Reklama

Geopolityka

Prezydent: łączy nas historia Rzeczypospolitej

Prezydent RP Andrzej Duda oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Prezydent RP Andrzej Duda oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Autor. Grzegorz Jakubowski KPRM/X

W Polsce dobrze wiemy, że Ukraina jest częścią europejskiej wspólnoty od wieków. Pozwolę sobie tu przypomnieć, że Polaków, Ukraińców, a także Litwinów, Łotyszy i Białorusinów łączy wspólna wielowiekowa historia i wynikająca z niej tradycja wielkiego europejskiego państwa - Rzeczypospolitej Wielu Narodów - powiedział prezydent Duda podczas obchodów 33. rocznicy Niepodległości Ukrainy.

Współpraca dwustronna, kwestie bezpieczeństwa oraz wsparcie Ukrainy walczącej z rosyjskim agresorem - znalazły się wśród tematów sobotniej rozmowy prezydentów Polski i Ukrainy Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego - przekazała Kancelaria Prezydenta RP. Na marginesie uroczystości doszło do spotkania przywódców obu krajów. Podczas sobotnich uroczystości w Kijowie prezydent Duda powiedział, że bez niepodległej Ukrainy trudno myśleć o niepodległej i bezpiecznej Polsce, Litwie czy innych krajach naszego regionu. Zwracał też uwagę, że Polska wspierała, wspiera i będzie wspierać słuszną walkę Ukrainy, aż do zwycięskiego jej końca.

Reklama

Fakt, że Ukraina przelewa dzisiaj krew za wolność i suwerenność, a nie wybrała życia w cieniu imperialnej polityki Kremla, ma swoje korzenie w naszej wspólnej historii. Jestem o tym głęboko przekonany (…) Dlatego też z dumą mogę powiedzieć, że to Polska w 1991 roku jako pierwsze państwo na świecie oficjalnie uznała niepodległość Ukrainy (…)Chcemy budować przyszłość na prawdzie i szczerym pojednaniu. Bratnie narody są to sobie winne. Bo od tego, co nas dzieli, mocniejsze jest dziś absolutnie to, co nas łączy!” - powiedział prezydent RP podczas uroczystości.

Przy okazji wizyty doszło również do spotkania z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem. Tematami były polsko-ukraińskie kwestie związane z bezpieczeństwem oraz przyszła odbudowa Ukrainy.

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. Jan z Krakowa

    Szkoda, że podczas wizyty na Ukrainie pan Prezydent nie spotkał się z polską mniejszością narodową na Ukrainie. Zaglądnąlem do Nowej Encyklopedii Powszechnej PWN z r. 1995 t. III, s. 833, hasło Lwów : 20 -- 30 tys. Polaków. Ciekawe ile ich jest na całej Ukrainie i jak tam wygląda szkolnictwo w języku polskim.

  2. Jan z Krakowa

    I Rzeczypospolita niekoniecznie nas łaczy, a przynajmniej nie od czasów Cmielnickiego (chociaż był Wyhowski). Inna rzecz że Rusini przecież w większości nie byli nie za Chmielnickim , jak to piszą różni fani. To "łaczenie" miało swój kres w roku 1918 jak wiadomo. (faktycznie to wceśniej). Okres II. Rzeczypospolitej obecnie na Ukrainie nazywany jest >> polską okupacją<<, okres zaboru austriackiego nazywają >>austriacką okupacją<<. Entuzjazm musi mieć podstawy czyli fakty.

  3. Był czas_3 dekady

    W polskich więzieniach zamkniętych jest za przestępstwa około 1260 osób z Ukrainy. Może zamiast ich utrzymywać za nasze pieniądze lepiej byłoby ich przekazać odpowiednim słuzbom które zagospodarowałyby ich na wschodnim froncie?

    1. Rusmongol

      Swego czasu Polska przekazywała więźniów ukraińskich do Kijowa. I co rozumiesz za przestępstwa? Bo w Rosji na pierwszą linię frontu idą z więzień ci "przestępcy" którzy protestowali przeciw napaści Kacapi na UA. Chcesz więc wysłać na front kogoś kto pobił się pod sklepem czy może nie zapłacił mandatu?

    2. pomz

      Smialo... Zrobimy tak, to i z nami tak swiat zrobi w czasie W. Z powodów ekonomicznych z Polski wyjechalo pare milionów Polaków, w samej UK jest okolo miliona. Ilu Polaków UCIEKNIE w razie W? Ilu wróci (z wygodnej i dostatniej) EU, bronic kraju? Nie zmusisz tchórza do walki.

  4. Buczacza

    Powstanie Chmielnickiego było 1 z wielu powodów upadku Rzeczpospolitej. I wcale nie najważniejszym. Ten proces zaczął się po śmierci K.Wielkiego. A decyzję podjął jego następca. I trwało to kilka wieków. W poł.17 było już po wszystkim.W chwili wybuchu Potopu Szwedzkiego zaległości wobec armii (nielicznej) sięgały 5 lat. W chwili śmierci J.3 Sobieskiego 25 lat. W latach 30 17.w. Sejm uchwalił nowe prawo, które przyczyniło się do wybuchu powstania Chmielnickiego. A Rzeczpospolita z kraju tolerancyjnego który wyprzedzał swoje czasy. Stała stała się zaściankiem katolickim. W którym kościół katolicki prowadził swoją politykę. I został największym posiadaczem ziemskim. Czyli wypisz wymaluj dziś...

    1. młodygrzyb

      Przypominam że jest coś takiego jak Ustawa z dnia 7 października 1999 roku o języku polskim. Polecam szczególnie Art.3.1 . Komandos Buczacza chętnie innym wytyka błędy językowe po czym tworzy takiego potworka. Cenzorzy natomiast chętnie to publikują. Król niedouczony komandosie to był Kazimierz III. Wielki to nie nazwisko aby o królu pisać jak o przysłowiowym J. Kowalskim. Wielki to tylko przydomek. Jako o wielkim mówiono w Polsce także o Bolesławie I bardziej znanym jako Bolesław Chrobry oraz o Władysławie II bardziej znanym jako Władysław Jagiełło. Pisanie o Janie III Sobieskim jako "J3 Sobieskim" to zwyczajne uwłaczanie królowi. Taki tekst napisał podobno "patriota" "polak z krwi i kości". Co sadzę o kimś kto wypocił teki tekst, przez kulturę, nie napiszę.

    2. Suchar

      Ten "zaścianek" katolicki pierwszy w swoich dobrach zniósł pańszczyznę...To powiadasz, że magnaci rusińscy, tytułujący sie "książętami", którzy mieli szlachecką klientelę (zrywająca sejmy), to byli w rzeczywistości biskupi? Ciekawe rzeczy opowiadasz, a co na to turbosłowianie i reptilianie?

  5. Andrzej 2022

    Dzień dobry Panowie. Mam pytanie, odnośnie przedłużenia istniejącej trasy kolejowej : „Linia 614 (Żurawica-Hurko(Sz))”. Czy byłaby możliwość dobudowania 10 km odcinka : Hurko – Malhowice (Sz) ? Ps. Problem jest taki, że zmodernizowano linię 102 (Przemyśl-Malhowice), ale bez splotu torów, bo na tym odcinku nie ma stacji przeładunkowej. Proponowany łącznik szerokotorowy do „614”, pozwoliłby na przeładunki w Żurawicy. Nazwa programu : „Nowa Kolej Transkarpacka.”

  6. Jan Jądro

    Jak nas może łączyć historia Rzeczypospolitej skoro gdy w XIX wieku wykluwali się Ukraińcy to Rzeczpospolita była pod okupacją Chyba, że chodzi o historię II Rzeczypospolitej, której historia niestety łączy się również z Ukraińcami.

  7. Sebseb

    Obiektywnie to chyba bardziej dzieli nas historia niż łączy.

  8. Rozczochrany74

    Polska i Ukraina mają rożne sprzeczne interesy. Polska powinna bezwzględnie walczyć o swoje interesy, tak jak to robią Niemcy czy Ukraina kosztem Polski. Na ten moment jesteśmy eksploatowani i wykorzystywani.

    1. ObłąkanyRusmongoł

      Dokładnie. Nie będziemy przyjaciółmi dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia Rzezi Wołńskiej. A z tego co wiadomo, to ten temat był poruszany ale ukraińcy są nieskorzy do rozwiązania tej kwestii.

  9. Buczacza

    Panie Prezydencie oprócz historii łączy nas wspólny wróg...

    1. Monkey

      @Buczacza: Tak, ale odnosząc się do historii trzeba pamiętać przez kogo Rzeczpospolita upadła. I mam tu na myśli w równym stopniu nie tylko Bohdana Chmielnickiego, ale i ówczesne elity I RP.

    2. ObłąkanyRusmongoł

      Masz racjęwróg naszego wroga jest naszym przyjacielem.

    3. Rusmongol

      @m9nkey. Zapomniałeś o sąsiadach którym na rękę był upadek Polski i podzielenie się naszymi ziemiami.

  10. Orthodoks

    Tylko że Ukraina nie koniecznie dobrze może kojarzyć wspólną historię "Rzeczpospolitej Wielu Narodów.".

    1. Chyżwar

      Raczej powinien się źle kojarzyć brak rozumu u Chmielnickiego. Bo wiesz jak jego historia się skończyła? A rzadko się o tym mówi. Otóż jak razem z kolegami oddali się pod rosyjską protekcję i poznali jej warunki, to ze złości zaczęli głowami w ściany tłuc. Tylko, na zmianę strony było już za późno bo ruscy mieli swoje wojsko tam, gdzie potrzeba. Ponadto należy powiedzieć jasno i wyraźnie, że ten pan i jego koledzy byli bezwzględnymi oprawcami a odpowiedź Wiśniowieckiego, który sam był Rusinem to tylko reakcja na ich wcześniejszą akcję. Tak samo jak działa to w fizyce.

    2. Zam Bruder

      No tak, szczególnie żle musi kojarzyć okres zwycięskich wojen kozacko -polskich pod wezwaniem ich bohatera Bohdana Chmielnickiego które stały sie gwoździem do trumny nie tylko Rzeczpospolitej, ale i Siczy kozackiej poddanej a potem zlikwidowanej przez Jekatrinę Wielikaja.

    3. Monkey

      @Chyżwar: A zadałeś sobie kiedyś pytanie dlaczego Chmielnicki był tak zdesperowany że spróbował nawet z Moskwą? Uważasz, iż nasi rządzący mieli czyste ręce?

  11. farfozel

    Tyle samo łączy co dzieli .

    1. Monkey

      @farfozel: Niestety to prawda. Ale warto pokonywać różnice. Tyle, że do tanga trzeba dwojga, cytując klasyka. W swoim czasie rozumiał to i Petlura, i Piłsudski. Pytanie jest, czy rozumie to Zełenski?