Reklama

Geopolityka

Niemiecki wywiad: Rosja wytrzyma cztery lata sankcji

Fot. Flickr
Fot. Flickr

Rosja posiada wystarczające rezerwy walutowe, aby przez cztery lata znosić skutki zachodnich sankcji - uważa niemiecki wywiad BND (Bundesnachrichtendienst). Są to szacunki zdecydowanie lepsze dla Moskwy niż w większości dotychczasowych analiz.

Reuters dla przykładu szacuje rosyjskie rezerwy walutowe na około 455 mld dolarów. Tymczasem jak podaje agencja „Deutsche Welle”, Federalna Służba Wywiadowcza RFN ocenia poziom rosyjskich rezerw na 619 mld dolarów, co stanowi 162% wydatków publicznych na rok 2014. Korzystając tylko z tych środków Rosja jest w stanie funkcjonować bez poważnych ograniczeń przez okres 20 miesięcy.

BND ocenia, iż przy tak znaczących rezerwach i relatywnie niskim, zwłaszcza w porównaniu z krajami UE, długu publicznym na poziomie 13%, Rosja jest w stanie znacząco ograniczyć skutki kryzysu spowodowanego przez sankcje gospodarcze na obecnie stosowanym poziomie. Przez cztery lata rosyjska administracja może zdaniem niemieckiego wywiadu dość skutecznie niwelować te efekty, a przy wprowadzeniu pewnych obostrzeń i ograniczeń okres ten może być jeszcze dłuższy. 

Reklama
Reklama

Komentarze (30)

  1. Radosław Witczak

    Nigdy nie słuchajcie Angeli Merkel roluje na maksa.

  2. A_S

    Ukraina i UE tylu lat nie wytrzyma.

  3. ser

    no to pora przykręcić śrubę, zająć majątki rosyjskich firm na całym świecie i zrobić z tych bydlaków drugą kubę za pomocą embarga, no może nie kubę bo izolowani nie będą ale niech będą hamowani na każdym kroku na zachodzie

  4. esa

    tak czy inaczej zbankrutują.Jeśli za 4 lata ,to dłużej potrwa agonia.Nic ich nie uratuje z każdym miesiącem będą coraz bardziej nerwowi.A rubelek będzie zjeżdżał i zjeżdżał.Emeryci wyjdą na ulicę raczej wcześniej niż póżniej

    1. jan36

      Rosja nie jest nawet w pierwszej 10 krajow handlujacych z Niemcami a u nas to mniej niż Czechy.Bez gazu i ropy to niemal nic. To do czego ich potrzebujemy?

  5. gosc usa

    Pod warunkiem stabilnej waluty nato się nie zapowiada

  6. pies

    Sankcje Rosji pomogą rozwinąć własny przemysł przetwórczy i rolnictwo. To my potrzebujemy Rosji, a nie ona nas...

    1. esa

      my Rosji nie potrzebujemy,ona bez nas padnie jak mucha .Tak też się stanie.

    2. MarcPost

      Jaki przemysł? Przecież oni nie potrafią się sami wyżywić. Od 1917 r kupują nawet chleb za granicą, bo wydajność ich rolnictwa jest niższa niż za cara

  7. Szymon

    Sprowadzanie wszystkiego do kwestii rezerw walutowych to ciężki przypadek absurdu. Rezerwami można zrobić sporo, ale nie wszystko. Można bronić kursu waluty, można robić mnóstwo pożytecznych rzeczy. Ale nie da się nimi kupować zakazanego know-how, nie dają dostępu do światowego rynku finansowego. Nie da się nimi wreszcie wpłynąć na politykę Arabii Saudyjskiej w kwestii wydobycia ropy. Dają Rosjanom pewien bufor, ale ten bufor ma granice. A im mniejszy będzie, tym większe ryzyko, że Soros albo inny macher w temacie walut znowu przydzwoni w rubla, jak już robił to w przeszłości. Tym większe ryzyko, że siły stojące za plecami Putina wreszcie przestaną chcieć obrywać rykoszetem za jego działania. Tym większe szanse na odwrót społeczeństwa od człowieka na Kremlu. Dzisiaj Putin ma bardzo wysokie poparcie, ale nie wszystkie zachowania tłumu dają się modelować czy choćby przewidzieć. Co będzie, kiedy zabraknie pieniędzy na emerytury? Pytanie nie brzmi - ile czasu Zachód da radę utrzymywać sankcje. Przy woli politycznej może robić to w nieskończoność. Pytanie brzmi - ile czasu rosyjskie społeczeństwo, siły faktycznie trzymające w Rosji władzę i gospodarz Kremla wytrzymają sankcje. Który element systemu pęknie pierwszy?

    1. Nabucco first

      Sankcje = brak dostępu do technologii. Niska ropa = brak dostępu do kasy. Sankcje = brak dostępu do kredytu, czyli trzeba wyjąć gotówkę i spłacić zadłużenie. Krym, Donbas, zbrojenia - są kosztowne. Bez technologii i kasy zaczną tracić dystans cywilizacyjny do krajów Zachodu. Do tego ręczne sterowanie gospodarką.

  8. Maciej

    Według izraelskich i japońskich ekspertów rosyjskie rezerwy walutowe oszacowano na 820 mld dolarów, co zmienia diametralnie wyliczenia BND.Rosja wytrzyma sankcje przez najbliższe 8-10 lat, ale Ukraina, a także UE zdecydowanie nie.I tutaj jest pies pogrzebany.Ktoś się przeliczył.

    1. sensei

      a według amerykańskich expertów Rosja padnie za 2 lata najpóżniej.I będzie zaburzenie wielkie w ziemi ruskiej,a Putin będzie czmychał jak złodziej póżną nocą

    2. ja

      A z moich obliczen niech sie wypchaja swoja ropa gazem i czolgami. Kazdy dzien to nastepny gwozdzik do trumny. Do tego utrzymanie Krymu i tej ich pseudorepubliki. Zobaczymy za kilka lat wynik

  9. Starszykotłowywpiekle

    sad, kzet69 I INNI TOWARZYSZE WALK O "PRAWDĘ" PRZYJACIELU PRZECZYTAJ OSTATNIE RAPORTY BŚ, ONZ, MWF I INNYCH O STANIE GOSPODARKI ŚWIATA. PISZECIE: No i co z tego? Twój wpis to klasyczny "homosovieticus", a Putin czy inny diabeł nie zmienią faktu że Rosja to kolos na glinianych nogach z PKB na poziomie Włoch, ze strukturą gospodarki opartą na rabunku surowców jak w III świecie i technologicznie zapóźniony dobre 30 lat za UE... Olender ALEŻ DRODZY PANOWIE, A CO Z NASZYM KRAJEM, PORÓWNAJCIE NASZ PKB DO POZIOMU ZADŁUŻENIA ZEWNĘTRZNEGO I WEWNĘTRZNEGO ORAZ DODAJCIE WYSTĘPUJĄCE TYLKO U NAS ZOBOWIĄZANIA POZABUDŻETOWE. A JAK BĘDZIECIE MIELI CZAS TO ZAPOZNAJCIE SIĘ Z PROGRAMEM 10-LETNIEJ KONTROLI Europejskiego Urzędu do spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych I PROGNOZY FINANSOWEJ 2007-2013, KTÓRA ZAWITA 1 STYCZNIA 2015 DO 31.12.2025 Z KOŃCOWYM RAPORTEM DOT. ZWROTU CO NAJMNIEJ 30 % WYKORZYSTANYCH ŚRODKÓW, ale na na szczęście tego narodu WYWOŁA to ogólnopolski SZOK i potrzebę zmian. Wystarczy odsunąć od władzy "konstruktywną opozycję" wśród "bojowników", lewicy, nowej prawicy i "piątego dna piekła"

  10. pinokio

    jak wytrzyma 4 lata ,to znaczy ma czas na wyprodukowanie wlanych zastepczych produktow. i wtedy moga ich cmoknac

    1. edward

      w 4 lata zbudować gospodarkę wytwórczą, od przemysłu, po rolnictwo, to byłby cud, za który Putinowi i wszystkim ministrom należałby się Nobel. :)

  11. jang

    klasyczna "RYBKA" wywiadu. Ma pokazać stopień niewiedzy zachodu o mechanizmach działających w Rosji.O panicznym wykupie walut przez ludność i o transferach oligarchów. O potrzebach WALUT na spłaty zobowiązań i inwestycje umożliwiające wywiązanie się z tych zobowiązań.....No i gigantycznym marnotrawstwie środków przy KAŻDYM przedsięwzięciu ...Olimpiada w Soczi a teraz Mundial....

  12. damian k.

    Trochę mnie to przeraża - bo to znaczy, że jak się "chce" to ropa może być po 60 dolców mimo "niestabilnych rejonów bliskiego wschodu"- a jak się chce trochę ludzie podtrenować to i może być po 150 To wszystko znaczy - że ktoś tym steruje a niewidzialna ręka rynku, podaż popyt i te inne sprawy są warte tyle co putin za 4 lata. Sprawa druga - mam nadzieje, że przyciśnięty putin nie zrobi nic głupiego.

    1. Miki82

      Nie martw się tym zbytnio. Ceny ropy były przez długi okres czasu sztucznie napompowane do granic możliwości. Obecnie można zaobserwować dużo mniejszy popyt spowodowany spowolnieniem gospodarczym w Chinach i większą samowystarczalnością USA. Ponadto pojawiło się kilku silnych graczy na rynku producentów jak Nigeria, Wenezuela, Irak czy Libia, którzy swój budżet państwowy opierają na wydobyciu. Są to biedne kraje, więc sprzedają ropę nawet po zaniżonej cenie, aby tylko mieć stały dopływ gotówki. Bez tego ich gospodarka by się załamała. W tej sytuacji nawet ograniczenie wydobycia przez Arabię Saudyjską czy Kuwejt wiele by nie dało. Co do Rosji to należy sobie powiedzieć szczerze, że Kreml sztucznie zawyżał ceny ropy na światowych rynkach inicjując konflikty, czy też sabotując procesy pokojowe. Jednak biznes to biznes i toczy się on często niezależnie od gierek polityków. W sytuacji recesji gospodarczej każdy walczy o zachowanie swojej pozycji i chce jedynie zarobić. Nawet kosztem sprzedaży surowca po niższej cenie.

  13. EmTe

    A ile wytrzyma europa bez surowcow energetycznych z rosji?

    1. Kra

      Na pewno dłużej niż Rosja bez ich sprzedaży.

    2. kzet69

      Całą wieczność, im szybciej tym lepiej...

    3. Szymon

      Europa wytrzymałaby tyle ile trzeba. Brak rosyjskich surowców bolałby, ale nie upadłoby od tego żadne państwo. A ile czasu wytrzymałaby Rosja gdyby wysadzić w powietrze 2 rurociągi?

  14. henio

    Słabiutko choć wydaje mi się że Putina wywiozą na taczkach za góra 2 lata.

    1. aptekarz

      dokładnie tak będzie, jeśli niemcy się o rosje nie zatroszczą. jakiś nowy pakcik

    2. Niert

      Lenina i Stalina nikt nie wywiózł na taczce, a spowodowali śmierć milionów Rosjan. Oni już tak mają władza jest jak Bóg!

  15. bwana

    Wywiad niemiecki upublicznia takie analizy, z których wnioski są korzystne dla państwa niemieckiego (oraz ewentualnie dla samego niemieckiego wywiadu). Można pokusić się o stwierdzenie, że wypuszczenie takiej informacji to wstęp do zniesienia sankcji "bo i tak są nieskuteczne". Podobne wrażenie można mieć po publikacji informacji o niezdolności Luftwaffe do prowadzenia działań bojowych - jest to studzenie sytuacji wymówką o "braku możliwości", choć niby nie braku chęci.

    1. Wojmił

      ooo.. bardzo celny komentarz... zgadzam się i popieram...

    2. Gulffo

      też tak myślę.

  16. Czytelnik

    No tak a gdzie zbrojenia na "miarę epoki Stalina", które miały przenieść Rosję w zupełnie inny wymiar strategiczny ? Rosyjski rząd się wyżywi to pewne ale "babuszki i dieduszki" będą przymierać głodem, co już zapowiedział Putin na szczycie Europa-Azja, że będzie ciął co sie da, by przetrwać.

    1. zdzich

      Godny następca Stalina.Jota w jotę taki sam.Własny naród zagłodzić byle osiągnąć swój cel.Tak jak tamten s-n zagłodził Ukraińców w czasie Wielkiego Głodu.A oprócz tego to jego element gry w celu "zmiękczenia" Zachodu.Mam nadzieje że nikt się na to nie nabierze.Wbrew pozorom sankcje SŁUŻĄ SPOŁECZEŃSTWU ROSYJSKIEMU.Dają nadzieje że przejrzy na oczy i zrozumie na czym polega pokojowe współistnienie narodów.

  17. sad

    Sorry, ale po Putinie przyjdzie gorszy rusek. Tak bywało już w historii.

    1. kzet69

      No i co z tego? Twój wpis to klasyczny "homosovieticus", a Putin czy inny diabeł nie zmienią faktu że Rosja to kolos na glinianych nogach z PKB na poziomie Włoch, ze strukturą gospodarki opartą na rabunku surowców jak w III świecie i technologicznie zapóźniony dobre 30 lat za UE...

  18. piotr

    Wy martwcie sie o kraj bo jak sankcje beda 4 lata to po kraju ,wszystko upadnie ,i bedzie wielkie bezrobocie Rosjia sobie poradzi ,gorzej z Polska .

    1. Szymon

      Jaka pogoda w Moskwie?

    2. Mortimer

      Kolejny "zatroskany" z rosyjskiej ambasady. Polska ma bardzo ograniczone kontakty gospodarcze z Rosją. W zasadzie jedynym istotnym ich komponentem jest import surowców. Siłą rzeczy do jakich sankcji - poza wstrzymaniem eksportu tychże surowców - Moskwa by się w odniesieniu do Warszawy nie posunęła, będą one mieć dla polskiej gospodarki znaczenie marginalne.

  19. czawo

    Mój wniosek jednak jest pozytywny, traktuję informację udzieloną przez BND jako rekomendację do wprowadzenia bardziej odczuwalnych sankcji. Swoją drogą ta ich zdolność do funkcjonowania w dużej mierze wynika z jakości tego funkcjonowania... w prawdzie budżet w dolarach się im zmniejsza ale skoro i rubel spada na łeb to za każdego dolara dostają więcej rubli czyli zdolność nabywcza wewnątrz kraju nie maleje. Najwyżej będą się bardziej zastanawiać przed kupnem zachodniej technologii...

    1. kzet69

      A co oni za tego rubla kupią poza walonkami i bałałajkami???

  20. werwer

    Czyli trzeba utrzymać sankcje co najmniej przez pięć lat i tyle.

    1. realista

      w przyszlym roku majdan w Warszawie

  21. mar

    Bzdura. - W IV kwartale rosyjskie banki i koncerny muszą spłacić wierzycielom zagranicznym 55 mld dolarów z tytułu rat kapitałowych i odsetek od zaciągniętych kredytów - firmy nie mają takiej kasy, rząd będzie musiał im dać. - Tylko w październiku Bank Rosji rzucił na rynek prawie 10 mld dol. próbując powstrzymać spadek kursu rubla, do końca roku rzuci prawdopodobnie jeszcze ok. 30 mld dol. - cena ropy Brent spadła ostatnio do ok. 83 dol za baryłkę, a ropa rosyjska (typu Ural) jest o ok. 1,5 dol. tańsza od ropy Brent. Budżet Rosji zakładał że cena ropy będzie wyższa niż 97 dol. za baryłkę, więc jeżeli obecna cena się utrzyma albo jeszcze spadnie, to wzrośnie deficyt, co się wiąże z kolejnym uszczupleniem rezerw (bo przecież kredyty na zachodzie są zablokowane). Myślę, że uwzględniając koszty jakie już poniosła Rosja z powodu sankcji, bardziej prawdopodobne szacunki przedstawił Reuters a nie BND, a patrząc na wydatki jakie czekają jeszcze Rosję, rezerwy te szybko będą topnieć.

    1. Patryjota

      To nie Rosja tylko prywatne instytucje, kt#re mogą ogłosić upadłość.

  22. Olender

    To zrobić sankcje na 5 lat

  23. bolo

    Śmieszne zachodnie sankcje na pewno nie wpłyną na Rosję. Ale cena ropy w okolicach 80$ w ciągu 2 lat rozwalą Rosję. I tym się Niemcy martwią. Starali się bardzo aby nie zaszkodzić Rosji a tu taki cios. Schroeder może się już pakować.

  24. Miki82

    Bzdura. Mowa tylko o rezerwach walutowych. Należy jednak wziąć pod uwagę wysoką inflację oraz potrzeby modernizacyjne najważniejszych gałęzi gospodarki. Samo rolowanie długu spółek naftowych pochłonie w tym roku lwią część rezerw walutowych. Bo nie oszukujmy się, że rząd im nie pomoże. Do tego doliczyć należy interwencje na rynku walutowym. Jeszcze dziś Rosję stać na unikanie interwencji Banku Centralnego, ale za kilka miesięcy już tak wesoło nie będzie. Nieograniczona deprecjacja wartości rubla może bowiem doprowadzić do hiperinflacji, co przy względnie wysokich stopach procentowych będzie stanowić nie lada problem. Do tego ucieczka kapitału, rosnące bezrobocie i ograniczenie inwestycji. Już teraz dostają zadyszki.

    1. Derek

      @Mikki82 A ciekawe ile Polska wytrzyma . Bo jej dług stale rośnie. http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1150598.html?print=tak&p=0

    2. szyszka

      obawiam sie ze niemcy wzieli to pod uwage a jesli nie to znaczy ze jest to sprawa czysto propagandowa i ma na celu wlania niepewnosci posrod wszystkich pomagajacych ukrainie

    3. łysy40

      miki82 -aż dziw bierze,że nie jesteś jeszcze ministrem finansów!-z taką głową?hoho

  25. Fx

    Czy liczyli tak niska cenę ropy słabego rubla i ogromne koszty okupowanych terytoriów Ukrainy,Gruzji,Mołdawi i do tego wojnę w Donbasie która też kosztuje miliardy $. Jedno jest pewne Rosja zapowiedziała cięcia na zbrojenia i to jest wielki + sankcji.