Geopolityka
Nowa Kaledonia: Kontrowersje wokół referendum niepodległościowego
Zwolennicy niepodległości Nowej Kaledonii apelują o przełożenie mającego się odbyć 12 grudnia referendum niepodległościowego z uwagi na Covid-19. Twierdzą, ze referendum w tym terminie to „wypowiedzenie wojny ludności Kanaków”.
"Ta niegodziwa decyzja jest polityczną prowokacją i podważa jakąkolwiek możliwość dialogu na temat przyszłości kraju” – napisało w oświadczeniu Biuro Polityczne Palik, jednego z dwóch głównych oddziałów Frontu Narodowego i Socjalistycznego Wyzwolenia Kanaków (FLNKS), który wzywa do odroczenia referendum z powodu epidemii Covid-19.
"Opór państwa (...) może spowodować sytuację niebezpiecznego napięcia dla pokoju obywatelskiego” – ostrzegał dalej Palik, którego przywódca Paul Neaoutyine jest prezydentem prowincji Północnej. Wysoki Komisarz Republiki (Francuskiej) na Nowej Kaledonii Patrice Faure poinformował w piątek podczas oficjalnej wizyty w rządzonym przez separatystów rejonie, że rząd podjął decyzję o utrzymaniu terminu referendum w dniu 12 grudnia.
Referendum jest częścią trwającego od trzech dekad procesu dekolonizacji, mającego rozwiązać napięcia na archipelagu między opowiadającą się za pełną niezależnością rdzenną ludnością Kanaków a mieszkańcami pragnącymi utrzymania formalnych więzi z Francją. Grudniowe referendum niepodległościowe będzie ostatnim z trzech, na których przeprowadzenie do 2022 roku zezwala podpisane w 1998 r. porozumienie, zwane porozumieniem z Numei.
Niepodległościowe ugrupowanie FLNKS zapowiada, że nie weźmie udziału w referendum i nie uzna jego wyniku, twierdząc, że nie można "przeprowadzić uczciwej kampanii" i ludność Kanaków pogrążyła się w żałobie" – ponad 50 proc. ze 272 osób zmarłych to na Covid-19 to Kanakowie.
W ramach procesu dekolonizacji Porozumienia z Noumei z 1998 roku, który przewidywało przeprowadzenie trzech referendów, dwa odbyły się w latach 2018 i 2020, w wyniku czego niepodległość odrzucono większością 56,7 proc., a następnie 53,3 proc. głosów. W głosowaniu ws. niepodległości Nowej Kaledonii mogą brać udział tylko osoby wpisane na specjalną listę wyborczą, które muszą udowodnić swój nieprzerwany pobyt w regionie od co najmniej 31 grudnia 1994 r.
Położona w zachodniej części Pacyfiku Nowa Kaledonia stała się kolonią francuską w 1853 r.; od 1946 roku jest terytorium zamorskim Francji, a od 1998 roku jest też francuską "wspólnotą sui generis" o szerokiej autonomii. W gestii rządu francuskiego pozostają sprawy polityki zagranicznej i obrony. Rząd Francji reprezentuje wysoki komisarz mianowany przez prezydenta. Gospodarka Nowej Kaledonii jest w znacznej mierze uzależniona od otrzymywanych z Paryża subsydiów w wysokości ok. 1,3 mld euro rocznie. Opiera się także na eksporcie niklu (25 proc. światowego eksportu tego surowca, wykorzystywanego m.in. do produkcji baterii) i na turystyce.
Niuniu
Kolonializm to oczywiście czarna karta w historii Europy. W tym polski Madagaskar. Ale dla niewielkich wysp na oceanach świata trudno stosować to samo określenie. To nie wielkie połacie lądów zasiedlone milionami tubylców z licznymi bogactwami naturalnymi. Taka Martynika, Gwadelupa, reunion bez francuskich dotacji i francuskiej administracji zmieniły by się szybciutko w państwa typu Haiti. Jeśli ktoś miał okazję popływać po Karaibach to gołym okiem widać przepaść cywilizacyjną między niepodległymi wysepkami a podobnymi pod protektoratem francuskim. To samo czeka Nową Kaledonię. kilku facetów i ich rodziny zrobią na tym świetny interes a reszta cofnie się do epoki przed przemysłowej. No i stracą unijne paszporty.
Daniel
Prognoza pewnie słuszna, ale jedno zastrzeżenie: Nowa Kaledonia to przede wszystkim ważne złoża niklu i kobaltu - jedne z największych na świecie. Turystyka to przy tym pryszcz.
MAX13
Jak surowce to wiadomo jakie łapki tam mieszają a i geopolityka się kłania.
Yaro
A zarejestrowałeś, że pomimo tych złóż niklu, Paryż musi dopłacać do ich budżetu 1,3 mld Euro rocznie?
Monkey
@Yaro: Dlatego na miejscu Francji dałbym im niepodległość, jeśli nie opłaca się posiadać takiego terytorium zamorskiego.
JSM
Gdzie oni widzą tą epidemię? Chyba za dużo oglądają TV.
Nico
Jak czegoś nie widać gołym okiem to nie znaczy że tego nie mam ..Jak zachorujesz na Covid to zostań w domu i lecz się ziółkami
Herr Wolf
Gebels też miał teorię! Jak reżim przestanie mnie okradać to będąc chorym sam sobie zapłacę za leczenie bo pomimo okradania ludzi nie leczą.. Jak tak bardzo wierzysz w światową plandemię Gejca to powiedz no co to takiego pandemia?
yes
To jednak przyznajesz że w Rosji jest reżim? To jakiś postęp jest! A co to jest pandemia, to sobie sprawdź w Wikipedii. Masz przecież dostęp do internetu. Czy może oficer prowadzący Ci go limituje?