Rosyjski korpus ekspedycyjny w Syrii zorganizował swoją Paradę Zwycięstwa. Pozwoliła ona przekonać się, jakie pododdziały stacjonują w Syrii oraz jaki sprzęt jest przez nie wykorzystywany.
Parada Zwycięstwa w Syrii została zorganizowana w bazie rosyjskich sił powietrznych Hmejmim. Po pasie startowym przedefilowały pododdziały reprezentujące m.in. stanowisko dowodzenia i kierowania bazy, mieszany pułk lotniczy, przeciwlotniczy pułk rakietowy, batalion zabezpieczenia technicznego, oddziały medycznego specjalnego przeznaczenia, batalionu piechoty morskiej i różnych jednostek „piechoty zmotoryzowanej”. W odróżnieniu do tego, co działo się w Moskwie, w Hmiejmin defilowali również zagraniczni wojskowi, reprezentowani przez grupę kursantów syryjskiej akademii morskiej.
Przemarsz techniki wojskowej w Syrii zabezpieczyło dwadzieścia pojazdów: lekko opancerzone samochody „Tiger”, transportery opancerzone BTR-82 M, wóz łączności R-166 zabudowany na transporterze opancerzonym BTR-80, samochody URAL-4320 holujące haubice D-30, kołowe rakietowo-artyleryjskie zestawy przeciwlotnicze "Pancyr-S” oraz wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych dalekiego zasięgu S-400 „Triumph”.
Paradę zamykał przelot statków powietrznych ekspedycyjnych sił lotniczych. Na syryjskim niebie pojawiły się więc pary: śmigłowców transportowych Mi-8AMTSZ, śmigłowców bojowych Mi-35, śmigłowców Mi-28 „Nocny łowca”, samolotów wielozadaniowych Su-30SM, myśliwców Su-35S i bombowców frontowych Su-34.
jan
No proszę nawet w SYRII maja lepszy sprzęt jak my w AFGANISTANIE o IRAKU już nie wspomnę ?
xXx
Czy nasz kraj stać na taki sprzęt , bo na taka misje to na 100 procent nie.
Marek
Czy Rosję mimo swoich ogromnych złóż naturalnych i eksportu surowców energetycznych stać na taki sprzęt jaki mają Amerykanie, bo na jednoczesne prowadzenie misji w różnych punktach globu ziemskiego, utrzymywanie swoich sił zbrojnych w zaprzyjaźnionych państwach i potężnych morskich sił uderzeniowych to na 100 procent nie.
kapralek
A po co nam taka misja? Polska w przeciwieństwie do Rosji nie planuje podbijać zbrojnie innych krajów...