Reklama

Geopolityka

Ciężki pojazd ewakuacyjno-ratowniczy "Mamut" - fot. BPS Szczęśniak

Nowe wozy ewakuacyjno-ratownicze dla Wojska Polskiego

Inspektorat Uzbrojenia ogłosił przetarg na zakup 27 „ciężkich kołowych pojazdów ewakuacji i ratownictwa technicznego”, zdolnych w trudnym terenie unieść i holować KTO Rosomak lub inny pojazd o masie do 26 ton. 

Ten ciężki pojazd ewakuacyjny powinien posiadać podwozie w układzie 8x8m, żuraw o zasiegu ramienia minimum 7 m i udźwigu 8 ton. Czteroosobowa kabina i zbiornik paliwa powinny być opancerzone zgodnie z poziomem 2 standardu STANAG 4569. Szczegółowe wymagania techniczne zostaną przekazane oferentom w dalszej fazie przetargu. 

Termin zgłaszania ofert mija 18 lutego bieżącego roku. Planowane rozstrzygnięcie przetargu w połowie roku, a termin realizacji dostaw ustalono na lata 2014-2018.

Wśród oferentów z pewnością można się spodziewać firmy BPS Szczęśniak z Ciężkim Pojazdem Ewakuacji i Ratownictwa Technicznego "Mamut", który jest co najmniej od 4 lat prezentowany jako propozycja dla WP. "Mamut" bazuje na podwoziu Tatry 7Z0R9T. 

Wśród innych potencjalnych propozycji można wymienić chociażby Oshkosh M984, czy bliższe nam, europejskie konstrukcje wozów ewakuacyjnych Actros Bison na podwoziu Mercedesa 1451 AK czy pojazd zbazowany na ciężarówce terenowej MAN HX.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. Ito

    Coś takiego jak Mamut. A potem skończyć z dziwaczną manią naszych wojaków i zwolnić Rosomaki Med do innych zadań, a sanitarki zrobić np. na tej samej bazie co ciągnik ewakuacyjny- byłyby tańsze od adaptowanego BWPa i mogły by mieć o wiele przestronniejsze wnętrze. Rozkład pancerza jak w typowym wozie bojowym raczej nie jest im potrzebny, zdolność pływania też.

    1. Scrapp

      Jak by w Afganistanie taka jak to mówisz "sanitarka" została ostrzelana z RPG-7, albo wybuchło pod nią IED, to ciekawe co by z niej zostało...

  2. pacodegen

    pojazd zbazowany, to słowotwórstwo jest straszne, koszmarne!!!

  3. olo

    Skoro ma być unifikacja to przetarg powinien dotyczyć dostarczenia tagiego pojazdu na podwoziu Jelcza. Inaczej dalej pozostaniemy przy wielu typach pojazdów ciężarowych a logistyka w warunkach konfliktu będzie niemożliwa.

  4. Zgryźliwy

    Jeżeli nie wybiorą Mamuta to będzie to - przynajmniej dla mnie - synonimem prawie że zdrady narodowej (co? Szczęśniak ma nie zarobić? Bo nie ma koleżków w IU?) i zwykłej, niestety, bo Polskiej krótkowzroczności tzw. "elit", którym radzę sprawdzić w słowniku co TO słowo oznacza. A potem wprowadzić to w życie.

    1. Pipin

      Mamut jest tak "polski" jak platforma na której go zbudowano. Zarobi na tym głównie Tatra.

  5. pablo

    Przetarg wyraźnie ukierunkowany, wręcz dedykowany firmie zagranicznej. Nic co polskie nie może być kupowane! Tak to odczytuję! Kto to robi? Szczęśniak nie ma 4 osobowej kabiny, dobre, co? A poza tym 26 ton, to trochę za mało jak na ciągnik, który ma funkcjonować w SZ 30 lat. Nie ma i nie będzie w ciągu tych 30 lat większych i cięższych pojazdów? Czy ten holownik ma być wykorzystywany tylko do Rosomaków? A Rosomaki nie będą cięższe? Czy ktoś tam w MON myśli? Puk, puk, puk!!!! Chyba ma nieuczesane myśli!!!

  6. Chasim

    Bardzo fajny ten mamut z karabinem na kabinie ;)

  7. Patriota

    Mamut to bardzo dobry wóz. Myślę, że gdyby był na podwoziu Jelcza to właściwie już dziś można by go uznać za faworyta nr 1. Nie wiem jakie jest podejście decydentów do Tatry.

  8. 123

    27 sztuk - dziwna liczba Zakładając planowane 8 bat KTO, to dla samych kompani zmot potrzeba 32 KWZT

Reklama