- Wiadomości
Separatyści ogłosili powszechną mobilizację. Rośnie liczba naruszeń rozejmu
Liderzy separatystów tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) na Ukrainie ogłosili powszechną mobilizację. Nawołują też od ewakuacji cywilów na terytorium Rosji, ale zatrzymują mężczyzn w wieku „poborowym” czyli do 55 roku życia. Separatyści systematycznie zwiększają też liczbę ataków artyleryjskich.

"Wzywam rodaków, którzy są w rezerwie, aby udali się do komisji wojskowych. Dziś podpisałem dekret o powszechności mobilizacji" – powiedział lider separatystycznej DRL Denys Puszylin w nagraniu wideo, zamieszczonym w Internecie. Stwierdził też, że ich siły osiągną "pożądane i konieczne" zwycięstwo i "obronią" Donbas. Nieco później podobnej treści „dekret" opublikował lider tzw. ŁRL Leonid Pasicznyk. W "dekrecie" napisano, że republiki nie mogą opuszczać mężczyźni w wieku 18-55 lat.
Czytaj też: Biden: Putin podjął decyzję o inwazji na Ukrainę - NA ŻYWO
Dzień wcześniej wspierani przez Rosję separatyści ogłosili ewakuację ludności do obwodu rostowskiego w Rosji. Jak ustaliło Radio Swoboda, opierając się na metadanych opublikowanych w Internecie filmów z wystąpieniami przywódców separatystycznych, nagrali oni te odezwy dwa dni przed ich emisją, 16 lutego. Oznacza to, że powstały zanim sytuacja na wschodzie Ukrainy zaostrzyła się. Jak pisze Reuters, zapowiedziano, że ewakuowanych będzie ok. 700 tys. ludzi. Według stanu z sobotniego poranka z Doniecka wyjechało niecałe 7 tys. ludzi - podaje Reuters.
Separatyści oskarżają siły ukraińskie o planowanie ofensywy na terytorium, które obecnie znajduje się pod kontrolą bojowników. Ukraińska armia zaprzecza, że planuje siłowe działania. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow podczas zwołanego na piątkowy wieczór briefingu medialnego w sprawie zaostrzenia sytuacji bezpieczeństwa w Donbasie zapewnił: "żadnych rozkazów uwolnienia w sposób siłowy naszych terytoriów nie ma". Dodał, że takich rozkazów "nie może być" na Ukrainie, bo wiązałoby się to z ogromnymi stratami ludzkimi.
Zobacz też
Wzmaga się natomiast ilość incydentów w strefie rozgraniczenia. Minionej doby separatyści naruszyli rozejm 66 razy - przekazał sztab ukraińskiej Operacji Połączonych Sił. W atakach wykorzystano rakietowe systemy artyleryjskie kalibru 122 mm, moździerze kalibru 120 mm i 82 mm oraz granatniki. Wskutek ostrzału jeden ukraiński żołnierz zginął.
Według strony ukraińskiej przeciwnik prowadzi ostrzał artyleryjski z miejscowości i rozlokowuje swoje systemy artyleryjskie w pobliżu domów mieszkalnych. "Takimi działaniami wróg próbuje zmusić Zbrojne Siły Ukrainy do otwierania ognia w odpowiedzi, by następnie oskarżyć ukraińskich obrońców o ostrzały cywilów" - napisano. Zapewniono, że ukraińskie siły nie otwierają ognia w kierunku infrastruktury cywilnej i przestrzegają norm międzynarodowego prawa humanitarnego.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]