii obronności państwa z potencjałem polskiego przemysłu zbrojeniowego, a także – polskich ośrodków naukowych. Taka formuła ma doprowadzić do finalizacji takiej formuły przedwojennego COP, której pełną realizację przerwał wybuch II wojny światowej.
Znaczenie tego wydarzenia miało podkreślić to, że gościem specjalnym ceremonii był sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Bartosz Kownacki, a także przedstawiciele władz państwowych i samorządowych województwa podkarpackiego, władz powiatu stalowowolskiego i miasta Stalowa Wola oraz przedstawicieli innych, cieszących się ostatnio ze znacznych rządowych zamówień spółek zbrojeniowych PGZ, z Tarnowa oraz Nowej Dęby, czyli z terenów wchodzących kiedyś w skład COP.
Będziemy, na ile to jest możliwe, i na ile jest to zgodne z prawem i przepisami, które nas ograniczają, dbali o polski przemysł. Tak, jak dba o przemysł francuski prezydent czy kandydat na prezydenta Francji, jak będzie dbał kanclerz Niemiec, premier Włoch – bo to jest naturalne. Aby zamówienia dla polskich zakładów nie były tylko odtwórczymi, aby stawiały go w odpowiedniej lidze, potrzebna jest współpraca z instytucjami naukowo-badawczymi, z uniwersytetami, z politechnikami. Bez tego ten przemysł zawsze będzie odtwórczy i niekonkurencyjny.
Podpisane umowy mają charakter ramowy, określając pola współpracy, które będą sukcesywnie zapełniane konkretnymi projektami. W obszarze współpracy mieścić się będzie w pierwszej kolejności współpraca w przygotowywaniu kadr inżynierskich dla potrzeb przemysłu zbrojeniowego. Polegać ma to zarówno na inicjowaniu przez uczelnie pożądanych i oczekiwanych przez przemysł kierunków kształcenia, jak i na umożliwianiu studentom oraz absolwentom odbywania praktyk oraz stażów w spółkach zbrojeniowych. Przedstawiciele każdej z uczelni składali konkretne deklaracje na ten temat, prezentując już posiadane kompetencje oraz możliwości.
Na przykład KUL, który w Stalowej Woli uruchomił niedawno studia techniczne o kierunku inżynieria materiałowa i dysponuje znakomicie wyposażonych zapleczem laboratoryjnym, deklaruje zaangażowanie swojego potencjału w realizację wspólnych prac rozwojowych, dotyczących technologii obronnych. Dzięki wsparciu PGZ organizować będzie m.in. studia dedykowanych m.in. potrzebom nowo formowanych Wojsk Obrony Terytorialnej.
Politechnika Rzeszowska, mająca w Stalowej Woli znakomity, nowoczesny obiekt dydaktyczno-naukowy, w którym od 2017 r. funkcjonuje nowy Wydział Machaniczno-Technologiczny, ma współpracować z PGZ w zakresie prac rozwojowych, dotyczących projektów lotniczych, kosmicznych i satelitarnych, związanych z obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową, systemami bezzałogowych statków powietrznych, systemami dowodzenia i zobrazowania pola walki, bronią strzelecką, artyleryjską i rakietową. Uczenia deklaruje ponadto wsparcie dla polskiej zbrojeniówki w dziedzinie innowacyjnych technik elektronicznych.
Politechnika Świętokrzyska deklaruje wspólne z przemysłem rozwijanie prac związanych z systemami naprowadzania, dynamiką i sterowaniem obiektami ruchomymi, innowacyjnymi technologiami wytwarzania oraz nowoczesnymi materiałami. W polu współpracy znajdą się ponadto zagadnienia związane z wykorzystaniem kompozytów. W oparciu o potencjału naukowo-badawczy i laboratoryjny tej uczelni powstanie Centrum Badań Uzbrojenia Bezzałogowych Obiektów Ruchomych (CBUBOR), które będzie stanowić zaplecze dla spółek obronnych skonsolidowanych w Grupie PGZ.
Z kolei Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu, mający bogate tradycje współpracy z przemysłem zbrojeniowym, oferuje PGZ możliwości swego Wydziału Mechanicznego w obszarach technologicznym, ogólnoinżynierskim, diagnostyki i eksploatacji pojazdów samochodów oraz badań fizycznych, a także Wydziału Transportu i Elektroniki – w zakresie prac badawczych i wdrożeniowych w odniesieniu do prototypowania elektroniki, elektrotechniki i napędów elektrycznych, oprogramowania w systemach robotyki, badań niezawodności oraz bezpieczeństwa systemów technicznych.
Zwiedzając zakłady w Stalowej Woli, a także w Tarnowie i w innych miejscach, w wielu miejscach widzę ten problem, że istnieje w nich ogromna luka pokoleniowa. Jest trochę młodych ludzi, którzy najczęściej później odchodzą, jest ogromna przepaść, i są inżynierowie mający lat 50-60. Cieszę się, że to porozumienie jest nowym spojrzeniem na potencjał polskiej nauki, który nie musi być oddawany w USA, Francji, Anglii czy Niemczech, tylko może być spożytkowany z korzyścią dla polskiej gospodarki.
Drugim strategicznym kierunkiem będzie współpraca przemysłu i ośrodków naukowych w prowadzeniu prac rozwojowych z zakresu technologii militarnych. Współpraca prowadzić ma zarówno do doskonalenia innowacyjnych rozwiązań związanych z konstrukcjami i technologiami wykorzystywanymi w innowacyjnych produktach znajdujących się obecnie w programach produkcyjnych spółek funkcjonujących w PGZ, i planowanych do wprowadzenia do tych programów w przyszłości z myślą o potrzebach Sił Zbrojnych RP. Wiceminister Bartosz Kownacki widzi także wiele możliwości wykorzystania potencjału tworzonego przez podpisane umowy dla włączenia się ośrodków naukowych w niektóre programu już ujęte w PMT.
Zawarte umowy ułatwią także wspólne aplikowanie o środki wspierające prowadzenie prac badawczo-rozwojowych i naukowych, ukierunkowanych na innowacyjne rozwiązania w dziedzinie obronności. Zakłada się ponadto wspólne promowanie wyników prac badawczych, wspólną organizację konferencji, szkoleń i warsztatów. W umowach mieszczą się także działania mające prowadzić do możliwie najszerszej komercjalizacji rozwiązań, jakie będą wypracowywane z ramach tej współpracy, co powinno stać się wartością dodaną zarówno dla nauki, jak i dla spółek zbrojeniowych.
Tworzenie platformy do efektywnej współpracy pomiędzy przemysłem i środowiskiem naukowym to jeden z priorytetów Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Liczymy na potencjał polskich pracowników naukowych, inżynierów i projektantów. Chcemy, żeby sprzęt, który trafia na wyposażenie Sił Zbrojnych RP, był w jak największym stopniu oparty na polskiej myśli technologicznej. Jestem przekonany, że zacieśnienie kooperacji pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową i światem nauki już w najbliższej przyszłości przyniesie konkretne efekty w postaci niezawodnych, innowacyjnych produktów dla polskich żołnierzy, a także przyczyni się do budowania przewagi konkurencyjnej krajowego przemysłu obronnego.
Jerzy Reszczyński
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]