Geopolityka
Rośnie ryzyko konfliktu Sudanu i Sudanu Południowego
23 listopada br. Rada Ministrów Sudanu Południowego przyjął rezolucję potępiającą „powtarzające się, niesprowokowane ataki” armii sudańskiej w prowincji Północne Bahr al-Ghazal. Armia Południa jest w stanie podwyższonej gotowości.
Według Rady, której przewodniczył prezydent Salva Kiir Mayardit, wojska Sudanu przeprowadziły od wtorku liczne naloty na terytorium Sudanu Południowego, w których zginęło kilku cywilów.
Rzecznik armii Sudanu Południowego z kolei, oskarżył Chartum o gromadzenie wojsk przy granicy, w prowincji Zachodnie Bahr al-Ghazal, z intencją ataku na jego terytorium.
Tymczasem rzecznik Sudańskich Sił Zbrojnych, zaprzeczył jakoby armia tego państwa zaatakowała cele w Sudanie Południowym, a jedynie w prowincji Wschodni Darfur, gdzie uderzono w nowo założone obozy rebeliantów. Oskarżył jednocześnie Dżubę o wspieranie rebeliantów z Sudanese Revolutionary Forces, co oznacza naruszenie zawartych porozumień dot. bezpieczeństwa.
(MMT)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie