Reklama

Geopolityka

RB ONZ o okupacji Krymu. Polska wśród inicjatorów spotkania

Fot. FOT. THE OFFICIAL CTBTO PHOTOSTREAM/FLICKR.COM
Fot. FOT. THE OFFICIAL CTBTO PHOTOSTREAM/FLICKR.COM

Dziś w siedzibie ONZ w Nowym Jorku z inicjatywy pięciu członków Rady Bezpieczeństwa, w tym Polski, odbędzie się nieformalne spotkanie Rady poświęcone okupacji Krymu. Informację o tym przekazał PAP resort dyplomacji.

Jak wynika z informacji przekazanych przez MSZ, z inicjatywą zorganizowania spotkania wyszły Polska, Szwecja, Holandia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone we współpracy z Ukrainą.

Przedstawiciele resortu informują, że spotkanie będzie poświęcone możliwym działaniom Rady Bezpieczeństwa i Sekretarza Generalnego ONZ w odpowiedzi na łamanie zasad Karty Narodów Zjednoczonych i prawa międzynarodowego w kontekście rosyjskiej okupacji Krymu. Polskę reprezentować będzie stała przedstawiciel RP przy ONZ Joanna Wronecka.

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne. Wcześniej rosyjscy żołnierze w nieoznakowanych mundurach przejęli kontrolę nad strategicznymi obiektami ukraińskiej armii i lokalnych władz znajdującymi się na półwyspie.

W związku z aneksją Krymu sankcje na Rosję nałożyła m.in. Unia Europejska i Stany Zjednoczone.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (8)

  1. Wojciech Maciag

    Sankcje? Jakie sankcje, to znaczy, że zerwali stosunki dyplomatyczne, nie handlują z reżimem, a wiem powstał wspólny projekt \"NORD STREAM\" - Rosja handluje i robi interesy z Niemcami, a to takie sankcje, to spoko Putin tak się przestraszył, że z Niemcami poprowadzi kolejne \"rury\".

    1. Danisz

      Wszyscy handlują z Rosją, nie tylko Niemcy - również USA i Polska. Tylko że nikt nie handluje z nim bronią.

    2. yaro

      a kiedy to od 1989 roku Polska handlowała z Rosją bronią ?

  2. Hektor

    \"Ptaszki ćwierkają\" o tym, że Rosjanie zajęli Krym aby uprzedzić oddanie bazy morskiej na półwyspie przez Ukrainę Stanom Zjednoczonym. Cała \"krymska afera\" sięga jeszcze czasów 20-tych XX wieku i początków bolszewickiego państwa. Otóż sam Lenin oddał Krym pod zastaw bankierom amerykańskim. Kiedy w końcu przyszedł czas na zwrot pożyczki Nikita Chruszczow oddał Krym Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej i tym samym zapobiegł utracie tych ziem, bo umowę pożyczki zawarła Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka, a nie ZSRR i amerykańscy banksterzy nie mogli sięgnąć formalnie po ziemie nie będące w składzie RFSRR. Sprawa zwrotu krymskiej hipoteki powróciła niedawno po obaleniu Wiktora Janukowycza i objęciu władzy na Ukrainie przez pro zachodnie ugrupowania skłonne do daleko idących ustępstw na rzecz państw zachodnich.

  3. Wiesiek

    Hej ! A może by tak NATO-wskie zielone ludziki pojawili się na Krymie ?

    1. anda

      szybko by ich wygoniono nie mieliby poparcia miejscowej ludności

    2. Adam S.

      Serio? Ostatnie wiarygodne dane o nastrojach ludności Krymu, to ostatnie wolne wybory do Parlamentu Krymu w 2013 roku. Jedina Rassija nie przekroczyła 5% progu wyborczego, a bezwzględną większość uzyskała Partia Regionów (Ukraińca) Janukowycza. Cała reszta o \"poparciu\" mieszkańców Krymu dla Rosji, to propagandowa ściema, absolutnie nie do zweryfikowania. W każdym razie na z pewnością Tatarzy Krymscy i Ukraińcy są przeciw, a duża część miejscowych Rosjan ma powyżej uszu \"panajechawszych\" ludzi z Moskwy, którzy w biały dzień rabują Krym z najcenniejszych nieruchomości.

    3. robo

      \"miejscowa ludność\" to Tatarzy ..

  4. gość

    Nawiązując do tego co dotyczy teraz Krymu, szkoda, że nie było takich reakcji gdy gwałcono porządek powojenny, doprowadzając do bombardowań Serbii w 1999r. i ostatecznie do wyrwania z jej terytorium Kosowa. To była ta przysłowiowa Puszka Pandory.

    1. bender

      Przypomnę kontekst bo piewcy rosyjskiej wizji świata często o nim zapominają: Serbia po wywołaniu w tej samej dekadzie wojen ze Słowenią i Chorwacją oraz wieloletniego konfliktu w Bośni wysłała armie do pacyfikacji Albańczyków w Kosowie, w wyniku czego mogliśmy po raz pierwszy obserwować duży kryzys migracyjny w UE (setki tysięcy uchodźców na włoskim wybrzeżu Adriatyku). Pomimo rezolucji RB ONZ potępiającej działania Serbii w Kosowie Serbowie kontynuowali czystki więc NATO zdecydowało się uciszyć wichrzyciela w regionie. Po operacji lotniczej Kosowo zostało zajęte i oddane w zarząd ONZ, a w wyniku kolejnych wyborów i referendów prowincja wybiła się na niepodległość.

    2. Zniesmaczony

      Gdyby choć połowa tego wywodu była prawdą nawet bym nie pisał ale nie jest. Nawet obłuda ma swoje granice.

    3. Yan

      Pan bender raczy żartować. Po pierwsze: rozpad Jugosławii to bardzo skomplikowany temat nawet dla ekspertów z tej dziedziny. Pański komentarz obarczajacy Serbię winą za \'wywołanie wojny\' świadczy delikatnie mówiąc o istotnych brakach w wiedzy na ten temat. 2. Kryzys na terenie Kosowa i Metochii przybrał na sile kiedy tzw Wyzwolencza Armia Kosowa przy użyciu ciężkiej broni zaatakowała lokalne siły policji. Ciekawe co Pańskim zdaniem powinienna w takim razie zrobić administracja niepodległego kraju? 3. Agresja NATO na Jugoslawię nie miała mandatu ONZ.

  5. Voodoo

    Ale jaja....Polska.....kraj wiecznie \"za waszych i naszych\" jakoś nie wezwał do spotkania w sprawie Kosowa.....a teraz w sprawie Krymu???....jest super artykuł Spiegla nt z 2016r....konkluzja jest taka że \"zachodnia polityka dała CIAŁA w sprawie Kosowa i tego samego CIAŁA wymaga się od Rosji (bo inaczej was nie lubimy)

    1. japa

      żadne jaja, poprostu na Kosowie nam nie zależy, a na Krymie tak.

    2. bender

      Ale oddzielenie Kosowa od Serbii to proces, który ONZ kontrolowało i nadzorowało, więc nie bardzo rozumiem co dodatkowo chciałbyś przedyskutować.

  6. Obalacz_ruskichBaśni

    Porady rosyjskich są śmieszne i wystawiają ich na na pośmiewisko. Ciekawe czy taki jeden z drugim rosyjski tak samo by bronił bandytę, który ukradł im kawałek domu, potem zamordował część rodziny, ostrzeliwał przejeżdzające obok samochody, zabijając wielu kierowców i pasażerów. Ciekawe, czy też by chcieli „ocieplenia” stosunków z bandytą, bo to nasz sąsiad był. Logika rosyjskiej bandyterki.

  7. dsadsa

    Zadziwia mnie, i przeraża, kurs jaki obraliśmy. W obliczu ujawnienia stosunku naszych sojuszników do nas, wymachiwanie szabelką skierowaną na wschód jest czystym debilizmem. Działania powinny być zgoła odmienne, ocieplenie stosunków z Rosją jest w naszym najlepszym interesie, podobnie jak z Niemcami. Zresztą nawet gdyby USA nie przyjmowało ustawy 447, to i tak powinniśmy utrzymywać znacznie lepsze stosunki z Rosją.

    1. Geoffrey

      \"Obraliśmy\"? Czy mamy tu przedstawiciela Departamentu Stanu USA? Czy Federacji Rosyjskiej? Bo Polska niewiele ma do powiedzenia w tym konflikcie, oprócz tego, czy dobrowolnie pozwoli się zjadać, czy nie. Dlaczego Rosja miałaby układać się, lub \"ocieplać stosunki\" ze swoim śniadaniem? Jeśli nawet administracji Obamy nie udało się \"ocieplić\" stosunków z Rosją, to Polsce miałoby się udać?

    2. xyz

      Popieram. Eskalowanie konfliktu z Rosja niczego dobrego nam nie przynosi i nie przyniesie.

    3. Antex

      No już utrzymywaliśmy lepsze stosunki przez ponad 40 lat ... i jak na tym wyszliśmy?

  8. Fun funów USA

    Niech spisując \"ostateczne\" wnioski z tego \"bicia piany\" postąpią racjonalnie i zrobią to na papierze typu \"Mola\" (będzie można wtedy ten \"dokument\" jeszcze jakoś \"wykorzystać\"). Jak spiszą go na papierze np. kredowym to zwykle szkoda tuszu.

Reklama