Geopolityka
Polski ambasador w Iraku zaatakowany
9 lutego br. 30 km od Kirkuku pod jednym z samochodów konwoju, w którym jechał ambasador RP w Iraku gen. Lech Stefaniak wybuchła mina pułapka, ustaliła Rzeczpospolita.
Według rzecznika MSZ Marcina Bosackiego nie stwierdzono, czy celem zamachu był ambasador, czy był to przypadkowy incydent.
W wyniku eksplozji zostały uszkodzone lekko dwa samochody, a kolumna dotarła bezpiecznie do celu.
Ostatni zamach na polskiego dyplomatę w Iraku miał miejsce w październiku 2007 r., gdy terroryści zaatakowali konwój ówczesnego ambasadora RP gen. Edwarda Pietrzyka, który został poważnie ranny. Obecnie pełni on funkcję ambasadora w Korei Północnej.
(MMT)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie