Reklama

Siły zbrojne

Rosyjskie „niedźwiedzie” przechwycone blisko Alaski [WIDEO]

Fot. NORAD
Fot. NORAD

Amerykańskie myśliwce F-22 Raptor i kanadyjskie CF-18 Hornet przechwyciły rosyjskie samoloty dalekiego zasięgu Tu-142 Bear. Maszyny wykonywały lot mniej niż 100 km od wybrzeży Alaski. Kilka dni wcześniej podobne samoloty, w tym jeden w wersji do łączności z okrętami podwodnymi, pojawiły się w pobliżu granic Norwegii i Wielkiej Brytanii.

Rosyjskie samoloty wkroczyły do strefy identyfikacji powietrznej (ADIZ – Air Defense Identification Zone) na północ od Alaski w poniedziałek 9 marca. Na ich przechwycenie poderwano amerykańskie myśliwce F-22 Raptor i kanadyjskie CF-18 Hornet. Maszyny towarzyszyły rosyjskim Tu-142 przez cały czas przebywania w strefie identyfikacji powietrznej, czyli około cztery godziny.

W komunikacie Departamentu Obrony podkreśla się, że przestrzeń powietrzna Stanów Zjednoczonych ani Kanady nie została naruszona. Poderwanie myśliwców podczas lotów obcych samolotów dalekiego zasięgu w strefie identyfikacji powietrznej jest jednak rutynowym działaniem, mającym zapewnić pełne bezpieczeństwo.

Działania były koordynowane przez północnoamerykańskie dowództwo NORAD (North American Air Defense Command), któremu podlegają jednostki sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych i Kanady, odpowiedzialne za obronę powietrzną kontynentu. Hornety i Raptory były wspierane przez samoloty tankowania powietrznego KC-135 Stratotanker i wczesnego ostrzegania E-3 Sentry.

Tu-142, w kodzie NATO Bear (ang. niedźwiedź) to morski samolot patrolowy dalekiego zasięgu. Został on zbudowany na bazie bombowca strategicznego Tu-95 i jest dostosowany do wykonywania długotrwałych misji. Samoloty Tu-142 są eksploatowane w kilku wariantach, i mogą wykonywać misje zwalczania okrętów podwodnych, rozpoznania a także utrzymywać łączność z zanurzonymi okrętami podwodnymi (wersja Tu-142MRM).

Jak podaje AIN Online, w sobotę 7 marca nad północnym Atlantykiem przechwycono dwa Tu-142, z których jeden to standardowa wersja ZOP (Tu-142MK), a drugi – właśnie Tu-142MRM. Maszynom na różnych etapach lotu towarzyszyły samoloty europejskich państw NATO: m.in. norweskie F-16 i F-35, a także brytyjskie Eurofightery wspierane przez maszynę tankowania powietrznego Voyager (Airbus A330 MRTT).

Reklama
Reklama

Komentarze (22)

  1. ciekawy

    A od kiedy nie wolno im tam latać?

    1. Adam S.

      A kto pisze, że nie wolno? Pilnują ich, i tyle.

  2. Celina

    Tu142 mają wyrzutnie plazmy i działa laserowe w/g najnowszych doniesień Ministra Obrony Rosji Szoguna 2 a poza tym są łatwym celem dla czegokolwiek. Bez osłony myśliwców ten misio długo nie pobiega po chmurkach.

    1. bender

      Osłona mu tylko przedłuży życie, bo w końcu sama spadnie. Zamiast wyrzutni plazmy przydałby mu się uzbrojone drony do samoobrony, jak te z koncepcji General Atomics Aeronautical Systems, Inc. https://www.defence24.pl/defender-era-bezzalogowych-mysliwcow-analiza Chociaż patrząc na Tu-142 to pewnie wcześniej doczeka się dział plazmowych, niż własnych dronów ;-)

  3. pawel

    te Samoloty prawdopodobnie są uzbrajane w hipersoniczne pociski manewrujące Ch-47M2 Kindżał , co zmusza lotnictwo Nato do stałego utrzymywania gotowości bojowej , prawdopodobnie Rosja znacząco zmodernizowała te samoloty także nie musi już używać koniecznie międzykontynentalnych rakiet balistycznych , przed którymi Amerykanie zbudowali , kosztem bilionów dolarów system antybalistyczny , teraz Ruskim wystarczy zmodernizowany bombowiec który lata sobie jak gdyby nic koło granic Usa z pociskami jądrowymi...

    1. Davien

      Paweł, Kinzał czyli ALBM o zasiegu 600km nie ejst zadnym pociskiem hipersonicznym i obecnie przenosza go całe kilka Mig-31K i tyle.

    2. generał siusiak

      te Samoloty prawdopodobnie są uzbrajane w wyrzutnie antymateri ..

  4. Pawel

    Rachunek dostala rosja?

  5. Piotrek

    Artykuł powinien być uzupełniony, dlaczego Tu-142 tam się pojawił!

    1. Łowca trolli

      Widocznie niebawem Alaska wróci do Rosji i trzeba się do tego odpowiednio przygotować... ;-)

  6. Belfer71

    Dwupłatowiec obok odrzutowca.

  7. Polarny Miś

    Poderwać eskadre na jednego starego niedźwiedzia co tropil zaginiony ruski okręt podwodny

    1. Ten okręt co dzielni amerykanscy najlepsi marynarze zatopili w czasie 2 wojny bo nie potrafili odróżnić bandery japońskiej od ruskiej?

  8. Kasia

    Nie rozumiem amerykanów ,europejczyków ruskie robią co chcą jest wyjście, przekroczą granice stracić!To do nich przemówić.

    1. Ja

      Wtedy oni mogą odpowiedzieć nad Bałtykiem

    2. Ice

      Kasiu Ty wielu rzeczy nie rozumiesz.

  9. Damian

    Rosja wciąż jest sowiecka. Towarzyszowi Putinowi marzy się Zimna Wojna. Nic dziwnego. Tą epokę doskonale znał i w niej się doskonale czół. W końcu to półkownik KGB.

  10. bender

    Zdjęcie dobrze ilustruje dystans technologiczny :-D

    1. Doprawdy trollu? A co powiesz o szescdziesiecio letnich B-52?

    2. .

      No te już mają silniki odrzutowe a tamte są ciągle "na gumę"

  11. pastuch

    Tu-95 i jego wersje nie przez przypadek sa ciągle w użyciu. Z prostej przyczyny . Mają gigantyczny udźwig i ogromny zasięg. Odrzutowce sa bardzo nieekonomiczne przy Big Bear

    1. Fantasta

      Kolega ma rację Tylko ze wolne a radar swieci na 2tys kilometrów Taki miś z alaski

    2. Szczery do bolu

      Ten silnik to turbo smiglowy. Żadna różnica w spalaniu. Znawców lownictwa

    3. To samolot turbośmigłowy ze śmigłami przeciwbieżnymi. Smoloty turbośmigłowe są oszczędniejsze od odrzutowych ale wolniejsze. Bardziej optymalne są w tym względzie turbośmigłowe ze śmigłami przeciwbieżnymi. Szczery to może jesteś i do bólu ale i niedouczony także do bólu. Jak myślisz dlaczego nadal na trasach krótkich i średnich w ruchu pasażerskim króluja samoloty turbośmigłowe? Dlatego że taki Bombardier Dash do Pragi z Warszawy lecąc w praktycznie takim samym czasie(maxymalnie 5 minut dłużej) spala duuużo mniej paliwa niż taki Embraer czy Boeing. Nie mówiąc o lotach krajowych gdzie różnice w spalonym paliwie są jeszcze większe a czas identyczny.

  12. Kuzniecov'ski

    Jaki jest sens (pytanie do strategów myśli lotniczej) wysyłania dwóch "niedźwiedzi" bez osłony myśliwców? Chodzi tylko o drażnienie USA? Jeśli tak, to kiedyś Kowboje mieli większe jaja i potrafili zniechęcić nękające jednostki. Proponuję spryskiwanie "misiów" trudno-zmywalną, czerwoną farbą.

    1. January

      Czy czytałeś, że rosyjski samolot nie naruszył żadnego terytorium kraju. Poza tym jak wiesz to Rosjanie graniczą z Alaską, która kiedyś należała do Rosji

    2. Andrzej polskiego brzegu

      a Rossija to nie trenuje zrzucania bomb nawet z transportowych maszyn? O wczoraj znowu lecieli blisko przestrzeni...Irlandii! Dawno - podobno - trenowali "robienie tsunami" - eksplozjami atomowymi podwodnymi

    3. A Rosja kiedys należała do Mongołów, cos jeszcze?

  13. BUBA

    Niech biora przyklad z Turcji. Raz sie tylko zblizyli

    1. Huba

      I Erdogan w Moskwie na kolanach błagał Putina aby "odblokował" turystykę i zniósł embargo na turecki eksport.

    2. spoko

      Huba Nie tylko Erdogan wszyscy sa na kolanach przed Putinem i ciagle go o cos blagaja

    3. Dedektyw

      CCCP ZSRR może tylko bida coś pociągnąć USA

  14. January

    Alaska była i powinna nadal być rosyjska. Samoloty nie naruszył żadnego terytorium.

    1. Ale nie jest

    2. Uwaga na ruskich troli!

    3. Piotr Dębski

      Alaska w całej swojej historii należała do Rosji tylko 68 lat. Do USA ponad 150 lat. Rosjanie odsprzedali ja USA w połowie XIX wieki, bo nie mieli floty, żeby ją utrzymać i inaczej Amerykanie z łatwością zwyczajnie by Rosji Alaskę odebrali siłą. Geografia.

  15. Veritas

    Proponuję zapoznać się z artykułem - Juliusz Sabak "Rosjanie przechwycili B-52 nad Bałtykiem [WIDEO]", który w dniu 25 marca 2019 roku ukazał się na polskim portalu internetowym Defence24...

    1. .

      Zapewne przy użyciu Su-57 :-)

    2. Bystrzejszy

      Na stare amerykańskie samoloty bombowe B-52 z pewnością wystarczą dużo od nich młodsze rosyjskie myśliwce Su-27... ;-)

    3. 0

      skoro wystarcza to niech tylko sprobuja bystrzaku

  16. Veritas

    Odnosząc się do co poniektórych wpisów, w których stawiana jest teza o amerykańskiej przewadze technologicznej, to pozwolę sobie przypomnieć pewne zdarzenie... W dniu 04.01.2017 roku należący do US Air Force bombowiec strategiczny B-52H Stratofortress z bazy Minot w stanie Dakota Północna podczas lotu treningowego zgubił (sic!) jeden z ośmiu silników. Wypadek ten potwierdził konieczność wymiany silników bombowców B-52, które są eksploatowane przez USAF od 1955 roku. Obecnie amerykańskie siły powietrzne dysponują 76 samolotami tego typu. Napędzają je silniki Pratt & Whitney TF33-P-3/103. Według obowiązujących planów, B-52 mają pozostać w uzbrojeniu co najmniej do 2040 roku...

    1. Davien

      Veritas, to ja ci przypomne ze jedyny rosyjski Su-57 rozbił się doszczetnie bo Rosja w tym odpowiedniku( wg nich) F-22 nei potrafiła wykonać dobrze FBW. Cos jeszcze chcesz dodac na temat róznicy technologicznej. Aha do B-52 Junkers nie musiał projektować silników jak do Tu-95:)

    2. Veritas

      W dniu 28 września 2018 roku w Karolinie Południowej podczas lotu treningowego rozbił się amerykański samolot wielozadaniowy Lockheed Martin F-35B Lightning II. Maszyna należała do Marine Fighter Attack Training Squadron 501 (VMFAT-501 USMC Warlords) z bazy lotniczej Marine Corps Air Station Beaufort. W dniu 09 kwietnia 2019 roku w czasie ćwiczeń Japońskich Lotnicze Sił Samoobrony (JASDF) katastrofie uległ samolot wielozadaniowy Lockheed Martin F-35BALightning II z bazy Misawa na wyspie Honsiu. Rozbita maszyna był pierwszym F-35A zmontowanym w Japonii (nr rej. 79-8705, nr ser. AX-05). Samolot kosztował ponad 125 mln USD I do czasu czasu katastrofy wylatał 280 godzin. Natomiast kwestia wkładu niemieckich inżynierów w rozwój amerykańskich technologii lotniczych i rakietowych, to z oczywistych względów nie powinna podlegać żadnej dyskusji...

    3. Whiro

      A te katastrofy to na ile wylatanych godzin? Będziesz miły i wyliczysz jaki jest na dzień dzisiejszy stosunek wylatanych godzin do katastrof dla su 57, f35 i f22.

  17. Tadziu

    Tu 142 musi ciągnąć za soba cysterne powietrzną Taki to potwór

  18. Navigator

    8 silników odrzutowych Taka mała różnica do B52 i to przed ich wymianą

  19. zyzio

    Do przchwycenia tych nowoczesnych "niewidzialnych" F-22 nie trzeba żadnych radarów wystarczy posłuchać, ktoś z dobrym słuchem muzycznym naprowadzi pociski bezbłędnie na kilkaset kilometrów.. F-22 są głosniejsze od Tu, co biorąc pod uwage rodzaj napedu stanowi sztukę nie lada. F-35 jest jeszcze głośniejszy a ma tylko jeden silnik, to już mistrzostwo.

    1. www

      I z ilu kilometrów je słyszysz? 4? 5? Trochę mało

    2. 150-200 bez problemu. Słyszłeś kiedys Mig-29? No to F-16 z jednym silnikiem jest 2 razy głośniejszy. W porównaniu do F-35 czy F-22 to F-16 jest prawie niesłyszalny.

    3. Kolo

      Co ty nie powiesz?? Kiedy ostatnio podsłuchiwałeś amerykańskie samoloty np. Te F22?? A drugiej strony to co więc powiedzieć o Migu31 który ma silniki przerażająco stare technologicznie? Co powiedziec o Tu22?? Te to już niczym trąba powietrzna, ha ha ha. Faktycznie, do tych ruskich do nawet głuchy może strzelać na ślepo!!

  20. Kiks

    To ruscy mieli okazję popatrzeć sobie na prawdziwe samoloty.

    1. R

      I odchodzacy z nich lakier.

    2. Daniel

      To fakt. Twój komentarz idealnie oddaje podejście rosyjskie do techniki wojskowej: liczy się pomalowanie:)

    3. Daniel

      To fakt. Twój komentarz idealnie oddaje podejście rosyjskie do techniki wojskowej: liczy się pomalowanie:)

  21. Autor

    Naprawdę podziwiam rosyjskich pilotów, że mają odwagę latać takimi złomami i to z dala od własnych baz.

  22. Piotr

    Wyglądają jak stara zardzewiała łada przy nowym porsche :)