Reklama

Siły zbrojne

Holandia: Wielki transportowiec „Karl Doorman” już w linii

Fot. www.defensie.nl
Fot. www.defensie.nl

Holenderska marynarka wojenna wprowadziła do linii wielozdaniowy okręt wsparcia HNLMS „Karl Doorman”. Pomimo cięć budżetowych nie zdecydowano się więc na sprzedanie tej jednostki nieokreślonemu zagranicznemu klientowi.

Formalny akt przejęcia okrętu przez siły zbrojne został sporządzony 24 września br. przez organizację logistyczną holenderskiej armii DMO (Defence Material Organisation). Oznacza on akceptację wyników większości prób przeprowadzonych w morzu, ale nie oznacza pełnej gotowości do działań operacyjnych. Ta zgodnie z planem ma zostać ogłoszona w połowie 2016 r.

Decyzja DMO jest jednak bardzo ważna, ponieważ ostatecznie zamyka dyskusję nad przyszłością okrętu. Jeszcze we wrześniu 2013 r. rozpatrywano bowiem poważnie sprzedaż budowanego przez stocznię Damen Schelde Naval Shipbuilding we Vlissingen kadłuba tej wielkiej jednostki (27800 ton). Miało to przynieść doraźne oszczędności, ale jednocześnie znacząco osłabiłoby możliwości ekspedycyjne holenderskiej marynarki wojennej.

HNLMS „Karl Doorman” służ bowiem nie tylko do prowadzenia operacji amfibijnych i do wsparcia logistycznego, ale może być również wykorzystany w czasie operacji humanitarnych i ratowniczymi oraz jako pływający szpital.

Reklama

Komentarze (2)

  1. taki jeden

    Nie wiem po co Holandii taki okręt. Tak naprawdę, to im w ogóle nie są potrzebne żadne okręty nawodne, poza patrolowcami i ewent. trałowcami. Holandia i Morze Pn. są wystarczająco chronione przez marynarki Niemiec, W. Brytanii, Norwegii, Francji oraz Danii. Terytoria zamorskie to parę wysepek na Karaibach o znaczeniu wyłącznie turystycznym, którym nic i nikt nie zagraża. W ich sytuacji geopolitycznej wystarczy lotnictwo i OPL.

    1. tomoonio

      Ta. A jedna z największych na świecie rafinerii ropy naftowej która znajduje się na Curaçao znaczenia przecież kompletnie niema ;-)

  2. Antex

    Po Srebrenicy i po likwidacji wojsk pancernych ... to juz wiadomo wszystko o współczesnej holenderskiej armii. A jakoś wątpię żeby flota (mimo swoich tradycji!) była dużo lepsza ...

    1. FTR

      a to się mylisz... bo Polska armia jest lepsza od holenderskiej pod względem liczby żołnierzy i czołgów jedynie... a ich marynarka jest lata świetlne przed nami...

    2. obserwator

      Wszystko się zgadza- to okręt do ewakuacji :-)

Reklama