Izrael chce zbudować w Niemczech okręty podwodne

O możliwości zamówienia przez izraelską marynarkę wojenną trzech okrętów podwodnych typu Dolphin poinformowały niemieckie media. Każda z nich ma kosztować około 600 milionów euro, ale rzecznik prasowy rządu Niemiec Georg Streiter poinformował, że część kosztów może być zrefundowana przez stronę niemiecką.

Negocjacje w tej sprawie mają się właśnie toczyć z Izraelczykami. Media izraelskie wskazują, że jeżeli wszystko pójdzie dobrze to kontrakt może zostać podpisany jeszcze 7 listopada br. W ten sposób linia produkcyjna budowy jednostek Dolphin nie zostanie wygaszona. Izraelczycy wprowadzili bowiem już pięć takich jednostek, a szósta jest właśnie budowana i ma być przekazana w 2018 r.

Widać wyraźnie, że Izraelczycy budują okręty seriami po trzy sztuki. Za pierwszym razem były to wprowadzane w latach 1999-2000 okręty typu Dolphin – które były wydłużoną i zmodernizowaną wersją jednostek typu 209. Druga partia – dostarczana od 2014 r. to już jednostki typu Dolphin-2 o wyporności podwodnej 1900 ton, wyposażone m.in. w napęd niezależny od powietrza AIP i z możliwością przenoszenia rakiet manewrujących. Trzecia partia okrętów będzie prawdopodobnie oznaczona jako Dolphin-3, ale jak dotąd nie ujawniono, jakie nowe rozwiązania mogą zostać wdrożone.

Z uwagi na realizację założeń polityki Republiki Federalnej, Izrael może pozyskiwać w Niemczech okręty podwodne na preferencyjnych warunkach. Na sześć dotychczas zamówionych takich jednostek: dwie zostały całkowicie opłacone przez niemiecki rząd, trzecia była sfinansowana w połowie, natomiast za trzy ostatnie Izrael zapłaci tylko 70%.