Geopolityka
USA obawia się wtrącenia Rosji do konfliktu Armenii i Azerbejdżanu
Sekretarz stanu USA Antony Blinken oświadczył we wtorek, że obawia się, iż Rosja może spróbować „zamieszać” w konflikcie między Azerbejdżanem a Armenią, które toczą spór o Górski Karabach. W nocy z poniedziałku na wtorek między obydwoma stronami ponownie wybuchły ciężkie walki.
"To, czy Rosja próbuje w jakiś sposób zamieszać w tym konflikcie, aby odwrócić uwagę od Ukrainy, jest czymś, o co zawsze się martwimy" – powiedział Blinken dziennikarzom podczas pobytu w stanie Indiana.
Czytaj też
Dodał jednak, że Rosja może również wykorzystać swoje wpływy w regionie, aby pomóc uspokoić sytuację.
Wcześniej Departament Stanu USA poinformował w komunikacie, że Blinken przeprowadził oddzielne rozmowy z premierem Armenii Nikolem Paszynianem i prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Alijewem i przekazał im obawy Waszyngtonu, związane z walkami wzdłuż granicy armeńsko-azerbejdżańskiej.
Czytaj też
Szef amerykańskiej dyplomacji wezwał Paszyniana i Alijewa do zaprzestania działań wojennych i powiedział, że USA będą naciskać na natychmiastowe wstrzymanie walk - podał Departament Stanu.
Jerzy
Przy całej mojej niechęci do Rosjan, gdyby wsparli militarnie Armenię w tym konflikcie, to bym złego słowa nie powiedział,
seb1746
Też "kibicuje" Armenii ze względu na to, że to kraj chrześcijański i ma związki kulturowo-historyczne z Polską.
rh
Przy całej mojej opinii o bandytyźmie i agresji rosjan (celowo z małej) również bym złego słowa nie powiedział. Ormianie są mordowani przez turków (celowo z małej) i sąsiadów od wieków.
biały
Rosja nie jest już w stanie wpłynąć na zaprzestanie walk , po prostu upadła więc Azerbejdzan zapewne spokojnie może zająć tamte tereny
Wouxus
Azerowie nie mają licznego wojska, więc nawet osłabiona Rosja by dała sobie z nimi radę.
Wouxus
Azerowie nie mają licznego wojska, więc nawet osłabiona Rosja by dała sobie z nimi radę.
Jaszczur
Rosjanie może i by chcieli pomóc Armeni ale w starciu z azerami i Turkami znowu by się upokorzyli więc .... Nie mają tak jak chęci tak i siły .... Rosja mocna jest dopiero wtedy gdy idzie milionami na setki tysięcy bez takie przewagi nawet nie mają co zaczynać wojen - Putin o tym zapomniał