Reklama

Geopolityka

Polska objęła przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ

Fot. Jakub Szymczuk/KPRP
Fot. Jakub Szymczuk/KPRP

Polska objęła rotacyjne przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ - Przewodnictwo Polski przypada w intensywnym okresie dla relacji międzynarodowych, ten maj może być historyczny m.in. ze względu na kwestię Korei Płn. czy porozumienia nuklearnego z Iranem - powiedział Szef Gabinetu Prezydenta Krzysztof Szczerski.

Jak podaje Kancelaria Prezydenta, w trakcie swojej obecnej kadencji w Radzie trwającej od stycznia br. do grudnia 2019 r. Polska będzie dwukrotnie przewodniczyła jej pracom. Priorytety majowej prezydencji Polski w RB ONZ to m.in. umocnienie znaczenia prawa międzynarodowego, skuteczne rozwiązywanie konfliktów, zapewnienie ochrony ludności cywilnej oraz podkreślenie znaczenia prawa humanitarnego w konfliktach.

Najważniejszym wydarzeniem związanym z majowym przewodnictwem będzie debata otwarta wysokiego szczebla nt. prawa międzynarodowego (17 maja) pod przewodnictwem Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Będzie poświęcona kwestiom przestrzegania prawa międzynarodowego jako instrumentu rozwiązywania konfliktów na świecie.

Druga z debat - tym razem pod przewodnictwem ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza - zaplanowana jest na 22 maja i będzie dotyczyć znaczenia prawa humanitarnego i ochrony cywilów w konfliktach.

Szef Gabinetu Prezydenta Krzysztof Szczerski pytany o główne priorytety Polski w okresie przewodnictwa Radzie, podkreślił, że tematem przewodnim będzie kwestia prawa międzynarodowego. Jak ocenił temat ten został przyjęty z bardzo dużym zainteresowaniem przez państwa zasiadające w RB ONZ m.in. podczas jego spotkania z ambasadorami państw członkowskich w Nowym Jorku. - Z jednej strony chcemy opowiedzieć o dobrych przykładach, o tym, jak prawo międzynarodowe służyło rozwiązywaniu konfliktów i działaniu na rzecz sprawiedliwości międzynarodowej, ale też o tych przykładach, w których prawo międzynarodowe jest naruszane, jakie są dzisiaj różne nowe formy braku przestrzegania tego prawa - powiedział Szef Gabinetu Prezydenta. 

Jako drugi priorytet prezydencki minister wymienił reprezentowanie interesów całego regionu. - W RB ONZ będziemy też zwracać uwagę na te zagrożenia, które są w naszym regionie - optyka regionalna jest naszym obowiązkiem - powiedział. 

Poinformował, że na debatę, która odbędzie się 17 maja został zaproszony przedstawiciel Ukrainy. - Jesteśmy reprezentantem całego naszego regionu - to jest jeden głos, który jest głosem Europy Środkowo-Wschodniej. Myślę, że przedstawiciel Ukrainy będzie obecny jako gość, bo kwestia Ukrainy jest kwestią dot. prawa międzynarodowego, która rozgrywa się w naszym sąsiedztwie - dodał.

Trzeci priorytet to spojrzenie na politykę międzynarodową jako na kwestię "szeroko rozumianego bezpieczeństwa". - Bezpieczeństwo nie jest związane wyłącznie ze sprawami militarnymi, ale również z bezpieczeństwem środowiskowym czy ekonomicznym, co wiąże się z takimi kwestiami jak m.in. migracja - zaznaczył Krzysztof Szczerski.

Kancelaria Prezydenta przypomina w komunikacie, że Rada Bezpieczeństwa ONZ składa się z 15 państw. Jej stałymi członkami, którzy posiadają prawo weta są Stany Zjednoczone, Francja, Wielka Brytania, Chiny oraz Rosja. Pozostałych 10 członków RB Zgromadzenie Ogólne wyłania w głosowaniu na dwuletnie kadencje.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. RAF

    Z jakiego tytułu Francja zasiada jako stały członek RB ONZ, z jakiego tytułu Francja zasiadała w Trybunale orzeczniczym w Norymberdze, z jakiego tytułu w ogóle Francja ma jakiekolwiek prawa, skoro kolaborowała z Hitlerem i po wojnie była bankrutem politycznym?

    1. -CB-

      Skoro Francja kolaborowała z Hitlerem, to na tej samej zasadzie i Polska kolaborowała ze Stalinem. A nasi podobno najlepsi sojusznicy w Europie i \"bratanki\", to nawet nie tylko kolaborowali, ale Węgry stały oficjalnie po stronie Rzeszy.

  2. yak

    I co z tego? Na forum ONZ zawsze w interesie Izreala, a kiedy we własnym?

  3. JP2GMD

    Czyli teraz Polska może bez konsekwencji wypowiedzieć wojnę Papudze-Nowej Gwineji? Pięknie...

  4. bez sensu

    Uppsss, to nie jest dobry pomysł ...

Reklama