Reklama

Geopolityka

Strącono kolejny ukraiński śmigłowiec

Fot. mil.gov.ua
Fot. mil.gov.ua

Śmigłowiec Mi-24 ukraińskich sił zbrojnych rozbił się w rejonie Słowiańska po ostrzelaniu z broni wielkokalibrowej. Załoga przeżyła i została ewakuowana.  

Zdarzenie miało miejsce 5 maja około godziny 14:30 podczas działań bojowych. Jak podało ministerstwo obrony Ukrainy śmigłowiec szturmowy Mi-24 trafił pod ostrzał z ciężkiej broni maszynowej – prawdopodobnie karabinów maszynowych 14,7 mm lub działka 23 mm.

Maszyna rozbiła się w rzece Kazennyj Torec. Załoga nie odniosła poważnych obrażeń i została ewakuowana przez oddziały biorące udział w operacji antyterrorystycznej. Jest to już kolejny śmigłowiec utracony podczas działań bojowych na terenie wschodniej Ukrainy.

Pomimo tego śmigłowce Mi-24 i Mi-8 są intensywnie wykorzystywane podczas operacji antyterrorystycznej w Donbasie oraz do zadań patrolowych na południu kraju. W reakcji na pojawienie się broni przeciwlotniczej, w tym pocisków kierowanych ziemia-powietrze, ukraińskie siły powietrzne zintensyfikowały szkolenia załóg.

Jak poinformowało ministerstwo obrony, doświadczeni bojowo piloci-instruktorzy szkolą załogi w manewrach utrudniających wykrycie i trafienie maszyny. Zwiększono też natężenie strzelań poligonowych z lufowej i rakietowej broni pokładowej.  

Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. xxx1

    Rozbil sie po ostrzelaniu...?Czyli co ?Ostrzelali go i on sam sie rozbil?Zdaje sie ze w normalnym jezyku oznacza to ze go stracili.

    1. Marcin

      A jeśli odniósł uszkodzenia i kilka kilometrów dalej przy zwrocie walnął o ziemię, bo uszkodzona maszyna trochę inaczej wykonywała manewry (np. w wyniku uszkodzeń wirnika, czy mniejszej mocy, bo leciała na jednym silniku), do czego pilot nie był przyzwyczajony? Ja wiem, że to naciągana interpretacja i możliwe, że było, jak mówisz, ale ja bym tak nie przesądzał - różne rzeczy się zdarzają.

  2. Zibi

    A mnie się wydaje, że został strącony przez jeden z sześciu "podarowanych" kilka dni temu tzw. "separatystom" przez żołnierzy ukraińskiej dywizji powietrzno-desantowej wozów kategorii BMD. Oprócz BTRD i chyba dwóch w wersji z moździerzem (Nona) co najmniej jeden miał armatę 2A42 kal. 30 mm. doskonale nadająca się do zestrzelenia Mi-24. Gdyby ci "separatyści" mieli działka kal. 23 mm albo 14,4 mm. KPW to pokazały by to zdjęcia lub filmy których krążą w sieci tysiące i na zadnym niczego takiego nie widać! Coś takiego znacznie trudniej ukryć niż rurę "Strzały" czy "igły". PS. Swoja droga wojskom ukraińskim udała się nie lada sztuka: w dwa dni operacji "antyterrorystycznej" (soboty i niedzieli nie liczę gdyż ponoć wtedy nie działali bo był "weekend") stracili więcej śmigłowców bojowych niż Rosja w ciągu pięciodniowej pełnoskalowej wojnie z Gruzją!!!

  3. say69mat

    Ciekawe jakie to wnioski wyciągają z tych strat użytkownicy Mi 24 w naszym kraju??? Możeee ... by tak, leasing jakichś wiatraków, w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. Takich wiatraków, których przeżywalność na współczesnym polu walki będzie ciutkę ... większa. Bo to co mamy na stanie, to wygląda nie tyle na potencjał bojowy, tylko PFWiŚ ... Potencjalne Fabryki Wdów i Sierot.

    1. adt

      maszyny uderzeniowe trzeba kupić ale na początek więcej ćwiczeń i analiza stosowanej taktyki pod Kabalą i amerykańskie AH-64 dostały porządne lanie około 30 uszkodzonych jeden zestrzelony nie ma śmigłowców które zasługiwałyby na miano latających czołgów, chociaż pewnie gdyby w ścianę ognia pod Karbala wleciały inne maszyny niż AH-64 straty byłyby większe. spory problem z Mi24 jest taki że w sytuacji na Ukrainie gdzie strona rządowa nie może pozwolić sobie na strat wśród cywilów, to właściwie nie da się użyć tej broni ofensywnie ze wzgledu na brak precyzyjnego uzbrojenia. AH-64 albo Tiger mogłyby używać w tej sytuacji swoich precyzyjnych działek 20-30mm. Ale to wszystko i brak precyzyjnego uzbrojenia w konflikcie asymetrycznym i odporność na DSzKa przerobiły nasze Mi24 w Afganistanie

  4. wspólnota UE?

    Jeżeli Ukraina miałaby stracić jeszcze wschód to powinna w akcie rozpaczy zniszczyć swe rurociągi na Zachód w rewanżu za brak pomocy. Jej armia wjedzie w Rosje i odpali ukryte atomówki, których nie oddali albo które oddano im za niedotrzymanie gwarancji z Budapesztu. Wtedy dopiero si e płacz podniesie, że cos się złego jednak tam dzieje.

  5. roberto

    ci instruktorzy mowia chociaz troche po ukrainsku ?

    1. ozon

      nie ma potrzeby, dla tamtejszej ludnosci pierwszym jezykiem jest rosyjski

  6. 23 mm

    Czyli działka 23 mm są skuteczne. Bardzo mnie to cieszy. Mamy w maszej armii dużo działek 23 mm.

  7. danziger

    Doskonale wyszkoleni i wyposażeni terroryści z GRU kryjący się za żywymi tarczami robią co chcą ze zdemoralizowanymi i żle wyszkolonymi siłami Ukraińskimi

  8. xxx

    To nie są przelewki. A ja naiwnie myślałem, że rozejdzie się po kościach...

  9. Scooby

    Wysłać MQ-9 i będą ginąć potencjalni "strącający" ..