Reklama

Geopolityka

Powstanie nowy plan zahamowania migracji. "To może być przełom"

Fot. www.consilium.europa.eu
Fot. www.consilium.europa.eu

UE i Turcja uzgodniły w Brukseli, że będą pracować nad nowym planem, aby zahamować falę migracji. Zdaniem szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska plany te mogą przynieść przełom w walce z kryzysem migracyjnym. Zadowolona jest także polska premier Beata Szydło. 

"Dni nielegalnej imigracji do Europy dobiegły końca" - oświadczył Tusk na konferencji prasowej w nocy z poniedziałku na wtorek, po nadzwyczajnym szczycie UE-Turcja w Brukseli. "Przyjęliśmy z zadowoleniem nowe, śmiałe propozycje przedstawione dziś przez Turcję, by zaradzić kryzysowi" - powiedział.

Dodał, że przywódcy unijni zgodzili się pracować dalej na bazie tych propozycji, a szczegółowe rozwiązania mają zostać wypracowane przed szczytem w przyszłym tygodniu, zaplanowanym na 17 i 18 marca.

Dni nielegalnej imigracji do Europy dobiegły końca. Przyjęliśmy z zadowoleniem nowe, śmiałe propozycje przedstawione dziś przez Turcję, by zaradzić kryzysowi.

przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk

Turecki plan zakłada: odsyłanie wszystkich osób przeprawiających się nielegalnie z Turcji na greckie wyspy (również Syryjczyków); przyśpieszenie liberalizacji wizowej dla obywateli Turcji, tak aby w czerwcu zapadła decyzja o zniesieniu wiz; przyśpieszenie wypłaty 3 mld euro na pomoc uchodźcom w Turcji oraz udostępnienie dodatkowej pomocy finansowej na ten cel w wysokości również 3 mld euro po 2018 r.; przygotowanie do otwarcia pięciu nowych rozdziałów w negocjacjach w sprawie przystąpienia Turcji do UE; możliwość utworzenia "bardziej bezpiecznych" stref w Syrii; przesiedlenia uchodźców bezpośrednio z Turcji do UE według formuły, że za jednego odesłanego imigranta syryjskiego z Grecji do Turcji, Unia Europejska przyjmie jednego Syryjczyka z tureckich obozów dla uchodźców.

Propozycje mają uzupełniać uzgodniony w listopadzie ub. roku wspólny unijno-turecki plan działań ws. kryzysu migracyjnego.

"Wszyscy jesteśmy świadomi, że mamy przełom - powiedział Tusk. - Musimy być bardzo ostrożni ze szczegółami, np. prawnymi, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że to najbardziej obiecujący moment w tym procesie". Według szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera decyzje szczytu są zgodne z prawem UE.

Także premier Turcji Ahmet Davutoglu jest przekonany, że wszystkie podjęte zobowiązania zostaną zrealizowane. Podkreślił, że władzom w Ankarze przyświecają przede wszystkim cele humanitarne. "Chcemy zniechęcać do nielegalnej imigracji do UE i zwalczać przemytników ludzi (...) Nie chcemy już dłużej widzieć, jak kobiety i dzieci umierają na morzu" - powiedział Davutoglu.

Turecki premier przedstawił swe propozycje dopiero w poniedziałek rano, choć w miniony czwartek w Ankarze był szef Rady Europejskiej, by przygotować szczyt. Dlatego w poniedziałek dyskusje unijnych przywódców przedłużyły się do późnej nocy. UE nie była w stanie ostatecznie przypieczętować porozumienia, opartego na tureckich propozycjach, zgodzono się więc na kontynuację prac do następnego szczytu.

Wcześniej niż wszyscy unijni przywódcy propozycje Ankary poznali niemiecka kanclerz Angela Merkel i premier Holandii Mark Rutte. Potwierdzili oni, że w nocy z niedzieli na poniedziałek spotkali się w Brukseli z Davutoglu i dyskutowali o planie. Jak zapewniała Merkel, plan, jaki pojawił się na stole obrad szczytu, był jednak w całości propozycją Turcji.

"Mamy wspólny plan działania dotyczący współpracy z Turcją. Dla mnie najważniejsze jest to, że w tym naszym wspólnym komunikacie jest zgłoszona przeze mnie poprawka, która mówi o tym, że nie będzie żadnych dodatkowych - ponad te, które były ustalone, zobowiązań państw członkowskich w zakresie relokacji i przesiedleń

Premier Polski Beata Szydło

W ocenie polskiej premier Beaty Szydło uzgodnienia szczytu, jeśli będą konsekwentnie realizowane, mogą okazać się dużym krokiem w kierunku rozwiązania problemu migracyjnego w Europie. "Mamy wspólny plan działania dotyczący współpracy z Turcją. Dla mnie najważniejsze jest to, że w tym naszym wspólnym komunikacie jest zgłoszona przeze mnie poprawka, która mówi o tym, że nie będzie żadnych dodatkowych - ponad te, które były ustalone, zobowiązań państw członkowskich w zakresie relokacji i przesiedleń" - mówiła polskim dziennikarzom Szydło wychodząc ze szczytu. Zaznaczyła też, że po szczycie jest też nadzieja na przywrócenie normalnego funkcjonowania strefy Schengen.

Przywódcy poparli w deklaracji ze szczytu plan Komisji Europejskiej, zakładający że do końca roku znikną tymczasowe kontrole graniczne w strefie Schengen, wprowadzone przez niektóre państwa w obliczu napływu migrantów. Obiecali także Grecji znaczną pomoc humanitarną dla uchodźców, którzy utknęli w tym kraju po uszczelnieniu granic przez kraje Bałkanów Zachodnich.

Z dokumentu wykreślono początkowy zapis, że "szlak bałkański jest zamknięty" dla uchodźców. Przeciw takiemu sformułowaniu były Niemcy. W zamian stwierdzono: "Nieregularny napływ migrantów szlakiem bałkańskim się zakończył".

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. Robin

    Europa jest miękka jak kaczuszka, nie uwierzę w rozwiązanie problemu z imigrantami dopóki nie zobaczę

  2. Robin

    Europa jest miękka jak kaczuszka, nie uwierzę w rozwiązanie problemu z imigrantami dopóki nie zobaczę

  3. Pani Dubito

    Krótko mówiąc i streszczając rewelacje państwa Tusk et consortes, zamach na bezpieczeństwo i względny do niedawna spokój w Europie gwałtownie przybiera na sile. Będzie gorzej.

  4. eybh

    "za jednego odesłanego imigranta syryjskiego z Grecji do Turcji, Unia Europejska przyjmie jednego Syryjczyka z tureckich obozów dla uchodźców" - ale kto tak ostatecznie przyjmie. Przecież Unia to nie jeden kraj, a federacja. Więc do jakich ostatecznie krajów będą trafiać i na jakich zasadach. To wszystko wygląda, że Merkel dopięła swego i będą odgórne zasady przydzielania.

  5. bump

    Stworzyc problem ... "rozwiazac" problem == sukces.

  6. myslacy

    Dyplomacja Europejsko osiągnęła dno i poziom mułu. Państwo, które wali z artylerii do Kurdów i nie zważa na to czy cywile czy nie, policja która ciąga na linie za samochodem ciało po ulicach miasta stawia do pionu całą UE. Państwo które handluje z ISIS ma być w UE? - dno i poziom mułu. Cała dyplomacja UE sprowadza się do tego że wszystkie problemy zasypują kasą durkowaną przez Banki. I mają w nosie to co z uchodźcami zrobią Turcy? aby pozbyć się problemu i nie patrzeć na ciała dzieci wyrzucane na plażach w Grecji. Zamiast dogadać się z Rosja i Asadem i zakończyć konflikt w Syrii - w imię nienawiści Merkel do Putina zrobią największe głupoty. Turcy wezmą kasę i będą żądać więcej i szantażować mln uchodźców. Wielcy tego świata okazali się malutkimi. A Erdoan zasypie własne problemy kasą z UE - no "miszczowski" ruch.

    1. Gibon

      I jeszcze oni dostaną wizy co sprawi że miliony Afgańczyków, Erytrejczyków, i innych będzie legalnie mogło przedostać się do UE dzięki lewemu tureckiemu paszportowi. Nie wiem z czego się cieszy nasz premier. Że UE się rozpadnie i na zachodzie powstanie kalifat?

  7. panzerfaust39

    6 miliardów euro zniesienie wiz rozpoczęcie przez Turcję procedury akcesji z UE i legalne wpuszczanie kolejnych tysięcy imigrantów Unijni doktrynerzy oddali Europe muzułmanom i to bez jednego wystrzału

  8. racjus

    Nie rozumiem tego "dealu". Wymieniamy nielegalnych imigrantów na legalnych z Turcji i dokładamy jeszcze kasę i wizy? A wcześniej i teraz nie mogliśmy tego robić? Wystarczyło zamknąć granicę dla imigrantów i wybierać uchodźców z obozów, przecież Turcy by nie zabronili, a zamknięcie granic to nasza sprawa, więc o co chodzi? Myślę, że to kwestia zamknięcia szlaku bałkańskiego przez Chorwację, Austrię i Słowenię. Jak te państwa się zmądrzyły to Turcja nagle przylatuje na białym koniu krzycząc "ocalę was". Przypadek?

  9. Domek z kart

    Zamiast 2 milionów uchodźców będzie 80 milionów Turków + 10 milionów uchodźców, muzułmanów w Unii. Gaszenie pożaru benzyną. Unia przekracza kolejne granice głupoty.

  10. SukceS!

    Faktycznie przełom. Naprawdę ktoś to kupi? Dajcie spokój z tym cyrkiem...

  11. szok

    "koniec nielegalnej migracji" , teraz wszystko bedzie legalnie... zapłacimy 6mld euro za wysłanie nam uchodźców z turcji , plus pare milionów tureckich migrantów od czerwca po zniesieniu wiz.. a potem wejście Turcji do unii. Mamy przełom w powolnym samobójstwie Europy, teraz już nie będzie powolne.. i nawet nie usłyszy ze na granicach tłocza sie tysiące imigrantów, teraz beda ich transportowac bezpośrednio do serca Europy i nikt juz nie bedzie mógł im przeszkodzić. Niemcy kolejny raz zniszczyli Europe tylko tym razem skuteczniej niz zrobił to Hitler.

  12. Przełom??

    Nie ma co, świetny biznes: "przesiedlenia uchodźców bezpośrednio z Turcji do UE według formuły, że za jednego odesłanego imigranta syryjskiego z Grecji do Turcji, Unia Europejska przyjmie jednego Syryjczyka z tureckich obozów dla uchodźców." Czyli po prostu transport morski (pontonowy) zastąpiony zostanie "cywilizowanym" (lotniczym?). I za to płacimy Turcji 2 x 3 mld ojro? I kto będzie tych "turystów" przyjmował?

    1. Włodziu

      To jest powrót do planu relokacji wg unijnego rozdzielnika. Nielegalni imigranci zostaną odesłani do Turcji z Grecji, Włoch i może z Niemiec a już jako "legalni uchodźcy" zostaną rozdzieleni po wszystkich krajach UE. To jest dalsza realizacja planu Merkel i unijnych decydentów a nie żaden przełom w rozwiązaniu kryzysu imigracyjnego.

  13. Vlad_palownik

    Teraz w końcu przestaną walić do europy sami faceci. Żonę i còrkę puszczą "pontonem" a jak już je zatrzymają i cofną to w nagrodę ojciec z nastoletnim synem poleci z obozu samolotem. Nabijam sie, bo co wiecej można powiedzieć o "ostatecznym rozwiazaniu kwestii nielegalnej emigracji". Boli mnie tylko że kolejny raz w życiu, jeszcze dość młodym słyszę jak politycy obwieszczaja sukces, realizujac tak na prawdę postulaty drugiej strony. A ludzie bardzo licznie to kupują. Rzygać sie chce od tego. Prosiłbym tylko żeby "Donaldu Tusku" powiedział: kto, za czyje, dokąd, z jaką perspektywą bedzie wiózł do europy tych ludzi z obozu. Kto bedzie selekcjonowal, wg. Jakiego klucza. Kto bedzie odpowiedzialny za dramaty w obozach (handel miejscami do EU, potencjalne morderstwa bo ktos dostał miejsce itp). I jeszcze jedno. Czy to nie jakiś paragraf 22? "Przywieźemy jednego za każdego wylowionego i odeslanego" i to ma zapobiec migracji? Oczywistym jest że ktoś musi "płynąć by latać mógł ktoś". Szefostwo ue mysli ze oni sie w tym nie połapią? O tempora...o ku...