Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg podpisali w Warszawie Wspólną Deklarację NATO - UE. Po ceremonii odbył się briefing prasowy trzech polityków dotyczący relacji Unii Europejskiej i NATO w dziedzinie bezpieczeństwa.
Czytaj więcej: Szczyt NATO w Warszawie [RELACJA]
Jako pierwszy wystąpił Donald Tusk, który stwierdził: "Dzisiaj Unia Europejska i NATO stoją przed tym samymi zagrożeniami, które przychodzą ze wschodu, południa lub z wewnątrz w formie wyzwań dla wartości demokracji liberalnej." Tusk podkreślił, że w tej nowej rzeczywistości mieszkańcy Europy potrzebują większego bezpieczeństwa niezależnie czy żyją w krajach należących do NATO, do UE lub należących do obu organizacji, a odpowiedzialnością liderów europejskich jest to zapewnić. "Europa może i powinna zrobić więcej by podnieść swoje możliwości i poziom gotowości, w tym wydając więcej i mądrzej" - mówił były premier Polski.
Podkreślając znaczenie podpisanego porozumienia dla umocnienia relacji między organizacjami Donald Tusk dodał: "Pomimo tego, że nasze wewnętrzne i zewnętrzne bezpieczeństwo są ze sobą blisko związane czasami można odnieść wrażenie, że NATO i UE żyją na dwóch różnych planetach i nie mają siedzib głównych w tym samym mieście" - i dodał: "Ma to sens by pracować ze sobą bliżej. Chcemy być gotowi by wspólnie odpowiedzieć i koordynować swoje działania jeśli jeden z naszych członków lub instytucji zostanie zagrożony działaniami o charakterze hybrydowym". Przewodniczący Rady Europejskiej mówił także o konieczności prowadzenia wspólnych ćwiczeń i wymiany doświadczeń także w dziedzinie cyberbezpieczeństwa i obrony przed atakami na infrastrukturę krytyczną lub kampanią dezinformacyjną w mediach społecznościowych.
Jean-Claude Juncker, który przemawiał jako drugi dodawał, że podpisana deklaracja ma jasny przekaz: "Silniejsza Unia Europejska oznacza silniejsze NATO, a silniejsze NATO oznacza mocniejszą UE. Nasze działania i zasoby wzajemnie się uzupełniają". Jak doprecyzował Przewodniczący Komisji Europejskiej w obliczu obecnych zagrożeń obie organizacje postanowiły jednak zrobić więcej dla wzmocnienia relacji. Jest to również element ambicji politycznych organizacji i strategii bezpieczeństwa UE zaprezentowanej niedawno przez Federicę Mogherini.
Jean-Claude Juncker zapowiedział także opracowanie do końca roku strategii UE wobec zagrożeń hybrydowych, a także poinformował, że "Nasza Europejska Służba Działań Zewnętrznych pracuje teraz blisko z NATO przede wszystkim gdy chodzi o wykrywanie i odpowiadanie na działania hybrydowe". Ważnym elementem tego planu jest także wzmacnianie europejskiego przemysłu obronnego, wspieranie partnerów w sąsiedztwie Europy oraz wspólne działania na morzu z NATO.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg podkreślił z kolei, że umowa zapewni bliższą współpracę z UE niż kiedykolwiek w przeszłości oraz zwracał uwagę na to, że "nasze bezpieczeństwo jest ze sobą ściśle związane" oraz "pracując razem możemy zapewnić najlepsze wykorzystanie naszych zasobów." Zwrócił również uwagę, że samodzielnie ani UE ani NATO nie jest w stanie w pełni odpowiedzieć na zagrożenia.
Sekretarz Generalny NATO podkreślał także współpracę obu organizacji w zwalczaniu handlu ludźmi, która przyniosła bardzo dobre rezultaty. W kontekście zagrożenia ze strony Rosji Jens Stoltenberg powiedział: "Mamy to samo stanowisko wobec Rosji. Unia Europejska wprowadziła sankcję gospodarcze, a NATO wprowadziło największy wzrost możliwości naszej kolektywnej obrony od czasu zakończenia Zimnej Wojny"
Czytaj więcej: Szatkowski: Newport pokazało, że można tchnąć nowe życie w NATO. Następny krok - w Warszawie
Czytaj więcej: Niemiecki ekspert o działaniach NATO. "Putin na pewno jest zaskoczony"
Czytaj więcej: Ekspert dla Defence24.pl: Niemcy pokazują minimum solidarności sojuszniczej
Czytaj więcej: Brytyjski ekspert o szczycie NATO: "Pomoże uleczyć część ran, które powstały po Brexit"