- Wiadomości
Javeliny w rękach terrorystów?
Irackie jednostki rządowe przejęły magazyn broni terrorystów z Daesh, w którym prawdopodobnie znalazł się pocisk przeciwpancerny typu Javelin – pisze Task and Purpose.

W trakcie operacji w rejonie Tel Afar Irakijczycy przejęli magazyn uzbrojenia terrorystów, w którym prawdopodobnie znalazł się co najmniej jeden pocisk przeciwpancerny Javelin. Na nagraniu irackiej telewizji Al-Mawsleya widoczny jest bowiem jeden pocisk przypominający właśnie Javelina.
Oznacza to, że terroryści Daesh mogli uzyskać dostęp do przeciwpancernych pocisków kierowanych tego typu. Otwarte pozostaje pytanie, w jaki sposób doszło do przejęcia przez nich tego nowoczesnego systemu uzbrojenia.
Według zapewnień władz amerykańskich Javeliny (w przeciwieństwie do rakiet TOW starszej generacji, które dostarczano do Syrii) nie są bowiem dostarczane formacjom zbrojnym w regionie. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że są używane przez żołnierzy sił specjalnych USA obecnych w Iraku i Syrii. Pojawiają się też – niepotwierdzone oficjalnie – doniesienia o przekazaniu ich jednostkom syryjskim YPG. Wreszcie, ppk Javelin były sprzedawane do krajów Bliskiego Wschodu, i nie można wykluczyć pozyskania ich przez terrorystów – autoryzowanego lub nie – z tego źródła.
Javelin to podstawowe uzbrojenie przeciwpancerne US Army, pocisk jest samonaprowadzany z użyciem głowicy termowizyjnej. Jest też ciągle modyfikowany aby sprostać wymaganiom współczesnego pola walki.
Jeżeli doniesienia irackiej telewizji zostaną potwierdzone, będzie to oznaczało że w ręce ugrupowań zbrojnych na Bliskim Wschodzie wpadł kolejny typ zaawansowanej technicznie broni. Warto przypomnieć, że wcześniej w Iraku terroryści używali choćby przeciwpancernych pocisków kierowanych Kornet (konstrukcji rosyjskiej), ten sam sprzęt był też w rękach ugrupowań zbrojnych w Syrii.
Oprócz nich w Syrii i Iraku używane są również starsze typy przeciwpancernych pocisków kierowanych, jak np. Fagot, Malutka czy Milan. Utrata kontroli nad nowoczesnym uzbrojeniem (każdej ze stron) w lokalnym konflikcie niesie ze sobą ryzyko, że wpadnie ono w ręce potencjalnego przeciwnika, który pozna jego cechy i zmodyfikuje własne środki przeciwdziałania.
Trzeba również zauważyć, że podobne sytuacje zdarzały się w lokalnych konfliktach zbrojnych, również w ostatnich latach. Przykładowo, w ubiegłym roku jednemu z ugrupowań rebelianckich w Syrii udało się zdobyć nowoczesny czołg T-90 konstrukcji rosyjskiej, który był wykorzystywany przez wojska rządowe.
Z kolei wojskom ukraińskim w 2014 roku udało się czasowo przejąć co najmniej jeden czołg rosyjski nowej wersji T-72B3, która nigdy nie była używana przez Siły Zbrojne Ukrainy. Nie zmienia to faktu, że utrata kontroli nad tak ważnym typem broni (jeżeli doniesienia się potwierdzą) jest niekorzystna dla Stanów Zjednoczonych.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]