Geopolityka
Poroszenko: "Nie zrywamy traktatu z Rosją, lecz go nie przedłużamy"
Ukraina nie zrywa zawartego w 1997 r. traktatu o przyjaźni z Federacją Rosyjską, a jedynie go nie przedłuża - oświadczył w poniedziałek prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podczas spotkania z szefami frakcji parlamentarnych. Zapowiedział skierowanie pisma w tej sprawie do Moskwy do 30 września bieżącego roku.
Traktat o przyjaźni między Ukrainą a Federacją Rosyjską podpisano w 1997 roku, wszedł w życie 1 kwietnia 1999 roku. Zawarty został na 10 lat. Jego działanie przedłuża się automatycznie na kolejne 10-letnie okresy, jeżeli żadna ze stron nie wyrazi woli rozwiązania umowy co najmniej na sześć miesięcy przed upływem kolejnego okresu. Zawiera on m.in. zasadę partnerstwa strategicznego, uznanie nienaruszalności istniejących granic, poszanowanie integralności terytorialnej i wzajemne zobowiązanie do niewykorzystywania swojego terytorium kosztem bezpieczeństwa drugiej strony.
Ukraina była jednym z założycieli WNP i sygnatariuszką aktu jej powołania, podpisanego w 1991 roku wraz z Federacją Rosyjską i Białorusią. Władze w Kijowie nie podpisały jednak statutu Wspólnoty w 1993 roku. W 2014 roku, w wyniku agresji Rosji na Krym, Ukraina ograniczyła swą działalność w WNP do minimum. W ubiegłym tygodniu w Mińsku poinformowano, że Ukraina zamknęła swoje przedstawicielstwo we Wspólnocie Niepodległych Państw (WNP). Instytucje WNP mają swoje siedziby w stolicy Białorusi. Poroszenko podpisał dekret o odwołaniu przedstawicieli Ukrainy z WNP jeszcze w maju br.
"Jesteśmy dziś wystarczająco przygotowani do kolejnego kroku: wstrzymania działania traktatu o przyjaźni, współpracy i partnerstwie między Ukrainą a Federacją Rosyjską, który z winy Moskwy już dawno stał się anachroniczny" – argumentował Poroszenko.
Poprzednim państwem, które wystąpiło z WNP, była Gruzja (2009 r.). Obecnie do WNP przynależy 9 państw (Armenia, Azerbejdżan, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Rosja, Tadżykistan, Uzbekistan) i jedno (Turkmenistan) jest stowarzyszone. Część z tych krajów (Białoruś, Kazachstan, Kirgizja, Rosja, Tadżykistan) jest stowarzyszona w tzw. Układzie Taszkienckim, którego celem jest zagwarantowanie poszanowania granic i wzajemnej pomocy militarnej. Jego celem miało być m.in. wspólna ochrona przestrzeni powietrznej.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie