Geopolityka
Policja przejęła 150 kg chemikaliów do produkcji materiałów wybuchowych
Policjanci z CBŚP zatrzymali 14 osób w związku z prowadzoną w całej Polsce akcją. W jej trakcie funkcjonariusze przechwycili również ponad 150 kg substancji chemicznych do produkcji materiałów wybuchowych, prawie 400 petard, tzw. samoróbek.
Policja nie chce ujawniać szczegółów sprawy. Źródła zbliżone do śledztwa informują, że operacja ma związek m.in. z przygotowaniami do zabezpieczenia Światowych Dni Młodzieży.
"Policjanci z CBŚP od wielu miesięcy pozyskiwali informacje o osobach kupujących takie substancje, prekursory, mogące służyć do produkcji materiałów wybuchowych, a także o tych, które mają wiedzę jak konstruować takie ładunki. Efektem jest akcja przeprowadzona w sumie w 12 miastach" - powiedziała rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz.
Jak dodała, sprawdzono kilkadziesiąt miejsc, w których - bez wymaganego zezwolenia - mogły być przechowywane ładunki wybuchowe. "Celem akcji było też zabezpieczenie nielegalnie posiadanej broni" - powiedziała Hamelusz.
W sumie policjanci zabezpieczyli 150 kg substancji chemicznych z których można by wyprodukować materiały wybuchowe, kilogram czarnego prochu, ponad kilogram materiałów wybuchowych, prawie 400 petard, tzw. "samoróbek", zapalniki, lonty, 2 granaty, zapłonniki, tuby do produkcji petard oraz np. dokumentację zawierającą instrukcję, w jaki sposób wykonać ładunek wybuchowy. Dodatkowo znaleziono też narkotyki.
"Zatrzymano 14 osób. Dwie z nich już usłyszały zarzut posiadania narkotyków, jedna zarzut wyrabiania, przetwarzania i posiadania bez wymaganego zezwolenia materiałów wybuchowych - za co grozi do 8 lat więzienia. To, czy i jakie zarzuty usłyszą pozostałe osoby zależy m.in. od analizy zgromadzonych substancji. Trafiły one do badań laboratoryjnych" - dodała Hamelusz.