Reklama

Geopolityka

Niemiecka policja: zamachowiec z Monachium bez powiązań z Daesh

Fot. Stefan Wust/domena publiczna via wikipedia.com
Fot. Stefan Wust/domena publiczna via wikipedia.com

Strzelanina w Monachium, w której zginęło 9 osób i sprawca, była „klasycznym” czynem szaleńca niemającego żadnych związków z Daesh - poinformowała w sobotę bawarska policja. 18-letni napastnik był prawdopodobnie chory psychicznie. 

"Wychodzimy z założenia, że sprawca był klasycznym szaleńcem bez jakiejkolwiek motywacji politycznej" - powiedział na konferencji prasowej w stolicy Bawarii prokurator Thomas Steinkraus-Koch z prokuratury Monachium I.

Szef policji w Monachium Hubertus Andra poinformował dziennikarzy, że przeszukanie mieszkania sprawcy strzelaniny nie dostarczyło przesłanek wskazujących na jego ewentualne związki z Daesh. Sprawca interesował się natomiast atakami szaleńców.

"Sprawca miał 18 lat, urodził się i wychował w Monachium, był uczniem" - powiedział Andra. "Jego mieszkanie, czy raczej pokój, został przeszukany" - dodał szef policji. "Nie ma żadnych przesłanek wskazujących na kontakty z Daesh, znaleziono raczej materiały dotyczące ataków szaleńców, najwidoczniej sprawca intensywnie zajmował się tym tematem" - wyjaśnił Andra. Nie był notowany przez policję, miał podwójne obywatelstwo - niemieckie i irańskie - dodał.

Uczestniczący w konferencji prokurator uzupełnił, że sprawca zbierał wycinki prasowe i książki poświęcone czynom szaleńców.

"Ten przypadek, zarówno czyn, jak i sprawca, nie ma żadnych związków z problemem uchodźczym" - zaznaczył Andra.

Przedstawiciel Landowego Urzędu Kryminalnego Robert Heimberger powiedział, że napastnik prawdopodobnie leczył się psychiatrycznie z powodu depresji.

Szef policji potwierdził wcześniejsze ustalenia, że strzelanina była dziełem sprawcy działającego w pojedynkę. "To jednoznaczne" - podkreślił dodając, że Monachium jest miastem bezpiecznym i nie ma żadnych powodów, żeby go unikać. Sytuacja jest pod kontrolą - podkreślił.

Z ustaleń prokuratury wynika, że sprawca zginął strzelając sobie z bliskiej odległości w głowę. Napastnik posługiwał się pistoletem Glock o kalibrze 9 mm. Nabył broń nielegalnie, ponieważ numer pistoletu był starty. W plecaku, który miał przy sobie, było ponad 300 sztuk amunicji.

Śledczy zakładają, że istniał związek między piątkowym atakiem w Monachium, a zamachem, którego pięć lat wcześniej dokonał w Norwegii Anders Behring Breivik.

"Związek jest oczywisty" - powiedział w sobotę Andra. W piątek minęło dokładnie pięć lat od zabicia przez Breivika 77 ludzi w Oslo i na wyspie Utoya.

Według policji jest 27 rannych - 10 ciężko rannych, w tym 13-latek.

Andra zapewniał, że wszyscy zabici w Monachium pochodzili z tego miasta i okolic. Mówił, że nie zginął żaden turysta ani nikt spoza tego regionu. Wśród zabitych jest według policji dwóch 15-latków, trzech 14-latków.

Z kolei MSZ w Prisztinie podało, że wśród ofiar śmiertelnych jest troje obywateli Kosowa: 21-letni mężczyzna i dwie młode kobiety.

"Nasz konsulat w Monachium ustalił wraz z niemiecką policją i rodzinami, że troje młodych Albańczyków (z Kosowa) straciło życie podczas ataku" - głosi komunikat resortu.

Szef tureckiej dyplomacji Mevlut Cavusoglu powiedział, że zginęło także trzech obywateli Turcji: dwóch nastolatków i kobieta.

Ofiarą śmiertelną jest również Grek - oświadczyło greckie MSZ.

Pierwsze strzały padły o godz. 17.52 w restauracji McDonald's na terenie centrum handlowego Olympia na północy miasta. Napastnik otworzył ogień do osób przebywających w restauracji, a następnie strzelał do przechodniów na ulicy. W znajdującym się w pobliżu stadionu olimpijskiego centrum jest 135 sklepów, restauracji i kawiarni. Jest to jeden z największych obiektów tego typu w stolicy Bawarii. W piątkowy wieczór centrum odwiedzane jest przez bardzo dużą liczbę klientów.

W okolicy wybuchła panika. Funkcjonariusze z bronią gotową do strzału przeczesywali teren, na którym mogli znajdować się zamachowcy. Przechodnie uciekali w panice z zagrożonego miejsca. Nad miastem krążyły śmigłowce policyjne. Lekarzy i pielęgniarki wezwano w Monachium do szpitali. Na kilka godzin zawieszono ruch środków komunikacji miejskiej.

Andra powiedział, że sprawca włamał się do konta młodej kobiety na Facebooku i wysłał zaproszenie do McDonald's w centrum handlowym. Namawiał ludzi, by o godz. 16 w piątek przyszli do centrum handlowego Olympia. "Dam wam coś, jeśli tego będziecie chcieli, nie będzie to zbyt drogie" - napisał.

PAP - mini

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. Łukasz

    to co powie niemiecka policja było wiadomo, zanim wiadomo było ile jest ofiar

  2. qw

    To wydaje się jeszcze gorsze niż gdyby był to dżihadysta przysłany z ISIS, bo wskazuje, że środowiska II pokolenia muzułmańskich imigrantów są równie podatne na hasła wypływajace z islamu!

  3. Hans

    Typowa dezinformacja aby nie wzbudzać paniki w niemczech. W końcu to Merkel zaprosiła uchodźców do europy. W/g bezpośrednich komunikatów wewnętrznych policji niemieckiej sprawców było dwóch. Niewykluczone również , że ten młody człowiek został podrzucony jako kozioł ofiarny a sprawcy są nadal na wolności. Widać dużą bezsilność policji niemieckiej w starciu z nowym zjawiskiem. Taki nagle wysyp szaleńców - Francja, Niemcy :) takie bajki to nie nam :) W Polsce i Japonii jest bezpiecznie :) a najbezpieczniej to w USA gdzie każdy obywatel ma broń i szanse są wyrównane :)

  4. maly mis

    Czy trzeba miec powiazania z isis by mordowac? Moim zdaniem nie... gosc krzyczal "alkah akbar" wchodzac do mc donald.... to co mowi niemiecka wadza to zaklinanie rzeczywistoscim.. masakra... mieszkalem tam przez kilka lat i wlos staje na glowie ze to sie stalo :(

  5. Rajmund

    Chodzi o to, że Niemców można łatwo oszukiwać, ale Polacy którzy nauczyli się czytać między wierszami już nie.

  6. Edward

    Ciekaw jak 18 latek, uczeń, zdobył broń wraz z amunicją ? Zwykłe grupy przestępcze nie sprzedają broni osobom spoza kręgu przestępczego z obawy o wykrycie i aresztowania. Kolejna cenzura i dezinformacja rządu Niemiec dla naiwnych. Oby tylko nie zaszkodzić Merkel.

  7. E[p]

    Niemiecka "policja" i niemieckie wladze stracily juz cala wiarygodnosc. Rzucaja jakimis absurdalnymi haslami na temat zamachowcy nie podawszy nawet jego imienia i nazwiska. Kolejnym artykulem na stronie w zakladce "wiadomosci" dotyczacym Niemiec jest "Niemiecka minister obrony chce uchodźców w Bundeswehrze".

  8. over

    To czy był powiązany z ISIS to sprawa drugorzędna. Nie każdy terrorysta i nie każdy zamach terrorystyczny był dokonany przez członka państwa islamskiego. Podstawowe pytanie brzmi czy był muzułmaninem?

    1. ja

      Andreas Lubitz był muzułmaninem?

    2. Boczek

      Prawdopodobnie był ateistą - jak już pisałem nierzadkie u Persów.

  9. wunderwaffe

    Dla ofiar nie ma najmniejszego znaczenia czy ma powiązania z ISIS czy jest tylko "zwykłym" kolorowym, nienawidzącym Białych.

    1. Boczek

      Ofiarami byli głownie kolorowi.

  10. rozczochrany

    To była muzułmańska rodzina a jego rodzice przyjechali jako imigranci z Iranu. "Wychodzimy z założenia, że sprawca był klasycznym szaleńcem bez jakiejkolwiek motywacji politycznej" - Czy to rozsądne z góry czynić takie założenia. Nie sprawdzać czy miał współpracowników, inspiratorów? Zakładać z góry, że był świrem? Czy policja niemiecka zawsze tak zamiata sprawy pod dywan? Chyba nie. Tu chodzi o to by nie zaszkodzić władzy i Merkel. Może za kilka dni prawda wyjdzie jak z tymi gwałtami w Koloni, a może nie wyjdzie. Pierwsze, nieocenzurowane informacje w mediach donosiły o trzech napastnikach. Ale bajkę o "trzech wariatach" nikt by nie uwierzył. I dlatego wymyślono "jednego wariata". W rzeczywistości była to pewnie zorganizowana akcja tylko ze w Niemczech media tworzą fakty i okrywają prawdę.

    1. Boczek

      "...Czy to rozsądne z góry czynić takie założenia" Założenia? To wynik przeszukania jego mieszkania i materiałów wskazujących na fascynacje amokami. Wiadomo również, że Twój muzułmańska chłopak leżał pomiędzy niepraktykujący a ateista (nierzadkie pośród Persów). Abstrahując, od tego, że to był Pers, czyli stawianie go jako terrorystę w szeregach ISIS jest bardzo karkołomne. "Zakładać z góry, że był świrem?" - na video z dachu garażu sam przyznaje, że był na terapii. "Czy policja niemiecka zawsze tak zamiata sprawy pod dywan?" Nie ma policji niemieckiej - z wyjątkiem niewielkiej federalnej. Każdy kraj związkowy ma swoją własną policję - jak można było nawet zauważyć, bawarska chodzi na zielono i ta akurat nic nie "zamiata". "Może za kilka dni prawda wyjdzie jak z tymi gwałtami w Koloni". Po pierwsze nie chodziło o gwałty, po drugie te kilka dni, to było na drugi dzień. "Pierwsze, nieocenzurowane informacje w mediach donosiły o trzech napastnikach". Po pierwsze, były tylko nieocenzurowane informacje i wszystkie pochodziły od policji - nikt nie był od nich szybszy. Na marginesie, ich sprawność owej nocy była niewiarygodna. Po drugie - również te o trzech napastnikach. Od soboty rano wiadomo, że ci 2 brakujący napastnicy (owi z długą bronią) to byli policjanci. Nie było żadnych strzałów z broni długiej. "W rzeczywistości była to pewnie zorganizowana..." Jak widzisz utkałeś tu jakiś bezsensowny spisek, bez jakiegokolwiek odniesienia do rzeczywistości. Prawdopodobnie budujesz swój świat na informacjach z polskich baaardzo słabych mediów, a nawet raczej można sądzić że na podstawie postów pod artykułami - przy zaściankowski zastraszająco dużej ilości Polaków, to to z Twojej strony raczej samobójstwo informacyjne. I dlatego w Polsce jest tak jak jest - jaki pan (suweren), taki kram. Dlaczego nie przełączyłeś, owej nocy na bawarską telewizje i nie poszedłeś na Facebooka monachijskiej Policji?

  11. Marcin

    odwracanie kota ogonem ... narody zachodniej europy są wyzute z intelektu i ducha, umrą i nawet nie będą świadome stanu śmierci i jej przyczyny ...

    1. Zwykły koleś

      Płaczą Niemcy płacze Francja tak się kończy tolerancja.

    2. Boczek

      "...narody zachodniej europy są wyzute z intelektu i ducha..." Polaku! - jak jesteś taki mądry, to czemu nie jesteś bogaty? ...a oni są...