Geopolityka
Szczerski o priorytetach prezydentury Dudy
Przez końcem kadencji prezydenta Andrzeja Dudy wizy do USA dla Polaków powinny zostać zniesione - mówi PAP szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski, podsumowując cztery lata prezydentury Dudy. Prezydencki minister podkreśla, że relacje z USA to obok m.in. współpracy regionalnej jeden z priorytetów prezydenta.
We wtorek mijają cztery lata, od kiedy Andrzej Duda złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. W rozmowie z PAP szef gabinetu prezydenta podsumowuje aktywność głowy państwa w polityce zagranicznej. Szef gabinetu prezydenta RP zaznaczył, że flagowymi obszarami zainteresowania prezydenta Dudy w polityce międzynarodowej są po pierwsze relacje transatlantyckie.
Prezydent bardzo mocno postawił na budowanie więzi transatlantyckiej, tak w oparciu dwustronne relacje polsko-amerykańskie, jak i NATO
Według prezydenckiego ministra z czterech lat prezydentury Andrzeja Dudy na pewno zapamiętany zostanie szczyt NATO w Warszawie i jego decyzje, które - ocenił - nie byłyby możliwe "bez silnego osobistego zaangażowania i przywództwa prezydenta Dudy jako gospodarza szczytu". Wskazał też na podpisanie porozumienia dotyczącego zwiększonej obecności wojsk amerykańskich w Polsce, do którego doszło podczas czerwcowej wizyty prezydenta Dudy w Białym Domu.
Szczerski zaznaczył, że ważnym aspektem relacji Polski i USA, o który zabiega prezydent, jest współpraca energetyczna. "Skuteczne negocjacje doprowadziły do pojawienia się w Polsce amerykańskiego gazu LNG jako alternatywnego źródła dostaw" - powiedział prezydencki minister.
Szczerski podkreślił, że o intensywności relacji polsko-amerykańskich świadczy też fakt, że obecnie oczekujemy drugiej już wizyty prezydenta Donalda Trumpa w Polsce. "Podczas najbliższej wizyty możemy spodziewać się, że będzie ogłoszony jeden z tych elementów, które tradycyjnie były podnoszone w relacjach polsko-amerykańskich, czyli kwestia wiz. Myślę, że one powinny w tej kadencji prezydenta Dudy zostać ostatecznie zniesione" – powiedział minister. Zaznaczył, że kwestia ta rozstrzygnie się w ciągu najbliższych tygodni. "Takie zapowiedzi słyszymy ze strony ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher" – dodał. Przypomniał, że podczas ostatniej wizyty prezydenta Dudy w Stanach Zjednoczonych podpisana została kolejna z serii umów dwustronnych, które są niezbędne, by Polska została objęta programem ruchu bezwizowego. "Chcemy doprowadzić do tego, żeby wszystkie niezbędne umowy były podpisane, a z zapowiedzi strony amerykańskiej, w tym pani ambasador Mosbacher, wnosimy, że wszystko zmierza ku temu, żeby można było przed końcem obecnej kadencji prezydenta Trumpa i prezydenta Dudy, bo to się prawie zbiega, tę decyzję ogłosić" - powiedział szef gabinetu prezydenta RP.
Czytaj też: Trump w Polsce od 31 sierpnia do 2 września
Podkreślił, że kwestia ta nie zależy jednak wyłącznie od woli politycznej. "Poza tym, co zależy od władz polskich, czyli podpisaniem wszystkich niezbędnych umów dotyczących współpracy w sytuacji ruchu bezwizowego - chodzi m.in. o kontrole graniczne, wymianę informacji - jest też drugi element, czyli kwestia odsetka odmów, a to już jest poza nami, to sprawa statystyki, która jest robiona raz do roku i ona nie podlega żadnemu politycznemu nadzorowi" - zaznaczył prezydencki minister. Jak dodał, trzeci element to wola polityczna strony amerykańskiej. "Jak rozumiem, jest ona dziś wyrażana, strona amerykańska dąży do tego, żeby te wizy zostały zniesione" - powiedział Szczerski. Zaznaczył, że "jeśli te wszystkie elementy się ze sobą zbiegną, czyli architektura umów dwustronnych, kryterium statystyczne i wola polityczna, to wszystko ku temu zmierza, żeby o zniesieniu wiz można było mówić". "Ale mówię o tym ostrożnie dlatego, że nie wszystko od nas zależy, kryterium statystyczne w szczególności, ono po prostu zostanie wyliczone" - dodał prezydencki minister. Dołączenie Polski do programu ruchu bezwizowego będzie możliwe, jeśli wskaźnik odmów wiz turystyczno-biznesowych liczony od października do września spadnie poniżej 3 procent. W ubiegłym roku wskaźnik ten wyniósł nieco poniżej 4 procent, czyli najmniej w historii.
Czytaj też: Prezydenci w siedzibie LITPOLUKRBRIG
Szczerski zaznaczył, że kolejną kwestią, na której prezydentowi Dudzie szczególnie zależy jest rozwój współpracy regionalnej. "Mamy tutaj dwie inicjatywy, które prezydent współtworzył z partnerami regionalnymi. Pierwsza to spotkania krajów wschodniej flanki NATO tzw. Bukareszteńskiej Dziewiątki, które rozpoczął wraz z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem" - powiedział Szczerski. Zaznaczył, że spotkanie w formacie Bukareszteńskiej Dziewiątki, które pierwotnie odbyło się, by wypracować wspólne stanowisko krajów regionu na warszawski szczyt NATO, poprzez konsekwentną pracę przerodziło się w trwały format.
Ostatnie spotkanie w Koszycach z udziałem sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga przypieczętowało scalenie Bukareszteńskiej Dziewiątki jako formatu uznanego w ramach NATO za trwałą formę koordynacji polityki natowskiej
Szczerski wskazał na też na rolę inicjatywy Trójmorza jako nowej formy w stosunkach europejskich. Wskazał, że na tegorocznym szczycie Trójmorza, który odbył się w Słowenii, obecni byli szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker oraz prezydent Niemiec Frank Walter Steinmeier.
Druga inicjatywa to oczywiście Trójmorze; projekt zainicjowany przez prezydenta Dudę i prezydent Chorwacji Kolindę Grabar-Kitarović. To zupełnie nowe spojrzenie na politykę w naszym regionie; zgrupowanie 12 krajów UE położonych między trzema morzami o charakterze prorozwojowym, to nowa koncepcja budowania europejskiej jedności (...) Na warszawskim szczycie Trójmorza był z kolei prezydent USA Donald Trump. Mamy 12 państw regionu, dwa państwa wspierające - USA i Niemcy, pozytywne zainteresowanie KE i Europejskiego Banku Inwestycyjnego; krzepnie Fundusz Trójmorza
Prezydencki minister wskazywał też na aktywność prezydenta na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. Polska od stycznia 2018 r. jest niestałym członkiem RB ONZ, dwuletnia kadencja zakończy się z końcem grudnia b.r.
"Na pewno te cztery lata prezydentury zapamiętane zostaną także z powodu wielkiego sukcesu, jakim było rekordowe poparcie polskiej kandydatury do RB ONZ. To wielki dyplomatyczny sukces, o który prezydent zabiegał" - mówił Szczerski. Zaznaczył, że szukając poparcia dla Polski Andrzej Duda jako pierwszy polski prezydent wystąpił na forum Unii Afrykańskiej w Addis Abebie.
Prezydencki minister zaznaczył, że ważnym elementem prezydenckiej aktywności było też zabieganie o interesy ekonomiczne polskich przedsiębiorców. "Prezydent odbył szereg wizyt i spotkań, których celem było promowanie polskich przedsiębiorców; od dwóch lat uczestniczy w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos; otwiera też dla polskich przedsiębiorców nowe rynki" - powiedział. Podkreślił, że prezydent promuje w czasie swych zagranicznych spotkań nie tylko duże polskie firmy, ale także młodych przedsiębiorców i start-upy.
Ważnym elementem prezydenckiej aktywności jest też międzynarodowa polityka historyczna. "Myślę, że jednym z obrazów, które zostaną zapamiętane, jest złożenie przez prezydenta wieńca w pustym polu, na łanie pszenicy na Ukrainie w miejscu, gdzie w przeszłości była polska wieś, podczas obchodów rocznicy tragedii wołyńskiej" - powiedział szef gabinetu prezydenta RP. Zaznaczył, że prezydent "bardzo konsekwentnie prowadził relacje z Ukrainą". Jak mówił, były to działania "łączące wsparcie dla Ukrainy z kategorycznym domaganiem się prawdy historycznej i osiągnięcia wspólnego rozumienia trudnej historii".
Szczerski odniósł się do tego, że mimo deklaracji prezydentów Dudy i ówczesnego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, która padła po ich spotkaniu w Kijowie w grudniu 2017 r., że będą przeprowadzone "uzgodnienia komisyjne, dotyczące jak najszybszego zniesienia zakazu ekshumacji" szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy, nie udało się przełamać impasu w tej sprawie. "Po stronie polskiej nie ma tej sprawie żadnych zaległości. Spokojnie oczekujemy realizacji tych wspólnych ustaleń. Dziś rozstrzygnięcie kwestii ekshumacji leży po stronie ukraińskiej. Nasze oczekiwania były jasno formułowane, teraz jest czas, by zostały wypełnione. Mamy w tej kwestii strategiczną cierpliwość" - powiedział. Wyraził nadzieję, że nowe władze Ukrainy doprowadzą do rozstrzygnięcia tej kwestii.
Szczerski wskazał ponadto, że Andrzej Duda jako pierwszy polski prezydent odwiedził Australię oraz Nową Zelandię; w Wellington spotkał się z grupą Polaków, którzy w 1944 r. jako dzieci polskich zesłańców zostali przyjęci przez rząd Nowej Zelandii, tzw. dzieci z Pahiatua. Podkreślił, że prezydent przy okazji każdej wizyty zagranicznej spotyka się z Polonią.
PAP
Witek_
nie interesuje mnie wiza do usa - nie zamierzałem i nie zamierzam nigdy tam pojechać bo są ciekawsze i bardziej bezpieczne kraje na świecie
Polish blues
Zniesienie wiz to zasługa administracji Prezydenta Trumpa a nie Dudy. To Amerykanie według własnej woli decydują o przyznawaniu bądź odmawianiu wiz. To Prezydent Trump wywiązał się z obietnicy danej Polonii.