Reklama

Geopolityka

Pakistańskie strzelania rakietowe na Morzu Arabskim

Zdjęcie ilustracyjne, fot. U.S. Navy, Mass Communication Specialist 2nd Class Gary Granger Jr., domena publiczna, commons.wikimedia.org
Zdjęcie ilustracyjne, fot. U.S. Navy, Mass Communication Specialist 2nd Class Gary Granger Jr., domena publiczna, commons.wikimedia.org

Marynarka wojenna Pakistanu wysyła kolejny sygnał o swojej gotowości do działania i to nawet w okresie pandemii. Odbyły się bowiem właśnie ćwiczenia floty pakistańskiej, zakładające strzelania z pocisków przeciwokrętowych przenoszonych przez okręty nawodne oraz statki powietrzne.

Marynarka wojenna Pakistanu przeprowadziła 25 kwietnia serię strzelań ćwiczebnych w północnej części akwenu Morza Arabskiego. Według rzecznika prasowego tamtejszej floty, strona pakistańska wykorzystała cały wachlarz uzbrojenia, znajdującego się na jej wyposażeniu. Dotyczyć to miało przede wszystkim pocisków przeciwokrętowych, wystrzeliwanych przez jednostki nawodne marynarki wojennej – niszczyciele, ale również samoloty oraz śmigłowce typu Navy Sea King. Przy czym, oprócz materiału informacyjnego na którym widać odpalanie pocisków z okrętu, śmigłowca oraz samolotu i rażenie celu w postaci starego okrętu, nie podano większej ilości szczegółów.

Jednocześnie, zgodnie z oficjalnym komunikatem władz wojskowych, ćwiczenia udały się zarówno pod względem testowania sprzętu, jak i ludzi. Obserwatorem ćwiczeń miał być szef sztabu pakistańskiej floty admirał Zafar Mahmood Abbasi. Po przeprowadzonych strzelaniach miał on podkreślić, że Pakistan jest gotowy do odparcia jakiejkolwiek agresji wymierzonej w jego granice morskie. Oprócz walorów czysto wojskowych, dla samej floty pakistańskiej, obecne ćwiczenia są również jawnym sygnałem względem Indii. I jako taki został tam odczytany, patrząc przez pryzmat komentarzy prasowych.

Obecne ćwiczenia morskie przypominają swoim wymiarem wojskowym oraz propagandowym podobne, prowadzone pod sam koniec 2019 r. W grudniu pokazywano również serię strzelań pocisków rakietowych. Przy czym wówczas, dotyczyły one uderzeń na cele znajdujące się nie tylko na wodzie, ale również na lądzie oraz w powietrzu. Podobnie jak obecnie, udostępnione materiały filmowe strony pakistańskiej wskazywały na testy rakiet znajdujących się na niszczycielach floty, ale też wspomnianych śmigłowcach Navy Sea King, użytkowanych jeszcze przez Pakistan. Lecz wówczas miano również razić cele lądowe poprzez wystrzeliwanie pocisków rakietowych woda-ziemia z okrętów podwodnych oraz szybkich kutrów rakietowych. Co więcej, pod koniec grudnia pokazywano również rażenie celów powietrznych przez baterie ręcznych pocisków przeciwlotniczych MANPADS.

Kolejne manewry morskie cały czas sygnalizują istnienie napięcia pomiędzy Pakistanem i Indiami, które nie zostało w żadnym razie zastopowane pandemią koronawirusa. Jego obecność można było dostrzec jedynie w maseczkach ochronnych, które założyli w kwietniu wyżsi raną oficerowie z Pakistanu, a których nie było na materiałach z końca 2019 r.

JR

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Geograf Bawarski

    Gdzie znaleziono takie morze? To ocean indyjski? Moze zatoka persja?

Reklama