- WIADOMOŚCI
Trump: dni Maduro są policzone
W najnowszym wywiadzie dla portalu Politico prezydent Donald Trump wypowiedział się bardzo ostro na temat sytuacji w Wenezueli i Nicolása Maduro. Stwierdził wprost, że „dni Maduro są policzone”, choć jednocześnie unikał precyzyjnego określenia, jakie kroki zamierza podjąć, by ten cel osiągnąć.
Gdy dziennikarze dopytywali o możliwe użycie siły wojskowej, Trump dwukrotnie odmówił jednoznacznego wykluczenia scenariusza inwazji lądowej amerykańskich wojsk na Wenezuelę.– Nie chcę tego ani potwierdzać, ani wykluczać. Po prostu nie mówię o tym publicznie – powiedział, tłumacząc, że nie zamierza ujawniać strategii wojskowej. Jednocześnie podkreślił, że jego głównym celem jest to, „żeby Wenezuelczycy byli traktowani dobrze i z szacunkiem”.
Wspomniał przy tym o dużej wenezuelskiej diasporze w USA (szczególnie na Florydzie), która w wyborach 2024 roku masowo go poparła – według niego nawet w 94%. – To wspaniali ludzie, a Maduro traktuje ich okrutnie – dodał. W rozmowie padło też pytanie, czy podobne środki (w tym ewentualne użycie siły) mógłby rozważyć wobec Meksyku i Kolumbii, które są głównymi szlakami przerzutu fentanylu do Stanów Zjednoczonych. Trump odpowiedział bez wahania: „Oczywiście, że tak”.
Wcześniej już wielokrotnie sugerował możliwość ataków na laboratoria narkotykowe w tych krajach. Co ciekawe, prezydent bronił jednocześnie swojej kontrowersyjnej decyzji o ułaskawieniu byłego prezydenta Hondurasu Juana Orlando Hernándeza, skazanego w 2024 roku w USA na 45 lat więzienia za współudział w przemycie ogromnych ilości kokainy.
Trump przyznał, że osobiście mało wie o tej sprawie, ale podjął decyzję pod wpływem próśb „wielu dobrych ludzi”, którzy przekonywali go, że Hernández „został wrobiony” w podobny sposób, jak – według Trumpa – Obama i Biden w innych sprawach politycznych.


WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140