Geopolityka
Rosja: Gwardia Narodowa bez zasad współdziałania z MSW
W Rosji mają obecnie trwać prace legislacyjne dotyczące przygotowania odpowiednich unormowań prawnych, ściśle określających relacje pomiędzy tamtejszym MSW i nową Gwardią Narodową (Rosgwardia). Jednym z elementów, który wywołuje najbardziej ożywione, zakulisowe dyskusje, ma być tryb użycia i podporządkowania formacji OMON, przeznaczonych m.in. do tłumienia zamieszek.
Kiedy 5 kwietnia 2016 r. w Rosji powstała Gwardia Narodowa, znaczna część potencjału instytucjonalnego, kadrowego oraz sprzętu, dotychczas podporządkowanego pod MSW, trafiło do nowej struktury bezpieczeństwa. Obecnie w Rosji pojawiają się jednak pytania, czy pozbawienie tamtejszego MSW części elementów struktury oraz zasobów nie doprowadzi do problemów związanych z wykonywaniem wybranych działań, nadal pozostających w kompetencjach formacji pozostałych pod zwierzchnictwem ministerstwa. Rodzą się również wątpliwości co do możliwego dublowania się kompetencji oraz nieokreślonej w sposób czytelny procedury współpracy MSW i Gwardii Narodowej w przypadku podjęcia wspólnych operacji i działań.
Czytaj też: 340-tysięczna „Gwardia Narodowa” Putina. Działania także poza granicami Rosji
Zdaniem źródeł rosyjskich, na które powołuje się m.in. RT, z tego powodu mają obecnie trwać prace dotyczące wypracowania odpowiednich standardów prawnych związanych ze szczegółowym określeniem relacji na linii MSW - Gwardia Narodowa. Jednym z kluczowych elementów dyskusji jest m.in. stosowanie i dowodzenia formacjami przeznaczonymi do reagowania w przypadku dużych wystąpień ulicznych i zamieszek. Trudno przy tym przypuszczać, by miał być to problem jedynie natury proceduralnej i prawnej, skrywają się bowiem za nim walki różnych frakcji w ramach rosyjskiego kompleksu struktur bezpieczeństwa i obrony. Podkreślić tutaj należy, że samo zbudowanie Gwardii Narodowej było od początku traktowane przez zewnętrznych obserwatorów i analityków jako działanie nie tyle usprawniające funkcjonowanie aparatu bezpieczeństwa państwa, co raczej mające zapewnić lojalność zaplecza w sferze służb wewnętrznych dla obecnych władz państwa.
Biorąc pod uwagę doświadczenia rosyjskie pochodzące chociażby z lat dziewięćdziesiątych XX w., realnym jest wystąpienie pewnego zagrożenia wynikającego z funkcjonowania zdublowanych i konkurujących ze sobą struktur bezpieczeństwa. Decyzje polityczne o stworzeniu Gwardii Narodowej, bez szybkiego wprowadzenia odpowiednich unormowań prawnych, mogą również wpływać bezpośrednio na skuteczność codziennego funkcjonowania formacji podporządkowanych osłabionemu MSW. Tak czy inaczej, obecna sytuacja dotycząca nakładających się kompetencji struktur bezpieczeństwa wewnętrznego jest determinowana kwestiami politycznymi, wynikającymi z szerszego spektrum roszad w sferze instytucji zajmujących się bezpieczeństwem oraz obronnością państwa.
Realista33
Obawiam sie ze ta Gwardia nie ma służyć do tłumienia rosyjskiego buntu a ma stać sie narzędziem okupacji niektórych krajów. Plan niemal doskonały, wojsko zdobywa a gwardia pacyfikuje powstańców i podziemie. Tego brakowało Rosji w 18 wieku..,
DEDRA
W Polsce również trwają prace nad powołaniem Gwardii Narodowej co odbierane jest przez opozycyjnie nastawionych wobec PiS przedstawicieli polityki i społeczeństwa jako wierne zaplecze paramilitarne- zgodnie z Twoją logiką kogo miałaby pacyfikować polska Obrona Terytorialna?