Reklama

Geopolityka

Wielka Brytania: historyczny kuter desantowy do przewozu turystów

Fot. Royal Navy
Fot. Royal Navy

Były kuter desantowy „Foxtrot Eight”, używany bojowo w czasie wojny na Falklandach, zostanie wyremontowany i będzie wykorzystywany do przewożenia turystów wokół bazy Portsmouth.

Brytyjczycy uratowali od zezłomowania dwie jednostki pływające tego typu: „Foxtrot Seven” i „Foxtrot Eight”. Oba kutry współdziałały wcześniej z okrętem amfibijnym HMS „Fearless” (o wyporności 12 120 ton). Po jego wycofaniu z linii 18 marca 2002 r. „Foxtrot Seven” umieszczono na zewnątrz muzeum brytyjskiej piechoty morskiej w Eastney, natomiast „Foxtrot Eight” wykorzystywano przez krótki okres do transportu ludzi wewnątrz doków Mast Pond w Portsmouth.

Pomimo, że jednostka ta jest obecnie w bardzo złym stanie technicznym, znalazły się już fundusze oraz wolontariusze z bazy i międzynarodowej szkoły szkutniczej w Portsmouth (International Boatbuilding Training College), chętni do jej odrestaurowania. Chodzi, przede wszystkim, o wyremontowanie i uruchomienie silnika oraz oczyszczenie i zakonserwowanie kadłuba, co ma przygotować ten okręt do transportu turystów – w tym osób niepełnosprawnych.

Może to być ogromna atrakcja turystyczna, ponieważ wycieczki szlakiem wodnym będą się odbywać na pokładzie historycznej jednostki pływającej. Oba wymienione wyżej kutry wykorzystywano  bowiem podczas faktycznych działań bojowych na Falklandach. „Foxtrot Eight” zabezpieczał m.in. przerzut brytyjskiej piechoty morskiej wraz z wyposażeniem z okrętu amfibijnego HMS „Fearless” (L10) na wyspę San Carlos w maju 1982 r., „Foxtrot Seven” zasłynął m.in. podczas operacji ratowania załogi fregaty HMS „Antelope” (typu 21), która zatonęła 23 maja 1982 r. trafiona dwiema bombami zrzuconymi z argentyńskiego samolotu A-4 Skyhawk.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. 123

    A my możemy niszczycielem Błyskawica robić wycieczki po Zatoce Gdańskiej

    1. lol

      Co ciekawe, mogliśmy zachować także drugi z przedwojennych niszczycieli - ORP "Burza", który został zastąpiony jako muzeum przez "Błyskawicę". Niestety przez wojskową głupotę, lub celowe działanie komunistycznych zaprzańców w 1977 ORP "Burza" został pocięty na złom. Co do wycieczek "Błyskawicą", to śmiem wątpić czy silniki są sprawne, i czy nie zostały zdemontowane jeszcze przy wykreślaniu tej jednostki ze stanów MW.

Reklama