Nieoficjalnie: Ukryta mobilizacja na Białorusi
Na Białorusi rozpoczęła się ukryta mobilizacja – informuje „Nasza Niwa”. Póki co nie jest znana liczba osób, która ma być mobilizowana.

Aleksander Łukaszenka nie postąpił tak jak Władimir Putin i nie ogłosił publicznie mobilizacji. Wcześniej w mediach pojawiła się narracja, wręcz odwrotna, że Mińsk będzie mobilizował mężczyzn, ale do pomocy w rolnictwie. W tym wypadku mowa jednak o mobilizacji stricte wojskowej. Ma być sprawdzana gotowość bojowa rezerwistów i mają być organizowane specjalne apele. W „Naszej Niwie" pojawiła się alarmująca informacja, że jeśli mobilizacja przekroczy pięć tysięcy rezerwistów będzie to oznaczało, iż Mińsk tworzy grupę szturmową. W pierwszej kolejności mają być mobilizowani mieszkańcy wsi. Ukryta mobilizacja ma nie obejmować póki co mieszkańców miast. Jak donoszą media priorytetem do wzięcia w kamasze są: kierowcy, kucharze, personel techniczny oraz szkoleniowcy.
Zobacz też
Dopiero co poinformowano, że jest tworzone białorusko-rosyjskie zgrupowanie. Uruchomienie regionalnego zgrupowania wojsk Rosji i Białorusi na terenie tego drugiego kraju zapowiedział Aleksandr Łukaszenka. Dyktator Białorusi oskarżył Kijów, że Ukraina szykuje rzekomy atak przeciwko Białorusi. Już w lipcu miało miejsce spore przerzucanie sprzętu z Rosji. Wojsko rosyjskie uzyskało dostęp do bazy lotniczej w obwodzie homelskim. W białoruską przestrzeń powietrzną wleciały rosyjskie samoloty z systemami radarowego wykrywania dalekiego zasięgu. 10 lipca na lotnisko wojskowe w Maczuliszczach miały przylecieć trzy Ił-76 rosyjskiego lotnictwa. Równolegle na białoruskich lotniskach miały trwać intensywne szkolenia. Mówiło się wówczas nawet o ćwiczeniach oddziałów powietrzno-desantowych. Nie ma dnia by nie pojawiały się w mediach informacje, które sugerowały, że może się rozpocząć operacja lądowa białoruskich wojsk przeciwko Ukrainie lub rosyjsko-białoruskie uderzenie na kierunku wołyńskim. Ryzyko lądowej inwazji wojsk białoruskich "wisi" od początku frontalnej inwazji.
Zobacz też
Na Białorusi ponadto został wprowadzony "reżim operacji antyterrorystycznej". Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej w rozmowie z rosyjską "Izwiestią" .
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133