USA nałożą sankcje na Rosję? Decyzja może zapaść w lipcu

Republikański senator Lindsey Graham powiedział w niedzielę w telewizji ABC News, że prezydent Donald Trump chciałby „ruszyć z ustawą” dotyczącą sankcji wobec Rosji i jej partnerów handlowych.
Graham, który wraz z senatorem Demokratów Richardem Blumenthalem jest autorem ustawy o nowych sankcjach na Rosję, podkreślił, że w ramach tego rozwiązania kraje, kupujące towary od Rosji i niepomagające Ukrainie, będą obłożone 500-procentowymi cłami na produkty eksportowane przez nie do Stanów Zjednoczonych.
Wcześniej senator zapowiadał, że zmieni przepisy ustawy, by umożliwić wyjątki od kar dla państw dostarczających pomoc Ukrainie, co wyłączyłoby z ceł kraje europejskie wciąż kupujące rosyjską ropę i gaz.
„Indie i Chiny kupują 70 proc. putinowskiej ropy, utrzymując rosyjską machinę wojenną” - zaznaczył senator. Ustawa pozwoli Trumpowi na nałożenie ceł na Chiny i Indie, ale też inne kraje, by przestały wspomagać rosyjską wojnę i sprawić, by Rosja przystąpiła do rozmów - podkreślił polityk.
Czytaj też
„Wczoraj, gdy graliśmy w golfa, po raz pierwszy prezydent powiedział mi: to czas, by ruszyć z waszą ustawą” - przekazał Graham.
„Więc damy prezydentowi Trumpowi narzędzie, którego nie ma dzisiaj. Po przerwie lipcowej przegłosujemy ustawę” - dodał. Według niego istnieje możliwość, że Trump ją podpisze. Jednocześnie zaznaczył, że to prezydent będzie decydował o tym, czy oraz w jaki sposób ją zastosować.
18 czerwca portal Semafor podał, że amerykański Senat najwcześniej w lipcu zajmie się ustawą o nowych sankcjach na Rosję i jej partnerów handlowych. Opóźnienie powiązano z sytuacją na Bliskim Wschodzie i pracami nad ustawą budżetową. Wówczas serwis pisał, że Senat nie otrzymał jeszcze zielonego światła w sprawie sankcji przeciwko Rosji od prezydenta Trumpa.
Na uchwalenie sankcji od dłuższego czasu naciskają kongresmeni obydwu partii w obydwu izbach Kongresu USA. Projekt zobowiązuje administrację do nałożenia sankcji na podmioty w sektorze energetycznym i bankowym Rosji, a także ceł w wysokości 500 proc. na towary z krajów świadomie kupujących od Rosji ropę naftową i inne surowce.
MiP
Nie wierzę że obecna administracja nałoży jakieś dodatkowe sankcje na Rosję,oni o tych sankcjach już mówią od miesięcy a Trump jeśli się wypowiada o Putinie to w samych superlatywach
radziomb
od dawna wiadomo ze USA nałożą sankcje wtórne na Rosje, Europa zablokuje (zatopi?) flote cieni - i to nie sa rosyjskie statki- tylko z jakis rajów podatkowych, Trump wymusil na Europe podniesienie wydatkow do 3,5- 5% i te pieniade moga isc na Ukraine bo sie "wliczaja". Kongres juz dawno powiedzial ze tak uzbroi Ukraine ze oni nie dadza rady przerobic tego uzbrojenia. Dlatego USA tymczasowo wstrzymuje (zwalania moce produkcyjne pod Ukraine i Sojusznikow na podmianke? ) JLTV, Hummerów, M10 Booker, Abramsow, Bradaleyow, Strykerów itd. Dlatego wlasnie Trump podpisal umowe surowcowa-mineralne - podobna jaka podpisal kiedys z .. afganistanem ;-)