NATO odpowie na wojnę hybrydową i wesprze Turcję

W czasie debaty ministrowie ocenili dotychczasową działalność Sojuszu związaną ze zwalczaniem zagrożenia ze strony ISIL, omówiono środki bezpieczeństwa podjęte po zamachach paryskich i działania dyplomatyczne podejmowane w celu rozwiązania konfliktu syryjskiego. Po spotkaniu poświęconym "zagrożeniu z południa" sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że jest ono "realne i niezwykle poważne, a jego przyczyny są trudne do rozwiązania". Stoltenberg poinformował, że Sojusz podejmuje działania ukierunkowane na redukcję zagrożenia związanego z konfliktem w Syrii w trzech obszarach - wzmacnia obronę kolektywną, pomaga w zarządzaniu kryzysem i współdziała z partnerami regionalnymi w celu umacniania ich stabilności.

Obrona kolektywna NATO jest wzmacniana nie tylko na południowej rubieży Sojuszu, lecz także na jego wschodnich granicach. W tym kontekście należy odczytywać przyjęcie podczas spotkania nowej strategii działań w obliczu wojny hybrydowej, co wymuszone zostało, w dużej mierze, działaniami Rosji na Ukrainie. Stoltenberg poinformował też o coraz ściślejszej współpracy wywiadowczej państw członków Sojuszu i wzmacnianych mechanizmach "wczesnego ostrzegania", pozwalających zwiększyć świadomość sytuacyjną Paktu w regionach uznanych za potencjalnie zagrożone działalnością wrogich czynników zewnętrznych lub wewnętrznych.

Ponadto, prowadzone są prace nad wdrożeniem dodatkowych środków bezpieczeństwa dla Turcji, ich skonkretyzowanie nastąpi w ciągu "kilku najbliższych tygodni". Sojusz od kilku lat wspiera obronę powietrzną Ankary i działania w tym zakresie będą kontynuowane.

Sojusz, zdaniem Stoltenberga, aktywnie działa też na polu wspierania stabilności państw w regionie Środkowego Wschodu i Afryki Północnej, wzmacniając ich zdolności obronne. Jako przykład wymienił rozpoczęte niedawno programy dla Iraku i Jordanii, dzięki którym oficerowie z tych państw będą szkoleni przez instruktorów Sojuszu. Kolejnym przykładem działań tego rodzaju jest program szkolenia sił specjalnych Tunezji.