Reklama

Siły zbrojne

Fot. kremlin.ru

Kobiety będą pilotami rosyjskiego lotnictwa wojskowego

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że po raz pierwszy w historii kobiety będą mogły stać się słuchaczkami Krasnodarskiej Wyższej Wojskowej Lotniczej Szkoły Pilotów im. Bohatera Związku Radzieckiego A.K. Sierowa w Krasnodarze.

Informację o naborze kobiet do krasnodarskiej szkoły lotniczej na specjalność pilota wojskowego przekazał osobiście minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. Wykorzystał do tego uroczystości zorganizowane z okazji 105-lecia rosyjskich sił powietrznych w podmoskiewskim wojenno-patriotycznym parku „Patriot”.

Według Szojgu: „Istnieje ogromna liczba dziewcząt, które chciałyby zostać pilotem wojskowym. Otrzymaliśmy setki listów, dlatego zdecydowaliśmy - w tym roku będziemy rekrutować pierwszą grupę dziewcząt do Krasnodarskiej Wyższej Wojskowej Lotniczej Szkoły Pilotów”.

Czytaj też: Pierwsza kobieta pilotem F-35

Szojgu przypominając o wysokim kunszcie lotników w czasie pokazów zorganizowanych w parku „Patriot” wyraził nadzieję, że za pięć lat kobiety „ozdobią podobne uroczystości swoim mistrzostwem”. Jak na razie, w szkoleniu pilotów od 1 października 2017 r. weźmie udział grupa 15 młodych kobiet. Dołączą one do innych pań, które mogą studiować w krasnodarskiej szkole lotniczej od 2009 r. Wcześniej nie mogły jednak one się starać o kurs pilotów wojskowych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. DSA

    taka ciekawostka - żona pilota który zestrzelił Su-22 w Syrii też lata na SuperHornetach. Ciekawie muszą wyglądać ich dyskusje w domu.

  2. Makaron

    To wszystko to tylko propaganda. Taki niedemokratyczny kraj jak Rosja może tylko zrobić farsę z kobiet , jak to zrobił np.Kadafi w Libii czy Kimirsen w Korei Północnej .

    1. Marcin

      Farsa? a w tak ''demokratycznym'' kraju jak Polska - ile kobiet lata na maszynach bojowych? dla fasonu jedna kiedyś na Su i jedna na MiG a to i tak króciutko bo wiadomo że przejdą na CASA lub śmigłowce tuż po nakręceniu filmików na tvn24 jakie to w naszym lotnictwie równouprawnienie.

    2. Doktor

      Tak, jasne. W czasie 2 Wojny Światowej 520 tysięcy kobiet służyło w regularnych siłach zbrojnych. 300 tysięcy w OPL. Jak nic to tylko "propaganda".

Reklama